Pobielił trawę i pozostałe rośliny. na razie jeszcze tylko cieniutką warstewką. Nie wiadomo, czy utrzyma się do południa.
Ogród Ignis05 cz2
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
I już mamy pierwszy śnieg.
Pobielił trawę i pozostałe rośliny. na razie jeszcze tylko cieniutką warstewką. Nie wiadomo, czy utrzyma się do południa.

Pobielił trawę i pozostałe rośliny. na razie jeszcze tylko cieniutką warstewką. Nie wiadomo, czy utrzyma się do południa.
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Ogród Ignis05 cz2
kurczę dziewczyny! takie z Was pszczółki a ja nie mam o czym gadać
Okrywanie roślin nie jest moją mocną stroną... no czasem jakiś kopczyk.
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Ignis05 cz2
Ja też miałam lenia i kupiłam gotowe kapturki
różne rozmiary na próbę
u mnie okropna pogoda wieje, pada śnieg z deszczem
pod psem
brrr

różne rozmiary na próbę
u mnie okropna pogoda wieje, pada śnieg z deszczem
pod psem
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogród Ignis05 cz2
Dzidzia, to wszystko prawie tak, jak u mnie, z wyjątkiem wiatru. No i śnieg już stopniał...
(fajnego masz kota w awatarku)
(fajnego masz kota w awatarku)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogród Ignis05 cz2
Dzisiaj tylko trochę poprószyło śniegiem, a myślałam, że ładne zimowe zdjęcia porobię. Za to trochę mi się udało pozakładać tych kapturków,już gdzieś pisałam, ze wszystkie okazały się za szerokie na moje roślinki...i powinnam zamówić jeszcze kilka całkiem malutkich na pierisy! ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Cześć dziewczyny
może nie potrzebujesz. Pewnie sadzisz to, co i tak rośnie, a jak padnie, to widać nie nadawało się .
w piątek u nas też był z rana deszcz ze śniegiem, a potem już tylko deszcz i wiatr, ale dość ciepło. Za to dzisiaj koło zera i co chwila takie silne i bardzo zimne podmuchy wiatru.
mnie ten kotek też urzekł.
i dalej nic ? U nas już coś tam popadało ale z deszczem.
będą na wyrost. Zawsze można je dopasować owijając sznurkiem.
Dzisiaj pełna mobilizacja... trzy godziny opatulałam rośliny te najbardziej wrażliwe. Inne, mam nadzieję, dadzą sobie jeszcze radę. Martwi mnie trochę moja Flammentanz. Dopiero raz zdarzył się taki mrozek , około -6 w nocy, a jej niektóre pędy już pociemniały.
Czy to dlatego, że nie zdążyła się zahartować?

Iza,izaziem pisze:kurczę dziewczyny! takie z Was pszczółki ... Okrywanie roślin nie jest moją mocną stroną... no czasem jakiś kopczyk.
Dzidziu,Zabeczka101059 pisze:...u mnie okropna pogoda wieje, pada śnieg z deszczem ...
Agatko,Sure pisze:...(fajnego masz kota w awatarku)
Grażko,kogra pisze:U mnie niby góry a jeszcze ani śnieżynka nie spadła.
Agatko,Sure pisze:.... trochę mi się udało pozakładać tych kapturków,już gdzieś pisałam, ze wszystkie okazały się za szerokie na moje roślinki...
Dzisiaj pełna mobilizacja... trzy godziny opatulałam rośliny te najbardziej wrażliwe. Inne, mam nadzieję, dadzą sobie jeszcze radę. Martwi mnie trochę moja Flammentanz. Dopiero raz zdarzył się taki mrozek , około -6 w nocy, a jej niektóre pędy już pociemniały.
-
magdala
Re: Ogród Ignis05 cz2
Krysiu
To mój nowy ogródek będzie poletkiem doświadczalnym...
Trochę martwi mnie jak przygotowujesz swój ogród na nadejście zimy...
Ja jedynie obsypałam kopczykami niektóre roślinki .
Co powinnam szczególnie zabezpieczyć na naszej szerokości geograficznej ?
Mam rododendron, azalię ,piwonię drzewiastą , hortensję Anabelle. Reszta siedzi w ziemi
i mam nadzieję ,że dzielnie zniesie pierwszą zimę na tej "Syberii"
To mój nowy ogródek będzie poletkiem doświadczalnym...
Trochę martwi mnie jak przygotowujesz swój ogród na nadejście zimy...
Ja jedynie obsypałam kopczykami niektóre roślinki .
Co powinnam szczególnie zabezpieczyć na naszej szerokości geograficznej ?
Mam rododendron, azalię ,piwonię drzewiastą , hortensję Anabelle. Reszta siedzi w ziemi
i mam nadzieję ,że dzielnie zniesie pierwszą zimę na tej "Syberii"
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Madzik,
te rośliny powinny dać sobie radę.
Okrywałam tylko pstrokate ostrokrzewy, hortensje ogrodowe, magnolię rosnącą na przy tarasie i oczywiście wrażliwsze krzaczaste róże. RH i azalii czy piwonii nie okrywam. Muszą sobie poradzić. Podsypałam pod kwasolubne sporo kory i tyle.
Twoje rośliny są świeżo posadzone, to może powinnaś dołożyć trochę gałązek świerkowych, żeby je nieco osłonić.

Okrywałam tylko pstrokate ostrokrzewy, hortensje ogrodowe, magnolię rosnącą na przy tarasie i oczywiście wrażliwsze krzaczaste róże. RH i azalii czy piwonii nie okrywam. Muszą sobie poradzić. Podsypałam pod kwasolubne sporo kory i tyle.
Twoje rośliny są świeżo posadzone, to może powinnaś dołożyć trochę gałązek świerkowych, żeby je nieco osłonić.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz2
Krysiu u mnie tylko deszczyk popadał tej nocy i to wszystko.
Śniegu ani płatka i dalej ma być ciepło.
Nawet się zastanawiam czy pietruchy i kopru nie wysiać na wczesnowiosenny zbiór.
Śniegu ani płatka i dalej ma być ciepło.
Nawet się zastanawiam czy pietruchy i kopru nie wysiać na wczesnowiosenny zbiór.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Grażko
, w programie "Rok w ogrodzie" pan Witek już tydzień temu radził siać koper i coś tam jeszcze .
Myślę, że możesz spróbować.
Może ta zima nie będzie taka zła.

Myślę, że możesz spróbować.
Może ta zima nie będzie taka zła.
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród Ignis05 cz2
Witaj Krysiu, wpadłam na chwilkę by zobaczyć co u Ciebie nowego i widzę że zimowe przygotowania w pełnym toku. Ja też jeszcze nie skończyłam z opatulaniem na zimę bo tak mi się wydaje że jak to odwleczę to jesień dalej będzie trwać. Póki co dalej jemy nasze pomidorki tylko mniejsze i rzadziej. Ale zapowiadają lekki mróz na weekend, więc bez opatulania się nie obejdzie.
Uściski
Uściski
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz2
Grażynko,
pewnie już siewy zrobione.
I teraz już chyba masz śnieg
Wiesiu
miło słyszeć, że też opatulasz roślinki, to znaczy zdrowie Ci dopisuje.
Chociaż trochę mnie to dziwi, bo myślałam, że tam u Ciebie te zimy to pikuś i opatulanie nie jest konieczne.
My teraz na razie mamy taką paryską zimę.
Deszcz ze śniegiem, wiatr, czasami słonko wyglądało.
Wczoraj opatuliłam już chyba wszystkie rośliny , które tego wymagały.
Przynajmniej mam taką nadzieję, bo już wykorzystałam całe zapasy włókniny i zamówionych w tym celu kapturów.
Miałam zrobić opatulonym zdjęcia, ale szybko robi się ciemno i nie zdążyłam. A dzisiaj jakoś wywiało mi z głowy.

Pogoda robi się coraz bardziej zimowa. Dobrze , że zima nie pędzi do nas tak , jak w poprzednim roku.
Policzyłam, mam 72 różne odmiany róż. Każda ma solidny kopczyk, sporo z nich dodatkowo osłonę z włókniny. Na to potrzebowałam sporo czasu. Mam nadzieję, że będą lepiej prezentowały się w przyszłym roku i nacieszę się ich kwiatami.
Teraz spokojnie mogę przygotowywać się na święta.

I teraz już chyba masz śnieg
Wiesiu
Chociaż trochę mnie to dziwi, bo myślałam, że tam u Ciebie te zimy to pikuś i opatulanie nie jest konieczne.
My teraz na razie mamy taką paryską zimę.
Deszcz ze śniegiem, wiatr, czasami słonko wyglądało.
Wczoraj opatuliłam już chyba wszystkie rośliny , które tego wymagały.
Przynajmniej mam taką nadzieję, bo już wykorzystałam całe zapasy włókniny i zamówionych w tym celu kapturów.
Miałam zrobić opatulonym zdjęcia, ale szybko robi się ciemno i nie zdążyłam. A dzisiaj jakoś wywiało mi z głowy.
Pogoda robi się coraz bardziej zimowa. Dobrze , że zima nie pędzi do nas tak , jak w poprzednim roku.
Policzyłam, mam 72 różne odmiany róż. Każda ma solidny kopczyk, sporo z nich dodatkowo osłonę z włókniny. Na to potrzebowałam sporo czasu. Mam nadzieję, że będą lepiej prezentowały się w przyszłym roku i nacieszę się ich kwiatami.
Teraz spokojnie mogę przygotowywać się na święta.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogród Ignis05 cz2
Krysiu, ale pracowita jesteś, podziwiam. Ogród przygotowany do zimy i wiosną pięknie się odrodzi... 
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4

