Kalinowa działka .. Stachu 1956

[Stachu 1956]

Lusia , takie beztroskie hasanie to mają do wiosny , ale później to już nie .

Małgosia , taka plaga to chyba przez brak mrozu .

Jagusia , pamiętam takie bez ruch stojące postacie z orężem ,najczęściej na polach obsianych burakami .

[malgocha1960]

Stasiu,dla ciebie...



Uploaded with ImageShack.us

[stasia109]

Witaj imienniku
Zastanawiam się czy u Ciebie nie ma nornic? Krety, cóż, niech sobie będą, wolę je sto razy od nornic. Kiedyś myślałam, że mam krety. Pomimo walki z nimi (jak myślałam) mam tylko, albo, aż nornice. Te myszowate są bardzo paskudne, robią wielkie szkody i prawie nie ma na nie sposobu. Czego ja nie robiłam...
Po prostu: walka z wiatrakami

[Stachu 1956]

Małgosia , dziękuję bardzo .
Stasia , wszystko możliwe , że to nornice .
Przez cały okres letni mam na trawniku kilka dziur w ziemi , co je zasypie to powstają na nowo , ale bez kopców .

[kasik 69]

Witaj Staszku.Gratuluję złotka.
Ja krecikom lałam wodę do kopcy,u mnie poskutkowało,ale ile wody poszło....

[maryla-56_56]

Staszku jeśli bez kopców to pewnie nornice.
Zaglądałam wczoraj do Ciebie i w nocy śniła mi się Twoja działka
Też taka wysprzątana.
Musiałam się dzisiaj przywitać.

[Stachu 1956]

Kasik 69, dziękuję bardzo . Jeżeli wiosną będą się pojawiac kopce , to jakiś sposób zwalczania będę musiał zastosowac .

Maryla 56- 56 ,dziękuję bardzo za wizytę .
Tak się zastanawiam , czy nornice z kretami żyją obok siebie , czy wzajemnie wypierają się z terytorium ?

[e-genia]

Witaj Stachu u mnie też sposób z butelkami na drucie nie działam było tak że kopiec właśnie tam powstał , a butelka była wywrócona

[x-ag-a]

z bólem serca i w ostateczności wypróbowuję teraz trutkę w paście... dziś rano zobaczyłam, że dwie saszetki są rozerwane a zawartość zjedzona... zobaczymy, czy mój krecik się podda...

[Stachu 1956]

aguniada - ciekawi mnie czy ten środek zadziała ? .

[Wanda7]

A swoją drogą to przecież takie piękne zwierzątko o aksamitnej lśniącej sierści. Gdy go kiedyś zobaczyłam niezywego na powierzchni ziemi, to aż mi się szkoda zrobiło. No ale jednak, gdy pewnego razu pojawiły się na rabacie ślady bytności kreta, wpadłąm w panikę. To był na razie pierwszy i ostatni raz. To ładne stworzonko poszło na szczęście gdzie indziej i oby już do mnie nie wróciło

[stasia109]

...Maryla ma rację, jak nie ma kopców (szczególnie stożkowych) to na bank myszowate a nie krety... przykro mi

[jola z izer]

Proszę nie zabijajcie krecików, ani nie trujcie . Kopczyk można przydeptać, albo zebrać wykopaną ziemie i rozsypać na rabatce

[Stachu 1956]

Jola - do wiosny dam im spokój , ale jak się nie poprawi , to jakąś decyzję trzeba będzie podjąc .
Stasia - z Twojej relacji wynika , że nornice to coś bardziej szkodliwego niż krety .

Wanda - masz szczęście , że omijają Twój ogród .Swego czasu miałem taką plagę ,że co tydzień powstawało ok 10 kretowin .,

Z pełni sezonu .


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[e-genia]

Bardzo podoba mi się ta odsłona ogrodu