Witaj Marysiu!
Hortensje nie są może zbyt łatwe w pielęgnacji ale jeśli choć troszkę poświęci się dla nich czasu i wysiłku, naprawdę się odwdzięczą. Ja jestem miłośniczką hortensji od jakiś trzech lat i nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu!
Marysiu kilka słów z moich doświadczeń:
- hortensje wymagają żyznej gleby o lekko kwaśnym odczynie, z pewnością zacienione stanowiska i wilgotne
- zasilaj wszystkie hortensje specj. nawozem do hortensji od marca do połowy sierpnia (śred co 2 tyg) Zauważyłam że to ma też duży wpływ na mrozoodporność.
- wielkie, rozrośnięte krzewy hortensji ogrodowej, które nie kwitły podziel
- nie odkrywaj hortensji ogrodowych do "zimnej zoski" no chyba że pewne jest że w najblizszych dniach nie będzie wielkich przymrozków.
-h. ogrodowe (h. macrophylla) kwitną na pędach zeszłorocznych i tych nie przycinamy (jedynie uschnięty kwiat jak najkrócej) - są mało odporne na mróz, natomast h. krzaczaste (h. arborescens), h. bukietowe (h. paniculata) przycinam nad 3, 4 oczkiem w marcu co rok. Są bardzo doporne na mróz i dobrze znoszą stanowiska słoneczne. Ja wcale ich nie okrywam, robię tylko małe kopczyki.
Marysiu piszesz o hortensji, która sięga po dach - to zapewne gatunek pnący h. anomala. subsp. petiolaris. Nie trzeba jej przycinac ale możesz.
Marysiu podałam Ci tylko kilka podstawowych informacji, jakby co to pytaj!
No i zapraszam do mojego ogródka - tam zobaczysz sobie moje hortensje.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=2436