
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
U mnie po bardzo wietrznej nocy zapowiada się ładny dzień.Jak nie będzie padać planuję trochę pograbic,bo mam pełno liśći znowu 

- klamber
- 100p
- Posty: 124
- Od: 29 sie 2011, o 06:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie-Otwock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś, szkoda że nie opisujesz fotek, czy to rozplenica na pierwszej focie? Ta trawa z prostymi wiechami z poprzedniego postu, co to takiego. Moja trawa trzyma się pięknie, trochę ją ta trzy dniowa wichura stargała ale ogólnie jak na tę porę roku prezentuje ładnie.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Super foty
A jaka dynie masz cacy
Slonce nie swieci, wiatr dosc ostry wieje ale taki cieply dziwnie - 12 stopni juz jest. Bardzo mnie to cieszy, nie lubie zimna i niech tak juz zostanie.


Slonce nie swieci, wiatr dosc ostry wieje ale taki cieply dziwnie - 12 stopni juz jest. Bardzo mnie to cieszy, nie lubie zimna i niech tak juz zostanie.
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
A u mnie krokusy kiełkują, na szczęście do kwitnienia mają jeszcze daleko, ale jak tak dalej pójdzie nie będzie co wiosna podziwiać
.

Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Zawsze lubiłam oglądać Twoje zdjęcia, ale te ostatnie są po prostu wspaniałe
Taką późną jesienią można zobaczyć jeszcze dużo ładnych miejsc w ogrodzie, Tobie doskonale się udaje. Wieje niemiłosiernie, a zapowiadają opady w przyszłym tygodniu. Niespecjalnie lubię deszcz ze śniegiem, ale pocieszam się myślą, że roślinom przyda się porządne podlanie.

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
...u mnie właśnie niektóre krokusy zaczęły kiełkować, te sadzone we wrześniu!
Kolejna porcja pięknych zdjęć, napisz, co ma takie ładne czerwone kulki?

Kolejna porcja pięknych zdjęć, napisz, co ma takie ładne czerwone kulki?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Gosiu, wietrzysko dziś potężne, aż nieprzyjemnie wychodzić na zewnątrz... momentami popadało... pograbiłaś?
Robert, to fakt - opisuję zwykle tylko róże... dla innych, ale też dla siebie - łatwiej mi przyswoić różnice w wyglądzie i ich nazwy... co do Twoich pytań, to na pierwszym zdjęciu widać kłos rozplenicy japońskiej, a proste wiechy to miskant cukrowy (wiatr ogołocił je z puchu)...
Julka, dynię muszę niedługo przynieść do domu, obrobić i zamrozić na zimowe dania jednogarnkowe
co do pogody, to gdzieś dzisiaj przeczytałam, że ma spaść śnieg, ale długo się nie utrzyma ze względu na dodatnie temperatury... i bardzo dobrze!
Edytko, wyglądałam dziś za krokusami, ale moje śpią... dostrzegłam jedynie kilka kiełków szafirków. Oby nasze wiosenne cebulowe obudziły się zgodnie z kalendarzem, a nie teraz...
Ewa, dziękuję za miłe słowa; cieszę się, że moje zdjęcia Ci się podobają... nie bardzo jest co fotografować, dlatego skupiam się nad szczegółami... róże okopcowane?
Su, pogadaj ze swoimi krokusami żeby poszły spać
czerwone kulki o które pytasz, to koraliki berberysa Golden Ring...
Robert, to fakt - opisuję zwykle tylko róże... dla innych, ale też dla siebie - łatwiej mi przyswoić różnice w wyglądzie i ich nazwy... co do Twoich pytań, to na pierwszym zdjęciu widać kłos rozplenicy japońskiej, a proste wiechy to miskant cukrowy (wiatr ogołocił je z puchu)...
Julka, dynię muszę niedługo przynieść do domu, obrobić i zamrozić na zimowe dania jednogarnkowe

co do pogody, to gdzieś dzisiaj przeczytałam, że ma spaść śnieg, ale długo się nie utrzyma ze względu na dodatnie temperatury... i bardzo dobrze!
Edytko, wyglądałam dziś za krokusami, ale moje śpią... dostrzegłam jedynie kilka kiełków szafirków. Oby nasze wiosenne cebulowe obudziły się zgodnie z kalendarzem, a nie teraz...
Ewa, dziękuję za miłe słowa; cieszę się, że moje zdjęcia Ci się podobają... nie bardzo jest co fotografować, dlatego skupiam się nad szczegółami... róże okopcowane?

Su, pogadaj ze swoimi krokusami żeby poszły spać

- klamber
- 100p
- Posty: 124
- Od: 29 sie 2011, o 06:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie-Otwock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś, dostałaś maila? Rozplenicę poznałem, ale wiechetki wyprostowane to na pewno nie miskant cukrowy, mój nawet na wiosnę nie ma takich wiech. Zajrzyj do mnie.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Róże już obsypane, ale nie czuję (a raczej czuję
)różnych części ciała. Niedawno była u mnie burza i opady gradu. Tym bardziej się cieszę, że w zasadzie pracę w ogrodzie zakończyłam w tym roku. Teraz tylko słodkie lenistwo 


Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Robert, tak, dziękuję za @. Popatrz proszę na odsłonę miskanta z 54 strony - to te same wiechy, ale wyglądają zgoła inaczej niż dziś... jesteś w stanie je zidentyfikować?
Ewcia, nareszcie sezon 2011 można uznać za zakończony, brawo! ja jeszcze walczę z kretem, ale poza tym nie robię nic... chociaż teraz dobrze widać zielsko i ciągnie mnie by poplewić
Ewcia, nareszcie sezon 2011 można uznać za zakończony, brawo! ja jeszcze walczę z kretem, ale poza tym nie robię nic... chociaż teraz dobrze widać zielsko i ciągnie mnie by poplewić

- klamber
- 100p
- Posty: 124
- Od: 29 sie 2011, o 06:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie-Otwock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Nie ma mowy to nie cukrowy, powiedz mi czy on się rozłazi czy rośnie w kępie. Prześlij mi fotki wcześniejsze, z września i października. Możemy zrobić wymianę na trawy. Wyślę @
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Witaj Aga,
mnie też ciągnęło na działeczce do prac w ogrodzie. Zgrabiła naniesione przez wiatr liście i korę z rabat. Tak się narobiłam, że teraz po obiedzie już myślę o spaniu.
Mogę Cię pocieszyć, że krety na lakach też buszują bardzo. Kopiec przy kopcu. Ale piękna pogoda, sąsiedzi przyjeżdżają na działki jak latem. 



Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Majeczko, serdecznie Cię pozdrawiam
to naturalne, że pracując na świeżym powietrzu odczuwasz zmęczenie i potrzebę snu, zwłaszcza, że ciemno już jak w nocy... o kretach chwilowo nie chcę rozmawiać ;) obserwuję czy zastosowane środki zadziałają, bo jeśli nie, to wynajmę stróża z dubeltówką
Robert, postaram się znaleźć jakieś zdjęcia... ten mój rośnie w kępie.


Robert, postaram się znaleźć jakieś zdjęcia... ten mój rośnie w kępie.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś, witam
Pięknie jeszcze w ogrodzie. Jesiennie.
Widzę, że jeszcze wzbraniasz się przed wspominkami wiosny. Ja też odwlekam, to znak, ze jeszcze nie nadszedł 'martwy sezon'.
Będziemy musieli naprawić pergolkę, bo wiatr połamał.
Mój kret też chwilowo odpuścił. Ciekawe na jak długo.
Barbara po wodzie, Boże Narodzenie po lodzie- zobaczymy jak będzie.
Póki co, raczej wiosennie. Chociaż pada i wieje. Rośliny zdezorientowane.
Pozdrawiam

Pięknie jeszcze w ogrodzie. Jesiennie.
Widzę, że jeszcze wzbraniasz się przed wspominkami wiosny. Ja też odwlekam, to znak, ze jeszcze nie nadszedł 'martwy sezon'.
Będziemy musieli naprawić pergolkę, bo wiatr połamał.
Mój kret też chwilowo odpuścił. Ciekawe na jak długo.
Barbara po wodzie, Boże Narodzenie po lodzie- zobaczymy jak będzie.
Póki co, raczej wiosennie. Chociaż pada i wieje. Rośliny zdezorientowane.
Pozdrawiam

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Też bym chętnie popieliła, tylko paluszki grabieją
Porządne prace poczekają do wiosny. Kretowiska posprzątałam w sobotę, a dziś należałoby znów. Koty raczej niechętnie polują, wolą myszy i nornice. Dobre i to 

