Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Izuniu! Widzę, że i Ty doczekałaś się wiosny!
I nie marudź proszę ;:78 , że tylko kilka kwiatków, tylko ciesz się, że aż kilka!
Żartuję oczywiście.
Chciałoby się już więcej , a tu pogoda znów wystawia naszą cierpliwość na próbę!
Ale się uśmiałam z tego Waszego pielenia!
.
Ja już w paru miejscach poplewiłam sobie (Alu oj! masz rację! te wstrętne chwasty nie czekają, tylko rosną jak oszalałe
).
Ale w jednym miejscu nie śmiałam nic wyrywać (choć przydałoby się już) bo posadziłam tam ciemierniki i wolałabym, żeby jednak tam zostały
.
I nie marudź proszę ;:78 , że tylko kilka kwiatków, tylko ciesz się, że aż kilka!
Chciałoby się już więcej , a tu pogoda znów wystawia naszą cierpliwość na próbę!
Ale się uśmiałam z tego Waszego pielenia!
Ja już w paru miejscach poplewiłam sobie (Alu oj! masz rację! te wstrętne chwasty nie czekają, tylko rosną jak oszalałe
Ale w jednym miejscu nie śmiałam nic wyrywać (choć przydałoby się już) bo posadziłam tam ciemierniki i wolałabym, żeby jednak tam zostały
Pozdrawiam serdecznie
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Grażynko, Inko, cieszę się, że nie tylko ja tak mam. Dotąd myslałam, ze jestem jakimś nadzwyczajnym przypadkiem przedwczesnej sklerozy, a tymczasem okazuje się, ze to dość powszechna wśród ogrodników przypadłość
Jadzieńko, spóźniona i skromna moja wiosna, ale po ostatnich prognozach to nawet się z tego cieszę. Może moje hiacynty przezyją nadchodzące przymrozki?
Na chwasty jeszcze przyjdzie czas. Ja zazwyczaj jak się biorę za pielenie, to mam juz tyle chwastów, że potrzebuję ze trzy całe dni, zeby sie z nimi uporać. Potem łapami ruszać nie mogę
Jadzieńko, spóźniona i skromna moja wiosna, ale po ostatnich prognozach to nawet się z tego cieszę. Może moje hiacynty przezyją nadchodzące przymrozki?
Na chwasty jeszcze przyjdzie czas. Ja zazwyczaj jak się biorę za pielenie, to mam juz tyle chwastów, że potrzebuję ze trzy całe dni, zeby sie z nimi uporać. Potem łapami ruszać nie mogę
-
Grzegorz B
Witaj Iza, czy już wiosna u Ciebie na całego, czy zimno troszkę przyhamowało bujny rozrost Twych rozmaitości
Już barwne akcenty są, więc w najbliższym czasie będzie tęczowo
Widzę, że oczko troszkę się obsypało, cała ogrodnicza rzeczywistość, bez ciągłych poprawek nie ma mowy
U mnie też w oczu zmiany, na razie początek roboty, a koniec, którz wie kiedy. Wiesz nachyłek od Ciebie zaczął się ukazywać a się obawiałem, bo na początku grzyby na nim rosły, ale na szczęście żyje, bo bym się ze wstydu spalił
, jak bym zmarnował taki dar. Życzę słońca i dużo zdrowia, aby zamierzone plany się zrealizowały 
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Witaj Grzesiu! Miło Cię widzieć po długiej przerwie
U mnie jeszcze ciepła właściwie nie było i wszystko bardzo wolno budzi sie do życia. Moze po tych chłodach nastąpi juz prawdziwe ocieplenie, co spowoduje przyśpieszenie wegetacji wreszcie i u mnie 
Oczko sie samo nie osypało, to robota nornic, a właściwie kotów, ale za sprawą nornic!
Ciekawe, ze już się u Ciebie nachyłek ruszył? U mnie jeszcze śpi. Grzybki to pewnie przywędrowały też ode mnie
Ale nachyłek jest bardzo odporną bylinką, niemożliwe, zeby sie nie przyjął
Muszę zajrzec do Ciebie, co znów kombinujesz z oczkiem ;) ale juz nie dziś, bo mi się oczy kleją
Ja też Ci zyczę Grzesiu duzo zdrówka i więcej czasu, zebyś mógł częściej na forum zaglądać ;) 
Oczko sie samo nie osypało, to robota nornic, a właściwie kotów, ale za sprawą nornic!
Ciekawe, ze już się u Ciebie nachyłek ruszył? U mnie jeszcze śpi. Grzybki to pewnie przywędrowały też ode mnie
Muszę zajrzec do Ciebie, co znów kombinujesz z oczkiem ;) ale juz nie dziś, bo mi się oczy kleją
Nawet nie wiecie jakim balsamem na moje serce była Wasza dyskusja na temat poszukiwania posianych roślin i okrywania nie tych miejsc co trzeba1 Skoro tacy doświadczeni ogrodnicy mają z tym kłopoty to przestaję mieć kompleksy! Twój ogród jest tak radosny, że same zdjęcia już wzbudzają usmiech na twarzy, a co dopiero musi być na żywo!
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Moniko na moje serce też, ja po prostu boję się cokolwiek wyrywać,aby nie wyrwać kwiatka.rogalm1 pisze:Nawet nie wiecie jakim balsamem na moje serce była Wasza dyskusja na temat poszukiwania posianych roślin i okrywania nie tych miejsc co trzeba1 Skoro tacy doświadczeni ogrodnicy mają z tym kłopoty to przestaję mieć kompleksy! Twój ogród jest tak radosny, że same zdjęcia już wzbudzają usmiech na twarzy, a co dopiero musi być na żywo!
Myśle,że jakieś się pewnie wysiały same.
Co chwila wołam sąsiadkę ,aby potwierdziła,że to na pewno zielsko.
Niektóre zdjęcia wklejam do swojego wątku w celu identyfikacji.
Dowiedziałam się np.że mam liliowce.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Joluś, Ty chociaż masz ścieżki, a ja je dopiero wyznaczami to bardzo niepewnie...
A na prawdziwą wiosnę w moim ogródku wciąż czekam, przede wszystkim na to ciepełko!
Jadziu, muszę sprawdzić dziś mój nachyłek, bo jak u Ciebie się rusza, to moze u mnie tez, tylko nie zauważyłam?
JHak sprawdzę, to dam znac ;)
Moniko, Aniu, ja z czasem zauczyłam sie rozróżniać młode siewki najpopularniejszych u mnie chwastów, co umozliwia mi przynajmniej częściowe wypielenie niektórych miejsc, bo nie zawsze wiem, jak wyglądaja takie siewki kwiatków, które usiłuję z nasion wyhodować
No i najczęściej nie pamiętam gdzie je posiałam ;)
Od trzech lat usiłuję wysiać pietruszkę ozdobną, ale zawsze zapominam, gdzie ją wysiałam i podlewam nie tam gdzie trzeba, a pietruszka mając za sucho, nie chce wschodzić
W tym roku chyba ogrodzę sznurkiem miejsce jej wysiewu, to moze wreszcie sie dochowam
Dziękuję Moniko za komplementy pod adresem mojego ogródka
A na prawdziwą wiosnę w moim ogródku wciąż czekam, przede wszystkim na to ciepełko!
Jadziu, muszę sprawdzić dziś mój nachyłek, bo jak u Ciebie się rusza, to moze u mnie tez, tylko nie zauważyłam?
Moniko, Aniu, ja z czasem zauczyłam sie rozróżniać młode siewki najpopularniejszych u mnie chwastów, co umozliwia mi przynajmniej częściowe wypielenie niektórych miejsc, bo nie zawsze wiem, jak wyglądaja takie siewki kwiatków, które usiłuję z nasion wyhodować
No i najczęściej nie pamiętam gdzie je posiałam ;)
Od trzech lat usiłuję wysiać pietruszkę ozdobną, ale zawsze zapominam, gdzie ją wysiałam i podlewam nie tam gdzie trzeba, a pietruszka mając za sucho, nie chce wschodzić
W tym roku chyba ogrodzę sznurkiem miejsce jej wysiewu, to moze wreszcie sie dochowam
Dziękuję Moniko za komplementy pod adresem mojego ogródka
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ozdobną piertuszkę ??????
A to coś nowego - możesz coś więcej o niej powiedzieć ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Beatko, na całe szczęście u mnie nie ma śniegu. Jest tylko zimno, ale to juz od tygodnia chyba.
Grażynko, to jest zwykła pietruszka naciowa, tylko o takich fantazyjnych listkach, podobnych do jarmużu
Kupiłam ja pierwszy raz pod taka nazwą i tak do dziś o niej mówię.
Prawdę mówiąc nie wiem, czy ma jakąś inną nazwę? Bardzo ją lubię
Grażynko, to jest zwykła pietruszka naciowa, tylko o takich fantazyjnych listkach, podobnych do jarmużu
Prawdę mówiąc nie wiem, czy ma jakąś inną nazwę? Bardzo ją lubię
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki



