Nie oglądałam forsycji, ale przy oprysku brzoskwini stwierdziłam nabrzmiałe pąki, niektóre nawet pęknięte. Przy dużych mrozach będzie problem z owocami w przyszłym roku.
Gosiu te wigwamy z gałązek świerkowych to trytomy.
Widzę, że tematy nalewkowe wiele osób interesują. No cóż, zimą trzeba niekiedy się rozgrzać.