Karotko najszybciej wg moje doświadczenia rozmnażają się lilie azjatyckie, po dwóch sezonach wytwarzają wiele malutkich przybyszowych cebulek, trochę inaczej wygląda sytuacja z innymi grupami liii. Ale spokojnie możesz sadzić po jednej bulwce z odmiany, przynajmniej większą kolekcję będziesz miała ;)
Aga, królowa jest niesamowita, mam dwa krzaczki i jeszcze więcej bym dosadziła gdybym miała metr kwadratowy więcej ;) a goździki wokół niej posadziłam jednej wiosny czy jesieni i tak systematycznie dosiewają się same, jedne giną, wyrastają kolejne


Irminko miło, że zajrzałaś do mnie

Dzięki za dobre słowa o fotkach, mi też niektóre sie podobają

Wracając jeszcze do Rhapsody in Blue, rośnie dopiero od końca kwietnia, ale dała się poznać z dobrej strony

Róży ciąg dalszy:
Westerland, która kilka tygodni temu została rozdzielona z wielosiłem, mam nadzieję, że przeprowadzka dobrze jej zrobi
Graham Thomas
Charles Austin, sąsiad Rhapsody
-martwi mnie jego dziwny rozwój, nie wiem czy coś mu jest, czy miejsce nie pasuje, wyrastają mu po pierwszym kwitnieniu dwa długie kikuty, które długo zbierają sie do kolejnego kwitnienia.
Fresia
Moja kolejna nowość 2011 - Bernstein Rose, piękne kwiaty i kolor, cudny zapach, a jak ze wzrostem to nie wiem, bo zagłuszyłam ją dużą dalią

Trochę się nagadałam, cały czas pokazuje fotki zbliżeń, a zapomniałam wrzucić na serwer zdjęcia naszych lekkich działkowych zmian, jakich dokonaliśmy w ciągu ostatnich dwóch sezonach. Ale to następnym razem.