Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4

[RomciaW]

Irenko,nie masz litości z tym truskawkami- Powtarzam za Małgosią słowo w słowo -śliczne fotki

[Irena37]

Witajcie dziewczyny, dziękuję za miłe słowa . Jadziu, Gosiu i Romciu gdy zamieszczałam fotkę z truskawkami to przypomniało mi się jak stały w kuchni a zapach rozchodził się dookoła, więc też musiałam ślinkę przełykać. Patrzę na fotki i myślę ile to jeszcze miesięcy trzeba czekać żeby zapachniało truskawkami.

[AGNESS]

Irenko niby do zapachu truskawek jeszcze sporo czasu.....ale tak naprawdę to zleci biegusiem.....nawet się nie obejrzymy. Teraz zaczynamy żyć świętami, a po Nowym Roku już poleci z górki
Uwielbiam twoje zdjęcia, aż buzia sie uśmiecha do wspaniałych widoków.....słoneczka na pierwszej fotce rozświetlają jesienny mrok....a piwonia ....cudo

[ibizaa]

[quote="Irena37"]Moja działka - część 3

Jestem czwarty rok na forum więc czas rozpocząć czwartą część. Dla przypomnienia po jednym zdjęciu z każdego roku i obecnie lato 2011 r.

2008 r.



2009 r.



2010 r.



2011 r.






Ten widok z drugiego zdjecia- nie moge sie na niego napatrzec, tak kolorowo, to sa azalie???
Wogole te łany pierwiosnkow, coś niesamowitego
Przepieknie u Ciebie

[Irena37]

Agusiu mój M. też mówi aby do Świąt a potem już poleci do wiosny. Dziękuję za pochwały, jesteś miła . Co do zdjęć i widoków mnie się bardziej podobają twoje.

Witaj Elizo miły, nowy gościu , dziękuję za tyle pochlebnych słów, cieszę się, że podoba ci się u mnie. Przez lata ciągle coś się zmieniało, dosadzało no i tak to wyszło. To co widać na drugiej fotce to są kwitnące azalie, są tez Rh, widać je w części 3 na pierwszym zdjęciu.

Dzisiejsze zdjęcie tj. 01.12.2011 r. podkreśliłam datę, ponieważ pierwszy raz coś takiego się zdarzyło o tej porze roku, zakwitły anemony.

[JAKUCH]

I w dodatku jakie śliczne te anamony .Pogoda naprawdę wariuje

[HalinaK]

Irenko jakie cudne fotki !!! Szczególnie fotka rannika mnie oczarowała

[ibizaa]

naprawde nie moge napatrzec sie na te kwiaty (azalie) wogole lisci nie widac tyle kwiecia
Ile one maja lat ze takie duze krzaczki???

[kasik 69]

Irenko,piękne te anemony.To byliny,prawda?
Odbierz PW

[ewamaj66]

Świetne te anemony U mnie czasem kaprysiły, ale też zakwitł jeden Po takim wyczynie pewnie dokupię garstkę wiosną.

[Gosia123A]

Irenko wspomnienia lata,bajeczne,a ta Twoja serduszka wprost cudowna.Pozdrawiam

[majorowa]

No widzisz Irenko , u ciebie też roślinki wariują Prawda że są piękne ale jak zniosą taki szok kiedy zaskoczy je zima ? Co do truskaweczek to jeszcze trzy tygodnie temu jadłam swoje , malinki również . Żałuję że nie mam szklarni bo do tej pory cieszyła bym się ich smakiem Ja truskawki mniamam a ty pokazujesz piękne kwitnienia w swoim ogródku , masz czym się chwalić oj masz

[Irena37]

Jadziu mnie też zaskoczyły anemony kiedy zobaczyłam jak kwitną, pąki miały już dość dawno temu ale nie myślałam, że zdążą zakwitnąć.

Halinko dziękuję , ranniki są bardzo fotogeniczne i do tego pięknie pachną.

Elizo dziękuję , miło mi, że ci się podobają, ja również Rh i azaliami jestem zauroczona i to od dawna, niektóre mają ponad 15 lat, miałam jeszcze starsze ponad 20-letnie ale tegoroczna zima bardzo je uszkodziła więc musiałam usunąć, uzupełniałam nowymi tylko nie wiem czy będą takie wytrwałe i odporne na choroby jak poprzednie i czy będą też tak obficie kwitły.

Kasiu dziękuję anemony to byliny, sadzi się cebulki, moje rosną kilka lat w jednym miejscu a potem giną.

Ewuniu dziękuję , anemony, które kwitły tego lata to był dodatek - gratisik do mieczyków, nawet nie myślałam, że będą takie ładne.

Gosiu123A dziękuję serduszka to tegoroczny zakup, przyznaję, że udany, też mi się podoba.

Gosiu ciepła jesień robi wiele zamieszania wśród roślin, pąki powiększają się a najbardziej u Rh aż boję się myśleć co będzie gdy przyjdą mrozy czy potem coś jeszcze zakwitnie. Co do truskawek to mogę ci tylko pozazdrościć, że o tej porze jeszcze były. Dziękuję za miłe słowa .

[ibizaa]

15 - 20 lat?????? , o jaaa Cie... szkoda ze tak długo trzeba czekac na takie duze krzewy ale jak na nie patrze to zdecydowanie warto tyle poczekac, dla takiej ilosci kwiatów

[ewamaj66]

Chyba się pospieszyłaś z usuwaniem różaneczników. Sprawdziłam (niestety ), że potrafią odrosnąć od poziomu gruntu. Jeden musiałam drastycznie skrócić i teraz mam roślinę o dwóch poziomach liści