Wlasnie teraz tez chodze i patrze, ogladam z okna i ustawiam sobie dodatkowe iglacze nasadzenia.
U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosia, to dopiero o tej porze roku mozna dobrze zobaczyc czego brakuje. Ja lubie iglaki i mam ich pare, wlasnie dlatego bo wiem, ze tylko przez pol roku w roku kwiaty i liscie zdobia nasze ogrody a pozniej jest juz po ptakach
I dlatego trzeba wprowadzac cos, co caly rok moze cieszyc oko.
Wlasnie teraz tez chodze i patrze, ogladam z okna i ustawiam sobie dodatkowe iglacze nasadzenia.
Wlasnie teraz tez chodze i patrze, ogladam z okna i ustawiam sobie dodatkowe iglacze nasadzenia.
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosia ten jesienny ogród ma swój urok, te białe mury też dodają uroku,
ale chociaż 2 iglaczki , wąskiego pokroju przydały by się
ale chociaż 2 iglaczki , wąskiego pokroju przydały by się
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Jule, Helenko, lubię iglaki, muszę wyszukać jakieś wąskie i niewysokie, rosnące maksymalnie do 2,50 m wysokości, ewentualnie takie, które można przycinać. Tylko nie wiem, gdzie je posadzić, żeby nie zasłaniały słońca innym roślinom. Myślałam też o zimozielonych liściastych krzewach, np aukuba, pieris, berberys, ostrokrzew, trzmielina.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Witaj Madziu (mogę tak?
Dzięki za podpowiedź z Fotosikiem, zdjęcia robione telefonem jednak nie są najlepszej jakości.
Przesylam próbkę do oceny. To jest ołownik - pnącze tarasowe
Dzięki za podpowiedź z Fotosikiem, zdjęcia robione telefonem jednak nie są najlepszej jakości.
Przesylam próbkę do oceny. To jest ołownik - pnącze tarasowe

"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz tego dokonać"
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Halszko, na imię mam Gosia 
Ołownik bardzo ładny, lubię niebieski kolor kwiatów. Długo już u ciebie rośnie?
Czytałam, że nie zimuje w ogrodzie, więc to nie jest roślina dla mnie, nie mam chłodnego pomieszczenia do przechowywania.
Umiesz już wstawiać zdjęcia, to teraz czekam na otwarcie twojego wątku ogrodowego
Ołownik bardzo ładny, lubię niebieski kolor kwiatów. Długo już u ciebie rośnie?
Czytałam, że nie zimuje w ogrodzie, więc to nie jest roślina dla mnie, nie mam chłodnego pomieszczenia do przechowywania.
Umiesz już wstawiać zdjęcia, to teraz czekam na otwarcie twojego wątku ogrodowego
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Wow! Ale piekny ten olownik! Super!
Gosiu! Tak sie zastanawiam, czy nie mozna po prostu polamanych drobno skorupek jajka wsadzic do ziemii obok lawendy. Przypomnialo mi sie ze moja babcia na dno doniczki wrzucala skorupki jajek, przykrywala troszke ziemia i wsadzala kwiat.
Gosiu! Tak sie zastanawiam, czy nie mozna po prostu polamanych drobno skorupek jajka wsadzic do ziemii obok lawendy. Przypomnialo mi sie ze moja babcia na dno doniczki wrzucala skorupki jajek, przykrywala troszke ziemia i wsadzala kwiat.
Moj ogrod czyli potrzebna mi dobra rada
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=47302" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=47302" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Witaj Gosiu
Kilka lat już z ołownikiem bez specjalnych kłopotów...
Jesienią dokumentnie go strzygę i wnoszę do mieszkania. Już zaczyna wypuszczać nowe pędy. Zajmuje miejsce na kwietniku , nie lubię przegrzanych pomieszczeń, w domu mam 18-19` i miejsce dla moich ulubionych, specjalnie hołubionych: owocującą i jednocześnie kwitnącą cytrynę i bugenvillę, którą traktuję podobnie jak ołownika.
Czasami mam wrażenie, że mieszkam w zimowym ogrodzie
Pozdrawiam serdecznie, życzę twórczych ,zimowych inspiracji
Kilka lat już z ołownikiem bez specjalnych kłopotów...
Jesienią dokumentnie go strzygę i wnoszę do mieszkania. Już zaczyna wypuszczać nowe pędy. Zajmuje miejsce na kwietniku , nie lubię przegrzanych pomieszczeń, w domu mam 18-19` i miejsce dla moich ulubionych, specjalnie hołubionych: owocującą i jednocześnie kwitnącą cytrynę i bugenvillę, którą traktuję podobnie jak ołownika.
Czasami mam wrażenie, że mieszkam w zimowym ogrodzie
Pozdrawiam serdecznie, życzę twórczych ,zimowych inspiracji
"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz tego dokonać"
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Meggi, myślę, że możesz pokruszyć i wkopać skorupki jajek koło lawendy.
Halszko, ołownik, bungevilla, owocująca cytryna - coraz lepiej.
Czuję, że masz jeszcze wiele innych ciekawych roślin w swojej kolekcji.
Dziś w nocy była u nas burza z piorunami, a po południu jeszcze jedna
Popadało zdrowo, ogród podlany, nie będę już musiała biegać z konewką.
Podlewałam głównie zimozielone, kamelię, rh, azalie, wrzosy.
Jeśli mowa o podlewaniu, to pokażę moją fabryczkę nawozu naturalnego.
Akwarium ma 60 litrów pojemności, pływa w nim parka mieczyków, zbrojnik, kirysek lamparci i pięć brzanek sumatrzańskich.
Co dwa tygodnie wymieniam 10 lub 20 litrów wody.
Kiedy mieszkaliśmy jeszcze w bloku, podlewałam nią balkonowe pelargonie i rośliny doniczkowe w domu, teraz ogrodowe.


Halszko, ołownik, bungevilla, owocująca cytryna - coraz lepiej.
Czuję, że masz jeszcze wiele innych ciekawych roślin w swojej kolekcji.
Dziś w nocy była u nas burza z piorunami, a po południu jeszcze jedna
Popadało zdrowo, ogród podlany, nie będę już musiała biegać z konewką.
Podlewałam głównie zimozielone, kamelię, rh, azalie, wrzosy.
Jeśli mowa o podlewaniu, to pokażę moją fabryczkę nawozu naturalnego.
Akwarium ma 60 litrów pojemności, pływa w nim parka mieczyków, zbrojnik, kirysek lamparci i pięć brzanek sumatrzańskich.
Co dwa tygodnie wymieniam 10 lub 20 litrów wody.
Kiedy mieszkaliśmy jeszcze w bloku, podlewałam nią balkonowe pelargonie i rośliny doniczkowe w domu, teraz ogrodowe.


Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Witaj Gosiu
Burza? to wiosna się już zbliża
Tak prawdę mówiąc czas leci niesamowicie, już święta, a" na Nowy Rok na barani skok". W lutym wypełnią się nasze parapety siewkami a w ogrodzie zakwitną ranniki , przebiśniegi , śnieżyce,cebulica i krokusy. Lubię obserwować jak powoli wyłaniają się z ziemi
Gdybym nie była nauczycielką ,pewnie zostałabym ogrodnikiem - tak lubię rośliny i ich pielęgnację...Lubię eksperymentować i lubię wyzwania z tzw trudnymi roślinami., potrafię latami szukać sadzonek lub nasion - tak było z agapantem białym i niebieskim. Lubię różnorodność, tak jak z przepisami kulinarnymi, próbujesz wszystkiego, a tylko niektóre wchodzą na stałe do menu.
Opuncja ogrodowa, miłek amurski ,cyklamen ogrodowy (neapolitański), lewizja, piwonia drzewiasta to moje rośliny pod specjalnym nadzorem. Do iglaków nie czuję mięty po przeczytaniu jakiegoś artykułu, gdzie autor określił ogrody z iglakami , że wyglądają jak cmentarze żołnierzy radzieckich...Moje ogrody to dominacja( długo) kwitnących, przycinanych krzewów, jesienią przebarwiających się , a zimą przykuwające uwagę np czerwonymi pędami (dereń)
Dzisiaj mam w planie jeszcze wywiesić karmnik i budkę dla ptaków , może z tego też będzie jakiś dobry pokarm dla roślin
Serdecznie pozdrawiam
Burza? to wiosna się już zbliża
Gdybym nie była nauczycielką ,pewnie zostałabym ogrodnikiem - tak lubię rośliny i ich pielęgnację...Lubię eksperymentować i lubię wyzwania z tzw trudnymi roślinami., potrafię latami szukać sadzonek lub nasion - tak było z agapantem białym i niebieskim. Lubię różnorodność, tak jak z przepisami kulinarnymi, próbujesz wszystkiego, a tylko niektóre wchodzą na stałe do menu.
Opuncja ogrodowa, miłek amurski ,cyklamen ogrodowy (neapolitański), lewizja, piwonia drzewiasta to moje rośliny pod specjalnym nadzorem. Do iglaków nie czuję mięty po przeczytaniu jakiegoś artykułu, gdzie autor określił ogrody z iglakami , że wyglądają jak cmentarze żołnierzy radzieckich...Moje ogrody to dominacja( długo) kwitnących, przycinanych krzewów, jesienią przebarwiających się , a zimą przykuwające uwagę np czerwonymi pędami (dereń)
Dzisiaj mam w planie jeszcze wywiesić karmnik i budkę dla ptaków , może z tego też będzie jakiś dobry pokarm dla roślin
Serdecznie pozdrawiam
"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz tego dokonać"
-
jola z izer
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Ciekawe, takie wykorzystanie wody z akwarium. Moje papugi też dostarczają nawozu, który razem z piaskiem z klatki wyrzucam na kompost. Nic w przyrodzie nie ginie... 
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Halszko, rzeczywiście czas tak pędzi, że niedługo będziemy miały parapety pełne siewek. U mnie będą to głównie pomidory, pierwszy raz chcę je wyhodować od ziarenka. A ty co zamierzasz siać?
Apagant biały i niebieski, opuncja ogrodowa, miłek amurski ,cyklamen ogrodowy (neapolitański), lewizja, piwonia drzewiasta - wiedziałam! wiedziałam, że masz wśród swoich roślin więcej rarytasków
Niektóre z tych roślin znam tylko ze słyszenia. Ja za 'trudne' rośliny na razie się nie biorę, jako ogrodniczka dopiero raczkuję i nie czuję się jeszcze na siłach. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia, może kiedyś i ja spróbuję.
Ciekawi mnie, jakie masz krzewy długokwitnące. Zamierzam posadzić u siebie kilka i zależałoby mi właśnie na długim kwitnieniu i ozdobnych liściach. Patyczek derenia z czerwonymi pędami właśnie sobie ukorzeniam. Zastanawiam się, kiedy to maleństwo mi urośnie.
Jolu, pomysł podlewania roślin wodą z akwarium podsunął mi kilkanaście lat temu akwarysta-działkowiec. Myślę jeszcze usilnie nad kompostownikiem, choćby małym plastykowym. Problem, że nie mam go gdzie postawić. Miejsce koło wejścia, tarasu i koło okien odpada, koło warzywnika byłby za bardzo widoczny. Chyba, że jakoś go zasłonię.
Apagant biały i niebieski, opuncja ogrodowa, miłek amurski ,cyklamen ogrodowy (neapolitański), lewizja, piwonia drzewiasta - wiedziałam! wiedziałam, że masz wśród swoich roślin więcej rarytasków
Ciekawi mnie, jakie masz krzewy długokwitnące. Zamierzam posadzić u siebie kilka i zależałoby mi właśnie na długim kwitnieniu i ozdobnych liściach. Patyczek derenia z czerwonymi pędami właśnie sobie ukorzeniam. Zastanawiam się, kiedy to maleństwo mi urośnie.
Jolu, pomysł podlewania roślin wodą z akwarium podsunął mi kilkanaście lat temu akwarysta-działkowiec. Myślę jeszcze usilnie nad kompostownikiem, choćby małym plastykowym. Problem, że nie mam go gdzie postawić. Miejsce koło wejścia, tarasu i koło okien odpada, koło warzywnika byłby za bardzo widoczny. Chyba, że jakoś go zasłonię.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Gosiu , kompostownik można postawić i zamaskować np. płotkiem lametowym , a na niego puścić róże pnącą , czy też jakieś pnącze , np. powojniki .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Jagódko, płotek zarośnięty roślinami to dobry pomysł. Muszę tylko wybrać miejsce, co w moim małym ogródku nie będzie łatwe. Mam nadzieję, że nie będzie mi brzydko pachniało.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Witaj Gosiu
Sieję to co wszyscy na warzywniku. Ponieważ mam jeszcze sporo miejsca do wykarczowania, a sił już niedużo, co roku wgryzam się w nieużytki sadząc patisony (lubię panierowane lub frytki) cukinię (leczo) i słodką, soczystą melbę (sałatki owocowe) W mojej podgórskiej wsi pomidory dojrzewają późno, więc nie szaleję z nimi....
Krzewy:zimowe, oczar i jasmin nagokwiatowy, potem wyrastający ze śniegu wawrzynek wilczełyko,zawsze kolorowe berberysy: żółty,pomarańczowy i purpurowy, długo kwitnące pięciorniki w kolorze żółtym,kremowym, białym, do przycinania na pożądaną wysokość, perukowiec, budleja (omżyn, krzew motyli) i kaliny- piękne kwiaty, potem czerwone owoce wyraziście odbijające od bieli śniegu.Lubię też hortensje i pigwowce z ich owoców robię "cytrynopodobne" przetwory do zimowej herbatki...i ketmia syryjska - kwitnie jesienią kiedy już wszystko przekwitło, a jeszcze się nie przebarwiło.
Tamtej zimy zmarzł mi ognik szkarłatny i klon palmowy, mam więc zaplanowane kupno tych roślin na wiosnę.
Mój mały kompostownik mieści się w "altance" z rdestu Auberta.Szybko rosnące pnącze zdolne okryć miejsca , które chcemy zamaskować.
Miłego dnia
Sieję to co wszyscy na warzywniku. Ponieważ mam jeszcze sporo miejsca do wykarczowania, a sił już niedużo, co roku wgryzam się w nieużytki sadząc patisony (lubię panierowane lub frytki) cukinię (leczo) i słodką, soczystą melbę (sałatki owocowe) W mojej podgórskiej wsi pomidory dojrzewają późno, więc nie szaleję z nimi....
Krzewy:zimowe, oczar i jasmin nagokwiatowy, potem wyrastający ze śniegu wawrzynek wilczełyko,zawsze kolorowe berberysy: żółty,pomarańczowy i purpurowy, długo kwitnące pięciorniki w kolorze żółtym,kremowym, białym, do przycinania na pożądaną wysokość, perukowiec, budleja (omżyn, krzew motyli) i kaliny- piękne kwiaty, potem czerwone owoce wyraziście odbijające od bieli śniegu.Lubię też hortensje i pigwowce z ich owoców robię "cytrynopodobne" przetwory do zimowej herbatki...i ketmia syryjska - kwitnie jesienią kiedy już wszystko przekwitło, a jeszcze się nie przebarwiło.
Tamtej zimy zmarzł mi ognik szkarłatny i klon palmowy, mam więc zaplanowane kupno tych roślin na wiosnę.
Mój mały kompostownik mieści się w "altance" z rdestu Auberta.Szybko rosnące pnącze zdolne okryć miejsca , które chcemy zamaskować.
Miłego dnia
"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz tego dokonać"
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie
Halszko, z krzewów które wymieniłaś mam zamiar posadzić pięciornika i berberysy, ketmia i hortensje (ogrodowa i bukietowa Pinky Winky) już u mnie rosną. Z warzyw oprócz pomidorów będę jeszcze wysiewać w domu fasolę i ogórki, bo kiedy siałam wprost do gruntu, zjadały mi po wykiełkowaniu ślimaki.
Ostatnie dni były u nas burze z piorunami, padał deszcz i grad, na weekend zapowiadają przymrozki. Dzisiaj słoneczko i 10 stopni, ale wieje zimny wiatr. Po trzęsieniu ziemi w Japonii, które spwodowało przemieszczenie się osi ziemi, niektórzy naukowcy zapowiadali znaczne zmiany klimatu. Czyżby w przyszłości czekały nas łagodniejsze zimy?
Póki ci, pogoda kwietniowa, ładną mamy wiosnę tej jesieni
prymulki szykują się do kwitnienia

wiosenne cebulowe (narcyzy i tulipany) wypuściły listki

rozchodnikowi też się pomyliło

borówki mają nabrzmiałe pąki, jeden zaczął się rozwijać

ciemiernik orientalny wypuszcza nowe liście, ma też pąki kwiatowe

ukorzeniony jaśmin nagokwiatowy ma coraz więcej kwiatków

Ostatnie dni były u nas burze z piorunami, padał deszcz i grad, na weekend zapowiadają przymrozki. Dzisiaj słoneczko i 10 stopni, ale wieje zimny wiatr. Po trzęsieniu ziemi w Japonii, które spwodowało przemieszczenie się osi ziemi, niektórzy naukowcy zapowiadali znaczne zmiany klimatu. Czyżby w przyszłości czekały nas łagodniejsze zimy?
Póki ci, pogoda kwietniowa, ładną mamy wiosnę tej jesieni
prymulki szykują się do kwitnienia

wiosenne cebulowe (narcyzy i tulipany) wypuściły listki

rozchodnikowi też się pomyliło

borówki mają nabrzmiałe pąki, jeden zaczął się rozwijać

ciemiernik orientalny wypuszcza nowe liście, ma też pąki kwiatowe

ukorzeniony jaśmin nagokwiatowy ma coraz więcej kwiatków



