Meggi, myślę, że możesz pokruszyć i wkopać skorupki jajek koło lawendy.
Halszko, ołownik, bungevilla, owocująca cytryna - coraz lepiej.
Czuję, że masz jeszcze wiele innych ciekawych roślin w swojej kolekcji.
Dziś w nocy była u nas burza z piorunami, a po południu jeszcze jedna
Popadało zdrowo, ogród podlany, nie będę już musiała biegać z konewką.
Podlewałam głównie zimozielone, kamelię, rh, azalie, wrzosy.
Jeśli mowa o podlewaniu, to pokażę moją fabryczkę nawozu naturalnego.
Akwarium ma 60 litrów pojemności, pływa w nim parka mieczyków, zbrojnik, kirysek lamparci i pięć brzanek sumatrzańskich.
Co dwa tygodnie wymieniam 10 lub 20 litrów wody.
Kiedy mieszkaliśmy jeszcze w bloku, podlewałam nią balkonowe pelargonie i rośliny doniczkowe w domu, teraz ogrodowe.
