Róże najzdrowsze (i nie najzdrowsze) w 2011 r

[Aga2]

A- wyjątkowo zdrowe liście ?

B- sporadyczne plamy na liściach ?

C- przykro patrzeć na krzew?


Moje to :
A -Chippendale
B -Fresia, Augusta Luise, Giardina
C -Pink Peace (z tym że słońca mógłby mieć więcej)

[Joanka Lublin]

W moim ogrodzie najpiękniejsza i najzdrowsza róża - w dodatku kwitnąca od wiosny aż do mrozów to Super Excelsa.
Bajka
Polecam

[dodad]

A - Chippendale, James Galway
B - Clair R., Baronesse, RU, Gartentraume
C- Marie Antoinette (wyleciała) Marselisborg Castle (ostatnia szansa)

edit----
Popitoliło mi się
Chodziło o Pituette nie Chippendale. Tego drugiego mam dopiero od jesieni

[Firletka]

A: Barock, Rhapsody in Blue, Pastella, Rose de Rescht
B: Clair R
C: Crown Princess Margareta, Mainzer Fastnacht ( ale ten kolor i zapach !...)

[dodad]

Kurcze, posadziłam CPM w dość wyeksponowanym miejscu

[Firletka]

...ja też . I stoi taka łysotka.

[dodad]

Może się poprawi

[Firletka]

może. Była przesadzana, więc chyba się trochę tym osłabiła. Zabiorę się za nią wiosną !

[lawenda]

W tytule: Róże najzdrowsze w 2011 r a w puncie C- przykro patrzeć na krzew? Myślę, że z punktu C można utworzyć nowy temat, bo w dalszej części wątku nikt nie będzie powracał do pierwszej strony i mogą być pomyłki

[Firletka]

Cenna uwaga ! Faktycznie , mogą być pomyłki !
Marku - co o tym myślisz ? Jak to oddzielić ?

[Aga2]

Będę przypominała prawie na każdej stronie zasady -nie obawiajcie się .
Dobrze było by wiedzieć co było najzdrowsze a co porażką w roku 2011
Myślę że cechą charakterystyczną tego roku to lato mokre a jesień wyjątkowo sucha

[rose_marek]

Marku - co o tym myślisz ? Jak to oddzielić ?

Zmieniłem tytuł na:

Róże najzdrowsze (i nie najzdrowsze) w 2011 r

Jeśli chesz inny tytuł to daj mi znać na P.W.
Ten post usunę za kilka dni.