Hiacynt - wszystko o uprawie

[rapunzel]

Wczoraj wreszcie mogłam przesadzić moje trzy hiacynty z donicy do skrzyni na balkonie, korzenie jak ta lala. Jest tak ciepło teraz, że mam nadzieję, że się przyjmą.

[Galadriela]

Locutus: może dlatego, że został w ziemi? Ja swoje wyjmowałam i podsuszałam na okres spoczynku wymuszając wystarczający czas (bez ziemi i wody nie wyrosną choćby nie wiem co).

[ibizaa]

Mam pytanko... na dzien kobiet dostalam hiacynta w doniczce, po jakims miesiacy jak calkowicie zasechł przypomnialam sobie o nim i wsadziłam go do gruntu, a jakis czas temu zauwazylam ze ten chiacynt powypuszczał liscie i na dzien dzisiejszy wyglada tak:

Czy mam sie nim jakos specjalnie zatroszczyc?? przykryc igliwem czy cos?? bo zupelnie nie mam doświadczenia z hiacyntami - mam go tylko tego jednego

[Galadriela]

No troszkę za wcześnie był wsadzony do gruntu, pomyliły mu się pory roku i myśli że to wiosna więc już chce kwitnąć. Ja bym go wydłubała do doniczki i pozwoliła mu zakwitnąć na parapecie .

[ibizaa]

noo a później kiedy go wsadzic znow do ziemi??? bo wolalabym aby sobie kwitł normalnie w przyszłości w gruncie, bez takich wybrykow

[Galadriela]

Pod koniec września w październiku się sadzi
Jak przekwitnie to trzymaj go w doniczce i odżywiaj dobrze, jak liście zaschną wyjmij z doniczki i trzymaj w średnio suchym miejscu potem posadź jesienią

Powodzenia

PS:
A ja właśnie znalazłam jeszcze jedną kopertkę cebul hiacyntów "z recyclingu", przeoczyłam ją widać przy sadzeniu w październiku ;) Wszystkie żywe więc powędrowały do gruntu, wprawdzie późno ale mam nadzieje że przy ciepłej zimie zdążą się ukorzenić przed mrozami. Nie omieszkam zaprezentować wiosną jak się udały

[saymon]

Będą się miały super. Przy tych pogodach jakie były , to był dobry czas do posadzenia.

[Galadriela]

Dzięki, czuję się bardzo pocieszona
Trzeba przyznać że mamy piękną jesień tej zimy
(podobnie jak mieliśmy piękną jesień tego lata i piękne lato tej jesieni )

[rapunzel]

Przy takiej to jeszcze tak, ale czy tak będzie przez 8-10 tygodni, to nie wiem.

[rapunzel]

No można, ja tam do piwnicy nie chodzę, bo się boję pająków.

[sylwekw]

zawsze podczas mrozu można chyba wynieść do piwnicy a tam kilka stopni na plusie jest więc może da radę odhodować ;)

Przy takim założeniu spokojnie możesz sadzić teraz.

[saymon]

Teraz , to lepiej posadzić w domu . Odczekać około tygodnia i wystawić na balkon. Hiacynt musi się wychłodzić po ukorzenieniu!. Inaczej nie zakwitnie tak jak powinien. Gdyby temperatury na zewnątrz spadały tak poniżej -8 , to przenieść do lodówki. Lub pomieszczenia w którym będzie w granicach +2 do -5 . Najlepiej aby przebywał około 6-8 tyg. w takich warunkach. Potem można wstawić do domciu i cieszyć się jego urokami.
pozdrawiam


Ps. Przy temperaturach powyżej +5 na balkonie też się ukorzeni.

[rapunzel]

Potwierdzam, choć czytałam, ze temperatura powinna być jednak trochę wyższa 5-10 stopni. Okres wychłodzenia jest ważny, ale też zaciemnienia. Cebule należy włożyć tak głęboko, żeby wystawały góra centymetr nad powierzchnię ziemi, a na wierzch nasypać centymetr piasku. ten piasek usunąć dopiero po ukorzenieniu, czyli po około 8 tygodniach.

[saymon]

Zanieś na działkę wykop dołek ok. 20cm i posadź.

[esony1]

oj, nie takiej porady oczekiwał piotrek1111

piotrek1111 poczytaj od pierwszej strony, najpewniej dowiesz się wszystkiego .....