Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Elizo, pooglądałam Twoje rośliny cebulowe a masz ich mnóstwo, chyba najwięcej mieczyków,
przynajmniej tego roku tak było, bo jak czytałam, to będą wiosną łany krokusów :wink: .
Na wypełnienie luki po cebulowych najlepiej nadają się rośliny jednoroczne, tym bardziej,
że można je wysiać i mieć swoje sadzonki, co znacznie obniża koszty.
Astry w takich dużych grupach wyglądają prześlicznie.
Ja wysiewałam astry zebrane ze swoich i były to te same kolory, które kwitły w roku poprzednim.
Może zdarza się, że niektóre nie zachowują cech rośliny-matki, ale u mnie nawet astry z białym otokiem nie zmieniły się.
I zapytam, dlaczego wykopywałaś żonkile? Może zrób szersze rabaty, aby zmieścić i cebulki i jednoroczne.
Obejrzałam fotki tulipanów, ten z nr 31 to chyba Concerto :wink: .
Coś mi się wydaje, że jak pobędziesz na forum zimą, to wiosną dosadzisz jeszcze wiele innych roślin,
nie czekając na swój domek z ogródkiem :P .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Elu - moja imienniczko(na drugie mam Ela) witam Cie serdecznie :tan
Najwiecej odmianowo to mam tulipkow, ale ilosciowo to krokusow z ktorymi zaszalalam wlasnie tej jesieni :lol:
Tak wlasnie robie jak piszesz... zapełniam luki jednorocznymi ktore siałam sobie wlasnie na parapetach po raz pierwszy w lutym i marcu aby miec wlasne sadzonki. W przyszłym roku pobawie sie w sianie na parapetach z innymi tez jednorocznymi ktore wpadły mi w oko Dzięki forum :D
Astrow tyle porobilam sadzonek w marcu ze az musialam duza czesc wydac sasiadkom i mamie na dzialke bo juz nie mialam miejsca u siebie ich sadzic :;230 , ale w przyszłym roku tez mam zamiar je siac, bo jak Ty zebralam sobie nasionka i ciekawa jestem wlasnie czy powiela cechy mateczne bo spotkalam sie z rożnymi opiniami ze powtarzaja cechy i ze tych cech nie powtarzaja, wiec zrobie sobie eksperyment :tan

A żonkile wykopalam z tego wzgledu, ze byly posadzone dosc gesto w koszyczkach plastikowych chcac uchronic je przed gryzoniami, po czym dopiero potem sie dowiedzialam ze narcyzy sa trujace i zaden ;:214 ich nie tknie :;230 noo i by miały po prostu w tych koszyczkach za ciasno, bo wiadomo ze sie rozrastaja, wiec je rozdzielalam :D, ale szczerze mowiac, to lubie takie grzebanie wiec czy trzeba wykopywac czy nie to ja i tak wykopie bo sprawia mi to frajde :tan

A o tym tulipanie 31 mowisz ze taka nazwe ma??? jak tak to nawet nie wiem, bo nie znam nazw na pamiec ;:224 mam wszystkie nazwy zapisane, ale obecnie nie mam dostepu do tej listy z nazwami wiec nie mam jak sprawdzic czy faktycznie tak jak napisalas jego nazwe zgadza sie z ta co ja mam zapisana :D
Wiesz... w sumie to ja nawet zimy nie musze czekac by dosadzac nowe roslinki, fakt nie chce zbytnio sie angazowac w dosadzanie nowych roslinek, ale na jakies takie pojedyncze na pewno sie skusze, bo chcac nie chcac to kurcze jednak trochu wymiekam przez to forum :;230 ale to chyba nie tylko ja... ;:224

Dziekuje za odwiedzinki i zapraszam zawsze do siebie :wit
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 790
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Mam to samo ;:224 też sobie obiecuję nie dokupować nowych roślin, ale to kuusiii :)
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

ano własnie... im dluzej tu jestem tym wiecej i czesciej dopisuje sobie do zeszytu chciejstwa które bym chciala, ale zaraz zaswieca mi sie lampeczka czy warto inwestowac w cos co nie jest moje :roll: i bije sie z myslami czy kupowac czy nie... noo ale czas pokaze co wkoncu mi sie tam w tej glowce ubzdura :;230
Awatar użytkownika
kropka010
500p
500p
Posty: 581
Od: 28 lip 2011, o 22:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy Dolnośląskie

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

ja też sobie zawsze obiecuję w tym roku nic już nie dokupię i co ? zawsze plan nie wypali i wracam jak tragarz do domu :D
teraz jest już spokoju, ale podejrzewam, że to cisza przed burzą, już sobie wyobrażam początek wiosny ;:138 ale będzie szaleństwo
... najwspanialsze piękno świata, podarował nam Bóg w kwiatach ...
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

hehe jak tragarz powiadasz :tan ale za to ile z tego radosci mamy z kazdej jednej zakupionej roslinki, ja tak mam z cebulowymi... mialam nie dokupowac duzo tej jesieni noo a skonczylo sie na duuuzych zakupach bo jeszcze luby mnie podpuscil abym zakupila jak chce to ja łagodna jak baranek posłuchalam :;230, ale przy kolejnej propozycji jego powiedzialam juz DOŚĆ-jestem z siebie dumna :;230
A dzieje sie juz ze mna bardzo źle bo zamiast kupic sobie jakiegos ciucha to wole kupic cebulki - do czego to doszlo :;230
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Elizo jak juz z ciucha rezygnujesz to jest z Tobą bardzo źle ;:142 Proponuję udać się do lekarza roślinologa po radę jakąś :;230
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

A masz do takiego jakis kontakt? ;:224 tez przechodzilas przez to co ja? :tan jak tak to bardzo prosze o namiary :;230 albooo hmm jednak nie, nie skorzystam z rad tego lekarza... -musze stwierdzic ze dobrze mi w tym stanie :;230
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Oooo to ja tak też mam zamiast ciucha wolę roślinkę...znaczy że ze mną też zle ;:224
Zresztą w lecie to ubranie nie bardzo potrzebne...a roślinki jak najbardziej :wink:
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 790
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

to widzisz Elizo, Twój to zachęca Cię do zakupów, a mój niestety się złości jak coś kolejnego dokupuję, wg niego to i tak mam już wszystkiego za dużo :)

PS: Zapraszam do siebie :) pozdrawiam
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Ja do tego lekarza nie poszłam, bo kasę wolę wydać na roślinki :;230
Awatar użytkownika
szyszunia
1000p
1000p
Posty: 1971
Od: 4 lis 2009, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Dziewczyny jak najbardziej popieram brak leczenia sie z roślinnego uzależnienia. Ja też sie nie leczę :wit
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Cześć dziewczynki :wit ;:196

FRAGOLA źle czy nie źle , a nie wiem jak Ty ale ja tam tym stanem jakos szczegolnie sie nie przejmuje ;:224 ale to Twoje podejscie mi sie podoba... latem to i ciuchy nam nie potrzebne (o ile jest gorące :;230 ) a roslinki wrecz przeciwnie :tan

roots23 wiesz co... fakt poki co jeszcze namawia na kupowanie, ale sadze ze ta swawola minie bardzo szybko po slubie a nie mowiac juz jak dzieci przyjda :;230 ale na dzien dzisiejszy korzystam i sie ciesze, oby mu sie nie odwidzialo ale pocieszam sie tym ze on tez lubi ogród i jak jest ładnie wokol domu, wiec moze nie bedzie az tak źle ;:224

Bogumilka i szyszunia a kto by sie chciał leczyć jak to jest taka wspaniała choroba, takich przyjemnych chorób mogłabym miec wiecej :;230 najlepiej przy tym jeszcze jakby portfel zachorował - a objawiami tej choroby by były mnożace sie pieniazki w nim :;230
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 790
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

Wiadomo, korzystaj póki masz okazję, ja też korzystałam i widzisz już nie da się, bo od razu jest narzekanie, a jesteśmy dopiero 3 lata po ślubie :;230 Także wiesz :;230 wszystko przed Tobą :D
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Ogród tesciowej, który wziełam pod swoje skrzydla

Post »

roots23 ojjj to u Ciebie bardzo szybko ta sielanka minela, mam nadzieje ze w moim przypadku te "dni dobroci dla zwierzat" potrwaja dłuzej niz u Ciebie i nie odwidzi mu sie szybko :;230

A dzis w ogrodzie znalazłam ta oto dziurke koło tulipanów :twisted: własnie wypowiedzialam wojne nornicom ;:148
Obrazek

Dwa tygodnie temu i w miniona sobote zauwazylam porozrzucane na powierzchni cebulki tulipanow i krokusów (w tym miejscu gdzie posadzilam ich okolo tysiaca w listopadzie, bez wsadzania w koszyczki bo mialam na malo czasu aby taka ilosc w koszyczki wsadzac ) no ale mysalam ze to sprawka kotów ze sobie kuwete zrobiły w tym miejscu i kopia by sie załatwic, ale jak dzis zauważyłam dziurki dwie (co prawda w miejscu gdzie te tulipany sa w koszyczkach) to juz bylam pewna ze to nie koty wykopały te cebulki tylko nornice :twisted:
Takze musze je jak najszybciej zwalczyc bo beda miały niezła wyzerke przez zime, ale na przyszły rok na pewno wszystkie cebulki wyladuja juz w koszyczkach.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”