Wandziu tych Souvenirów jest multum i nawet nie przypuszczałam jak ogromne zadanie mnie czeka. Masz trochę czasu do ochłonięcia bo do czerwca troszkę więcej tygodni niż do wiosny.
Majeczko Z tej dostawy 2 idą do doła no chyba że ta wiosna jesienią jeszcze trochę potrwa to może jeszcze i im dostanie się miejscówka. U Kamili chcę kupić jeszcze 3 róże: Souvenir de Malmedy, Erinnerung An Brod czyli Souvenir de Brod i Joachim Du Bellay dla mojego M. Jeżeli się uda to czeka mnie jeszcze kopanie 2 dołków. Czyli pracowity koniec roku.
Gosiu to co teraz napiszę niektórzy uznają za brednie ale trudno. Ja dla wszystkich nowych róż kopię prawie jednakowe dołki i to właśnie róże a raczej ich korzenie a nie dołki dopasowuję do miejsca. Przycinam wszystkie korzenie na jednakową długość a najmocniej te grube, bo każde przycięcie powoduje rozkrzewienie czy to nad ziemią czy też pod nią. I te niemieckie róże są właściwie przycięte, chyba nic nie będę musiała obcinać.
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i pochwały.
Zamykam stary wątek bo jest już długi i najwyższy czas go zakończyć. Okoliczności zmuszają mnie do krótkiej przerwy, komputer musi przejść renowację i generalne sprzątanie dlatego będę miała utrudniony dostęp do Forum i do zdjęć. Jak wszystko wróci do normy to oczywiście założę nowy wątek i nie każę Wam czekać aż do wiosny.
Proszę bardzo nie wpisujcie się.
Moderatorów bardzo proszę o zamknięcie i z góry dziękuję.
Majkowy zielony dom i ..... cz. 3