Chociaż nie...jeszcze laurowiśnia i pieris zostały
Ogródek AGNESS cz. 10
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
A ja dziś jeszcze podlałam i jeszcze okryłam...myślę że już wszystko...
Chociaż nie...jeszcze laurowiśnia i pieris zostały
Chociaż nie...jeszcze laurowiśnia i pieris zostały
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Grażynko z tą suszą to aż niesamowite, nie pamiętam tak suchej jesieni.......chyba nigdy w życiu nie podlewałam w listopadzie 
-
Matrix2
- 500p

- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
całkiem niedawno zupełnie zachorowałem na azalie japońskie
i jak po zimie w sezonie stwierdzę, że podoba im się w moim ogrodzie to jeszcze trochę ich przybędzie, są bardzo kompaktowe i zmieszczą się prawie wszędzie.
Hortensji ogrodowych już nie chcę, miałem kilkakrotnie i zawsze przemarzały nie kwitnąc mimo okrywania, kopczykowania itd ... w tym sezonie kupiłem parę hortensji bukietowych i zobaczę co z nich będzie, teraz okryłem je tylko gałązkami świerkowymi ...
Agnieszko i inni forumowicze wypowiadający się w Ogródku Agness - powiedzcie co najlepiej służy azaliom japońskich w ich wzroście, kwitnieniu i rozwoju? Ja ziemie pod azalie przygotowuję w ten sposób, że mieszam ziemię ogrodową z dużą ilością kompostu, dodaję trochę przefermentowanego obornika i to mieszam z dużą ilością torfu kwaśnego. W niektórych publikacjach czytam, że obornika nie stosować wcale, najlepiej sadzić w samym kwaśnym torfie ... Czy stosujecie nawożenie sztuczne, kiedy najlepiej? Czytam też, że można podłoże zmieszać z liśćmi dębowymi ... zgromadziłem teraz jesienią spory ich zapas, czy one mają być przekompostowane czy można takie zwyczajne suche zmieszać z ziemią?
Hortensji ogrodowych już nie chcę, miałem kilkakrotnie i zawsze przemarzały nie kwitnąc mimo okrywania, kopczykowania itd ... w tym sezonie kupiłem parę hortensji bukietowych i zobaczę co z nich będzie, teraz okryłem je tylko gałązkami świerkowymi ...
Agnieszko i inni forumowicze wypowiadający się w Ogródku Agness - powiedzcie co najlepiej służy azaliom japońskich w ich wzroście, kwitnieniu i rozwoju? Ja ziemie pod azalie przygotowuję w ten sposób, że mieszam ziemię ogrodową z dużą ilością kompostu, dodaję trochę przefermentowanego obornika i to mieszam z dużą ilością torfu kwaśnego. W niektórych publikacjach czytam, że obornika nie stosować wcale, najlepiej sadzić w samym kwaśnym torfie ... Czy stosujecie nawożenie sztuczne, kiedy najlepiej? Czytam też, że można podłoże zmieszać z liśćmi dębowymi ... zgromadziłem teraz jesienią spory ich zapas, czy one mają być przekompostowane czy można takie zwyczajne suche zmieszać z ziemią?
Rysiek
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aga, u mnie tez susza wielka. Roduś oklapł, dopiero Tajka oświeciła mnie, ze to z powodu suszy
Azalie, rh goszczą u mnie dopiero od tej wiosny. Mam nadzieję, ze przetrwają zimę bez szwanku i wiosna pokażą swe piękne kwiaty.
Ale ja już nie mam siły latać z tymi wiadrami po 50 metrów
Azalie, rh goszczą u mnie dopiero od tej wiosny. Mam nadzieję, ze przetrwają zimę bez szwanku i wiosna pokażą swe piękne kwiaty.
Ale ja już nie mam siły latać z tymi wiadrami po 50 metrów
- grazyna45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 304
- Od: 3 maja 2008, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aguś , chryzantemy masz cudne.Pewnie juz dziś zniszczyły je mrozy?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Wszyscy podlewają, a ja nie...Już z miesiąc nie podlewałam...Trochę martwię się o świeżo posadzone róże...Ale u mnie raz było podlewanie z nieba, to chyba wystarczy...Obawiam się, że najbliższa woda przy okazji pierwszej odwilży... 
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Agnieszko przyszłam się przywitać

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aguś , zrobiłam dosyc wysokie kopczyki na ogrodówki i wiosna będę je obserwować i słuchać prognoz.Jak będą nadawać przymrozki wtedy polatam z agrowłoknina.Znajoma,od której mam kilka sztuk hortensji ogrodowych,nigdy ich nie okrywała i co roku ma ogromne kwiaty, o wielkości krzaczorów juz nie wspomne.
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
U mnie hortensje też nie chcą kwitnąc ,a przecież je okrywam chyba przestane to robić .
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Ryśku faktycznie azalie japońskie dzięki swoim małym wymiarom można zaprosić i do niewielkich ogrodów
A są naprawdę piękne
Hortensje ogrodowe to prawdziwe kapryśnice, bukietowe to już zupełnie inna bajka, kwitną na młodych pędach, więc nigdy nie zawodzą
Jestem pewna, ze będziesz zachwycony
Wystarczy zrobić im kopczyk i gotowe
Ryśku odnośnie twoich pytań co do pielęgnacji azalii....nie jestem znawcą, więc mogę odpowiedzieć ci jak ja to robię. U mnie ziemia piaszczysta, więc kupuję uniwersalną w sklepie i mieszam z dużą ilością torfu ( torfu dużo więcej niż ziemi) leję dużo wody do dołka i rośliny sadzę w takie błotko. Następnie grubo obsypuję korą. Kupuję nawozy do Rh, ale nie stosuję ich w roku sadzenia, tylko dopiero w kolejnym.....u mnie to tyle....Jeśli masz dostęp do przekompostowanych igieł sosnowych, czy dębowych liści ....lub nawet ziemi z lasu spod sosen, to będzie jak najbardziej ok
Kropelko, takie bieganie z wiadrami to naprawdę uciążliwa sprawa.....a nie masz możliwości zamontować węża ?
Jestem pewna, że Rh i azalie wspaniale zakwitną ci w przyszłym roku . Mnie się marzy posadzić jeszcze kilka azalii wielkokwiatowych....ale niestety ciasnota w ogródku
Grażynko witaj w moim ogródku
Chryzantemki nadal pięknie kwitną, cieszą niesamowicie, bo to już teraz jedyne kwiaty, które mogę podziwiać w ogrodzie
Martuś ja podlewałam tylko raz........Jutro planuję kopczykować róże, może przy okazji podleję.....już tak mi się nie chce wychodzić na ogród
Witaj Bożenko
Mam nadzieję, że teraz w tym zimnym okresie będziesz mogła częściej zaglądać na Forum
Małgosiu to wszystko jest zależne od klimatu. U mnie na wschodzie zimy naprawdę ostre. Bez okrywania nie ma żadnych szans na kwitnienie hortensji....już robiłam eksperymenty w tej dziedzinie i wiem, że jak dokładnie nie otulę, to na kwiaty nie mam co liczyć. Mam nadzieję, ze twoje pięknie zakwitną w przyszłym roku
Teresko hortensje to prawdziwe kapryśnice. Ja muszę je mocno opatulać, ale na szczęście kwitną.....pewnie to też zależy od odmiany. Niektóre muszą być odporniejsze .
Hortensje ogrodowe to prawdziwe kapryśnice, bukietowe to już zupełnie inna bajka, kwitną na młodych pędach, więc nigdy nie zawodzą
Ryśku odnośnie twoich pytań co do pielęgnacji azalii....nie jestem znawcą, więc mogę odpowiedzieć ci jak ja to robię. U mnie ziemia piaszczysta, więc kupuję uniwersalną w sklepie i mieszam z dużą ilością torfu ( torfu dużo więcej niż ziemi) leję dużo wody do dołka i rośliny sadzę w takie błotko. Następnie grubo obsypuję korą. Kupuję nawozy do Rh, ale nie stosuję ich w roku sadzenia, tylko dopiero w kolejnym.....u mnie to tyle....Jeśli masz dostęp do przekompostowanych igieł sosnowych, czy dębowych liści ....lub nawet ziemi z lasu spod sosen, to będzie jak najbardziej ok
Kropelko, takie bieganie z wiadrami to naprawdę uciążliwa sprawa.....a nie masz możliwości zamontować węża ?
Jestem pewna, że Rh i azalie wspaniale zakwitną ci w przyszłym roku . Mnie się marzy posadzić jeszcze kilka azalii wielkokwiatowych....ale niestety ciasnota w ogródku
Grażynko witaj w moim ogródku
Chryzantemki nadal pięknie kwitną, cieszą niesamowicie, bo to już teraz jedyne kwiaty, które mogę podziwiać w ogrodzie
Martuś ja podlewałam tylko raz........Jutro planuję kopczykować róże, może przy okazji podleję.....już tak mi się nie chce wychodzić na ogród
Witaj Bożenko
Małgosiu to wszystko jest zależne od klimatu. U mnie na wschodzie zimy naprawdę ostre. Bez okrywania nie ma żadnych szans na kwitnienie hortensji....już robiłam eksperymenty w tej dziedzinie i wiem, że jak dokładnie nie otulę, to na kwiaty nie mam co liczyć. Mam nadzieję, ze twoje pięknie zakwitną w przyszłym roku
Teresko hortensje to prawdziwe kapryśnice. Ja muszę je mocno opatulać, ale na szczęście kwitną.....pewnie to też zależy od odmiany. Niektóre muszą być odporniejsze .
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
A ja dziś jeszcze skończę podlewac iglaki...jeszcze raz podleję Rh i azalię i tyle w tym roku(tak myślę).
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
-
Matrix2
- 500p

- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
dziękuję Agnieszko za wskazówki odnośnie stanowiska dla azalii, skoro u Ciebie tak pięknie rosną to znaczy, że ten sposób przygotowania podłoża im odpowiada. Przy samym sadzeniu należy porozrywać bryłę korzeniową, jak pierwsze w ogrodzie sadziłem nie wiedziałem o tym i posadziłem normalnie myslę, że dają sobie jakos radę. Te które mam zadołowane i będę wysadzał wiosną spróbuję porozrywać ale nie za bardzo wiem jak to zrobić żeby nie zaszkodzić ...
Rysiek
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Ryśku, nie obawiaj się. Przy sadzeniu sfilcowaną bryłę można nacinać, porozrywać, bez obaw, że azalii coś się stanie.
Zobacz tutaj http://www.youtube.com/watch?v=qdt3hnLH_8M
Zobacz tutaj http://www.youtube.com/watch?v=qdt3hnLH_8M
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Nic nie rozumieć
Jak widać można to zrobić bardzo zdecydowanie. Spora dawka fosforu i potasu , do tego nawóz długo działający , czy na jesieni to wskazane 


