...tu będzie moje niebo...cz.5

[agrazka]

już nieźle kusisz , mam ochotę na taki głóg - tylko nie wiem gdzie go posadzę ? No i nigdzie go nie spotkałam.

[Cynthia]

Grażynko, posadź tam, gdzie przyda się trochę cienia albo nie będzie on przeszkadzał
A głóg kupiłam w tym roku wiosną, w Traczu ( ale w tym w Sosnowcu). Odłożyła mi go znajoma, która tam pracuje bo po jesiennych przecenach zostały im tylko dwie lub trzy sztuki.
Straszne mi się podobają dorosłe drzewa głogu, obsypane tymi różyczkami, długo kwitną, no i z bliska te kwiatusie są prześliczne
Korę też mają fajną, taką obdrapaną...ale to już starsze egzemplarze bo mój na razie jest gładziutki.
Same plusy

[Grzesiu]

Piękny ten głóg....już kusisz Basiu
ja się czuje pokuszony

[Cynthia]

Grześ, jak miło że odwiedziłeś mój przykurzony wątek
W sumie to kusić powinna Ewa, i od niej to wszystko się zaczęło...przyczyną mojego głogowego zauroczenia jest Ewa- gloriadei Właściwie to gółg zawsze mi się podobał ale nigdy jakoś nie wpadłam na pomysł by go u siebie posadzić. Dopiero jak poszukiwałam małego drzewka na swoją działkę i poprosiłam o pomoc forumków, wśród wielu propozycji, usłyszałam o głogu i od razu wiedziałam, że to jest to! Tak więc Ewa, jak to Ewa...pokusiła a teraz widzę, że to zaczyna się dalej roznosić

[agrazka]

Często bywam w tamtym Traczu, ale nie widziałam - dobrze mieć taką znajomą, możesz liczyć na promocję

[Cynthia]

Eeeee...tamto to była sytuacja awaryjna bo mnie wtedy dopadła, ta choroba głogowa...i musiałam go mieć JUŻ, TERAZ, ZARAZ! ...nigdzie indziej lekarstwa nie było, tylko tam
A ogólnie to bywam w Sosnowcu może z raz w roku...trochę to za daleko. Pod bokiem mam dwa inne Tracze więc cały sezon latam między nimi

[RomciaW]

Jeden to pewnie w botaniku, koło mnie Basiu, chlebek zarobiony na noc

[Cynthia]

Tak, tak...właśnie tam
Musimy się umówić na jakieś wiosenne zakupy , szkoda tylko, że tam nie ma kafejki jak w Sosnowcu.
Niedawno dziewczyny organizowały spotkanie na wystawie storczyków w palmiarni ale niestety nie miałam co zrobić z Oskarem.
Ja teraz przymierzam się do pieczenia bułeczek drożdżowych na jogurcie, zobaczymy czy będą dobre.

Piękna jesień była....

[Olusia]

Basiu , jeszcze jest jesień.
Kilka chryzantem jest jeszcze całkiem , całkiem.....
Ja też chcę wypić z Wami kawkę ...a może tak do Rogowa

[Cynthia]

Ola ale u mnie ta ładna jesień to już wspomnienie...
Poza paroma przebłyskami słońca, od kilku dni jest zimno, szaro i mgliście, drzewa prawie łyse...brrrr...
Oooo...do Rogowa to świetny pomysł ...na magnolie czy azalie?
Ola a byłaś teraz w Rogowie jak klony się przebarwiły? Pamiętam, jak kiedyś pisałaś, że chciałabyś zobaczyć te widoki
Mnie niestety się nie udało

[Olusia]

Raz byłam w Rogowie , w lipcu , kwitły hortensje , był przepiękny widok
Teraz pozostała albo wiosna albo jesień .

[Cynthia]

W tym roku to już po zawodach...najbliższy termin jaki nam pozostaje to wiosna

[ibizaa]

przejrzałam 5 watkow, siedzialam i siedzialam nad nimi ale do konca dotrwalam chcialam sie zapytac jak sie nazywa jedna z Twoich roz bo bardzo mi sie spodobala ale teraz to ja juz jej nie znajde bo nie zapisalam sobie na ktorej stronie ja widzialam i w ktorym watku noo ale watek sobie zapisuje..., moze jeszcze dodasz jej zdjecie to wtedy zapytam

[Cynthia]

Elizo, podziwiam Cię,że chciało Ci się przebrnąć przez tyle wątków ...i jednocześnie serdecznie Cię witam w moich skromnych progach
Róż już trochę uzbierałam i teraz trudno znaleźć mi wszystkie zdjęcia bo mam je rozrzucone w różnych folderach na komputerze.
Nie wiem czy już opisywałam tą różę, której poszukujesz na blogu ale może zajrzyj tutaj . Większość z nich mam zebranych właśnie w tym miejscu.
Pozdrawiam serdecznie

[ibizaa]

to ta znalazłam ja u Ciebie
http://cynthia-mojautopia.blogspot.com/ ... ii-po.html