A aniołki piękniutkie "uszydełkowiłaś"
Ogród Joli
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Joli
Joluś żurawisko jeszcze bardzo ładnie wygląda
A aniołki piękniutkie "uszydełkowiłaś"
A aniołki piękniutkie "uszydełkowiłaś"
-
8008M
- 50p

- Posty: 90
- Od: 4 paź 2011, o 11:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lublin - 0kolice
Re: Ogród Joli
Między tymi cudnymi aniołkami choć z jeden z różkami poproszę
pozdrowionka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=47885" onclick="window.open(this.href);return false;
A to może będzie ogród - Magda
A to może będzie ogród - Magda
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
Jagusia ja jeszcze wczoraj chciałam coś kwitnącego uchwycić w obiektyw ale niestety już wszystko zmarniało.
grazynarosa22-Grażynko na szydełkowanie naszło mnie już w ubiegłym roku ale zanim się zebrałam święta minęły a po świętach to już wiosna i trzeba było siać i pikować ale teraz się zawzięłam i zaszczepiłam swoją pasją jeszcze dwie osoby. Stroisz na okrycie trafił mi się przypadkowo, u rodziców usuwali stare świerki i gałęzi było pod dostatkiem.
dawidbanan- Dawid żurawki to moja miłość z tego sezonu zaszczepiona oczywiście przez Igę.
tade k-Tadziu te liście tylko na trawniku wokół domu , na szczęście. Na dębach nadal wiszą i będą się pałętały przez całą zimę ,strasznie ich nie lubię.Na zimowe ,długie wieczory trzeba mieć jakieś zajęcie ja postawiłam na razie na szydełko a po świętach pewnie będą druty.
Tajka-Teresko w żurawkach się zakochałam, nie pamiętam jak się która nazywa ale wszystkie mają oznaczenia może się kiedyś nauczę. Szykuję kolejne miejsce dla następnych ale teraz będą i korzenie dla urozmaicenia.
zyta.malek- Zytko liści znowu nasypało już w sobotę grabiliśmy z mężem .Te juz pewnie zostaną do wiosny bo jeszcze i na drzewach ich jest sporo a ponieważ są mokre to spalić źle.
FRAGOLA-Grażynko bardzo mnie wciągnęły robótki szydełkowe.
8008M- Madziu ja podkładów kolejowych używałam na składowanie desek które kiedyś miałam w sprzedaży. Mam część dociętych na wymiar bo mają być użyte jako podłoga w kojcu Sary. W kilku czasopismach widziałam zdjęcia na których było pokazane wykorzystanie podkładów w ogrodzie na murki oporowe i schody .To jest materiał nie do zdarcia ,tak zakonserwowany wydaje mi się że jedynym mankamentem może być niezbyt przyjemny zapach jaki się może wydzielać w gorące dni jeżeli te podkłady są mocno nasłonecznione ale nie zawsze się tak dzieje. U nas były w planie schody właśnie z tych podkładów.
Bardzo mi się podobają te owocostany języczki

To może jakieś żuraweczki


I jeszcze jedna

grazynarosa22-Grażynko na szydełkowanie naszło mnie już w ubiegłym roku ale zanim się zebrałam święta minęły a po świętach to już wiosna i trzeba było siać i pikować ale teraz się zawzięłam i zaszczepiłam swoją pasją jeszcze dwie osoby. Stroisz na okrycie trafił mi się przypadkowo, u rodziców usuwali stare świerki i gałęzi było pod dostatkiem.
dawidbanan- Dawid żurawki to moja miłość z tego sezonu zaszczepiona oczywiście przez Igę.
tade k-Tadziu te liście tylko na trawniku wokół domu , na szczęście. Na dębach nadal wiszą i będą się pałętały przez całą zimę ,strasznie ich nie lubię.Na zimowe ,długie wieczory trzeba mieć jakieś zajęcie ja postawiłam na razie na szydełko a po świętach pewnie będą druty.
Tajka-Teresko w żurawkach się zakochałam, nie pamiętam jak się która nazywa ale wszystkie mają oznaczenia może się kiedyś nauczę. Szykuję kolejne miejsce dla następnych ale teraz będą i korzenie dla urozmaicenia.
zyta.malek- Zytko liści znowu nasypało już w sobotę grabiliśmy z mężem .Te juz pewnie zostaną do wiosny bo jeszcze i na drzewach ich jest sporo a ponieważ są mokre to spalić źle.
FRAGOLA-Grażynko bardzo mnie wciągnęły robótki szydełkowe.
8008M- Madziu ja podkładów kolejowych używałam na składowanie desek które kiedyś miałam w sprzedaży. Mam część dociętych na wymiar bo mają być użyte jako podłoga w kojcu Sary. W kilku czasopismach widziałam zdjęcia na których było pokazane wykorzystanie podkładów w ogrodzie na murki oporowe i schody .To jest materiał nie do zdarcia ,tak zakonserwowany wydaje mi się że jedynym mankamentem może być niezbyt przyjemny zapach jaki się może wydzielać w gorące dni jeżeli te podkłady są mocno nasłonecznione ale nie zawsze się tak dzieje. U nas były w planie schody właśnie z tych podkładów.
Bardzo mi się podobają te owocostany języczki

To może jakieś żuraweczki


I jeszcze jedna

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4568
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Joli
Jola moja Ola jak zobaczyła twoje aniołki zawołała jakie ładne robimy takie.Ale się nie doczeka bo mama ma dwie lewe ręce i zero pojęcia 
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogród Joli
Nie mam takich owocostanów Języczki. Twoje Joluś też mi się podobają.
Suchy bukiet byłby z nich fajny.
Gosiu zapiszemy się do Joli na nauki Aniołkowe... w grupie nawet lewe ręce staną się prawymi.
Suchy bukiet byłby z nich fajny.
Gosiu zapiszemy się do Joli na nauki Aniołkowe... w grupie nawet lewe ręce staną się prawymi.
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogród Joli
A ja moje języczki obcinałam

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Re: Ogród Joli
A trawnika po wygrabieniu liści nie pokazałaś
Ale wierzymy, że porządnie!
Czy produkowanie takich aniołów jakoś pomaga w ogarnięciu się jesienno-zimowym, tłumi tęsknotę i jęk wydobywający się z głębi duszy?
Bo może bym zaczęła? 
Czy produkowanie takich aniołów jakoś pomaga w ogarnięciu się jesienno-zimowym, tłumi tęsknotę i jęk wydobywający się z głębi duszy?
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli

Zdjęcie co prawda nie z dzisiejszego poranka ale dzisiaj było podobnie.
gosia07- Gosiu taki aniołek to naprawdę żaden problem chętnie zrobię dla Twojej córci .Ty tak od razu się nie zastrzegaj że masz dwie lewe ręce i zero pojęcia bo pewnie jeszcze nie próbowałaś.
zyta.malek- Zytko niestety owocostany języczki nie nadają się na suchy bukiet bo byle dotkniecie i opadają,ja nawet liści suchych nie zbierałam z języczki żeby ich nie rozsypać . Na warsztaty aniołkowe jestem chętna bo w grupie zawsze raźniej.

Jagusia w przyszłym roku zostawisz i też będzie dobrze , człowiek się uczy na błędach że nie wspomnę ile się można nauczyć na naszym forum.
artam- Marusiu trawnik po wygrabieniu wyglądał podobnie jak przed bo zaraz nasypało liści w sobotę była powtórka i pewnie w najbliższą sobotę jeszcze raz ale to już mala powierzchnia.
Dzierganie aniolków zajmuje wolny czas a mamrotanie ile trzeba przerobić słupków, półsłupków itp skutecznie zagłusza inne niepożądane myśli. Ja do tego podchodzę tak: aniołki-choinka -sianie nasionek bo po świętach to już nowy sezon powoli się zacznie, bo trzeba polować na ciekawe nasionka, zakupy w sklepach i w necie i jakoś zleci.Moja rada-ZACZNIJ.
A ta dalej kwitnie i ma się coraz lepiej, mróz jej nie przeszkadza.

Re: Ogród Joli
Na szczęście ja by zabić chciejstwa w zimie mam już co robić a raczej będę jak mi dotrze paczuszka z narzędziami i pomocami:D:D wdrazać się na dobre zamierzam w te róże i kwiaty z masy cukrowej:D:D na zimowe wieczory jak znalazł
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
Ula cukier taki drogi.Twoje ozdoby będzie można polizać jak lizaczki.
Re: Ogród Joli
Powiem Ci bo i tak tego juz sie nie zmieni, ze gdybym miała praktykę to miały być kwiaty takie już u mnie na spotkaniu dla każdego na pamiątkę. Ale nei dałam rady
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
Ulka Ty to co roku coś innego produkujesz ale to fajnie mieć jakieś zajęcie na długie zimowe wieczory bo inaczej to byśmy hopla dostały.Teraz jest tak ciemno i nieprzyjemnie wieczorem że nie chce się nigdzie wychodzić.
-- Cz 17 lis 2011 08:46 --
To zdjęcie himalajki dla Madzi

wyraźnie widać do jakiej wysokości uszkodził ją mróz.
-- Cz 17 lis 2011 08:46 --
To zdjęcie himalajki dla Madzi

wyraźnie widać do jakiej wysokości uszkodził ją mróz.
Re: Ogród Joli
Jolu właśnie zwariowałabym przez zimę nie organizując sobie czegoś sensowniejszego niż sprzątanie 
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogród Joli
Ja się piszę na aniołkowe warsztaty - tylko to musiałoby być w niedzielę
bo wtedy czas mam tylko
ale fajnie byłoby się umówić na dłużej niż dwie godzinki
taki maraton aniołkowy [może być u mnie w domu też]
Tyko byś musiała napisać jakie materiały i ile, jakie szydełka no żeby być przygotowanym [gwiazdek też nie umiem robić
]
Tyko byś musiała napisać jakie materiały i ile, jakie szydełka no żeby być przygotowanym [gwiazdek też nie umiem robić
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
-
8008M
- 50p

- Posty: 90
- Od: 4 paź 2011, o 11:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lublin - 0kolice
Re: Ogród Joli
Przecież odbiła ładnie i trzeba przyznać, że ma dość spory zaciszek. Za tymi szmaragdami ostre wiatry jej nie dopadną.
Ja też bym chciała umieć robić takie aniołki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=47885" onclick="window.open(this.href);return false;
A to może będzie ogród - Magda
A to może będzie ogród - Magda

