Wcześniejszy wysiew nasion

[MagdalenaKCh]

Zakładam ten wątek aby z Waszą pomocą zebrać listę roślin jednorocznych i dwuletnich które można byłoby wysiać już w grudniu do skrzyneczek. Czy taki eksperyment mógły spowodować osiągnięcie większych sadzonek , wczesniejsze kwitnienie itd. Sadzonki oferowane w sprzedaży wiosną są zwykle tak duże że wydaje mi się ze muszą być wysiewane dużo wcześniej niż jest zapisane na odwrocie :instrukcji". Czy macie doświadczenia w takim wysiewie?

[ninkas]

MagdalenaKCh jedną z cech ogrodnika powinna być niestety cierpliwość.
Były już takie eksperymenty, można o nich poczytać po przeszukaniu forum.
W tym wątku coś znajdziesz, trzeba go przejrzeć
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... A#p2087400

[MirekL]

W grudniu to sobie można o prezentach swiątecznych pomyśleć. I śnieg odgarnąć...

[MATEUSZ1]

Możesz wysiać begonię bulwiastą.

[selli7]

Nie można porównywać roślin wyprodukowanych w gospodarstwach ogrodniczych, a takich wysiewanych w warunkach domowych. Szczegółów nie znam, ale tu nie chodzi tylko o czas, głównie to technologia.

[MagdalenaKCh]

serdecznie dziekuje za podpowiedzi.

[gieru96]

wydaje mi się, że trzeba zapewnić odpowiednie oświetlenie, gdyż zimą jest mało słońca

[Fafka]

Ja wysiewam dużo wcześniej niż zalecają na opakowaniach. Zyskuję tyle, że niektóre rośliny, które powinny zakwitnąć w drugim roku, kwitną w pierwszym sezonie (jakby przerobią dwie klasy w rok ) i oczywiście mam szybciej większe sadzonki. Jest przy tym jednak dużo roboty. Przede wszystkim doświetlanie (ja używam jarzeniówki akwarystyczne) i dysponuję szklarenką, więc wiosną jak najszybciej do szklarni. Pilnuję pogody, w razie znacznego ochłodzenia biegam ze skrzyneczkami od domu do szklarni i odwrotnie. Czasem w szklarni nieco dogrzewam. Generalnie takie amatorskie przyspieszanie jest na pewno nieekonomiczne, czyli kosztowne i pracochłonne, ale zabawa przednia. Stęskniona zimą za zielonym robię różne dziwne rzeczy, które dają frajdę.

[MagdalenaKCh]

wlaśnie o takie informacje mi chodziło, dziękuje bardzo i ja też już tęsknię to zieleni............ i wymyślam

[Cinka80]

Ja na przykład, posadziłam już w doniczki cebule hiacyntów, i te maluśkie przybyszowe i te duże zeszłoroczne. Położyłam na południowym parapecie. Minęło 3 tygodnie. Już puściły listki. Nie mogę się doczekać, co będzie dalej. W zimę mam nadzieję będę miała ładne kwitnące hiacynty

[ninkas]

Cinka80 nie liczyłabym na ładne kwitnące hiacynty. Pędzone hiacynty mają swoje wymagania. W razie wątpliwości najlepiej korzystać z wyszukiwarki. Tutaj jest przystępnie wyjaśnione co i jak
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ynt#p19025

[Cinka80]

Ojej, przeniosę je zaraz w chłodniejsze miejsce, może da się je jeszcze uratować
To nauczka dla mnie na przyszłość żeby najpierw czytać na forum a potem dopiero eksperymentować

[_fox_]

Ja od ponad 2 tygodni ukorzeniam wierzchołki plectrantusa Nico i widać że coś już się dzieje ponieważ zaczynają rosnąć robię to oczywiście z czystej ciekawości.