U Babuchny w ogródeczku cz.4

[gardener1987]

Dorotka czemu mnie katujesz tymi pięknymi ostróżkami, przecież ja na takie choruje i nie wiem jak się wyleczyć

[jacekbielsko]

A Dorotka gdzieś wybyła. Mam nadzieję, że nie zmarzła, bo u mnie dziś cały czas mrozik i jeszcze wieje

[Keetee]

Dorotka pewnie cos działa w ogródku.....
ja tez podziałałam i wykopałam te lobelie, super sie rozrosły
i teraz co z nimi Dorotko do piwnicy czy musza miec swiatło

[gardener1987]

Keetee mnie ubiegła bo miałam zadać to samo pytanie bo ja wykopowym swoją niebieską

[marzanka]

Ja tu za Dorotkę odpowiem ,dzisiaj Dorotka gości podejmuje młody urodzinki ma.A i szykuje pczuszkę z wyżerką dla śmietnikowców.O lobelii nie powiem bo nie wiem

[jacekbielsko]

No ładnie, a tu się pół forum martwi
No i muzyczki nie ma... więc w zastępstwie
http://www.youtube.com/watch?v=fYhp-mYV2qk

[marzanka]

Ha bo pół forum nie zagląda do śmietnika i do tu wolno zaśmiecać jakby zaglądało to by wiedziało

[jacekbielsko]

To zajrzy

[marzanka]

Dorotka mnie zabije za śmiecenie ale trudno ...Jacek czas najwyższy

Wstawię jej jakiegoś kwiatuszka a potem mogę iść na szafot

[jacekbielsko]

To będziemy tam razem Sorki Dorotko

[babuchna]

Tosiu dziękuję!

Marzanko , nawet te od Ciebie , inaczej jakby smakują!

Igor , musisz szybciej zbierać po prostu!

Grażynko , a ja oglądałam dziś w tv.

Gosiu, widziałam tą ostróżkę , cudowna jest .
Taką tez chętnie widziałabym u mnie!

Dawid , adrianic ma!

Kasiu , na razie masz tylko niebieskie , uwierz mi , tylko na razie!
Pewnie już niedługo zaczniesz skupować je.

Aniu , patrz drugi powyżej post , i kasę już licz!

Dziewczyny Dorotko , Aniu
Jak ja bym Wam zaczęła tłumaczyć!
Więc pozwoliłam sobie na mały do Janusza wąteczkowy włam , i zacytuję słowa mądrzejszego.
Najwyżej oberwie mi się!

Uwaga cytuję słowa Janusza Drozda

Lobelię jak dobrze nie przykryje się to nie ma co spodziewać się, że wiosną wyrośnie. Jej zielona rozeta jest całą zimę zielona. Jak ktoś ma więcej może ryzykować zostawiając w gruncie ale bardzo dobrze przykryte i nie w dole(nie lubi zalewania wodą zimą) Ja jednak wykopuję- to jest pewne i sadze w doniczki.Wcześniej wynoszę wiosną z piwnicy do ciepła wtedy pięknie rozeta się rozbudowuje i wówczas wcześniej i obficiej kwitnie. Drugi plus wykopywania to jest to,że można przy okazji sadzenia do gruntu coś skubnąć i w ten sposób rozmnożyć. Bardzo ładnie oddzielają się poszczególne rozety.

Jacku , śmigałam dziś jako kucharz , kelner ,
ale już wpadłam z powrotem w domową gęś!
Dzięki za podkładzik na czas niebytu mego!
Bezpieczny się tu czuj ,
aż tak groźna nie jestem , jak malują na denatu...cie mnie! !


Marzuś , będziesz żyć ,
przecież ja wszystko z zamkniętymi oczami wybaczam Ci ,
więc nie krępuj się!

[Keetee]

super ...to ja chyba intuicyjnie je powsadzalam do doniczek i własnie zastanawiałam sie czy ich nie podzielic bo na prawdę sie ładnie rozrosły
Dzięki Dorotko

[gosia07]

A ja swoje od Janusza tamtą zimę w gruncie zimowałam zrobiłam im tylko kopczyki.Teraz jeszcze niczym nie przykryłam ale jutro je korą obsypie.

[Keetee]

Dorotko czy Ty widziałas ostatnie dodane przez Adriana ostrózki przepadłam

[babuchna]

Gosiu , ja już mam wykopane.

Dorotko , sęk właśnie w tym , że widziałam!