Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Trzymam kciuki za Twoje chryzantemy, mogłyby przezimować, ładne z nich kulki, swoją drogą...Coś optymistycznego? No to zależy od punktu widzenia, ale nie będę tej myśli rozwijać... :wink:
A kamienna rabata trawkowa wyszła rewelacyjnie! I tu mamy gwarancję przezimowania!
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Ojeeeej...wiśnia ma liscie, i to jakie ładne...a i hortensja ogrodowa...ja skorzystam z rady Marty i wywalę hortensje ogrodowe, o, nie będę robić miejsca takim niewdzięcznicom.
Mówisz, że jeszcze będizesz uziemiać? Ja też inteligentnie zamówiłam kilka żurawek...będą zimować w garażu zapewne...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
X_r-o
---
Posty: 2219
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Czy ja dobrze widzę na zdjęciu z ławeczką kawałek trawnika? :shock: Gdyby nie to, że teren tak wymuskany to pomyślałbym, że to już nie Twoja część :lol:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

No jak nie moja, jak moja? :;230
Paweł... ja mam jeszcze całkiem sporo trawnika... już - jeszcze :wink: i na razie nie planuję okroić go drastycznie... ot... czasem kawalątek poświęcę w wyższym celu...
Fragment na zdjęciu nie jest dobrą ilustracją tematu, bo akurat pod daszkiem altanki pozostały marne resztki trawy: w tym miejscu, na wiosnę, powstanie drewniany podest...

100krotko... moja hortensja ogrodowa robi za nogi pnącej :lol: więc chyba zostanie... co mi tam? :wink:
Żurawki planuję uziemiać jutro... nie ma zmiłuj... choć aura coraz mniej zachęca do spędzania dnia na świeżym powietrzu...

Marta... trzymaj kciuki, żebym w odpowiednim momencie je przynajmniej zadołowała :roll:
Mój zamiar jest taki, aby na razie stały sobie w donicach (podlać jutro! ;:14 ) a dopiero w momencie, kiedy przestaną być dekoracyjne (czyt. jeśli zapomnę podlać :;230 ), zgrupować je w ustronnym kącie, zadołować i przysypać liśćmi...
Na miejsce docelowe chciałabym je posadzić dopiero na wiosnę... bo obecnie puste miejsca w ogrodzie są zwodnicze :lol:

Halinko... w gruncie zimuje pięknie chryzantemka od Ciebie ;:196 a jej dzieci już ozdabiają inne ogrody...
Przezimowała też ubiegłoroczna marketowa, a te... zobaczymy na wiosnę :roll:

Dorota... ja też planuję finisz na jutro, potem tylko zabezpieczenia zimowe, z którymi nie zamierzam szaleć, bo to niezdrowo :wink:
Przesyt? Czy ja wiem? Powiem tak: gdyby ten weekend przypadał w maju, z pewnością szalałabym do wieczora w ogrodzie, a tak... nawet nosa za próg nie wystawiłam...
Rezultat? Wysprzątane, poprane, ugotowane... ba, murzynek się właśnie studzi :lol: choć nie lubię piec...
Muszę sobie znaleźć konstruktywne zajęcie na zimę, bo dotychczasowe poczynania nie idą w parze z poczynionym zamiarem zrzucenia kilku kilogramów :wink:
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Plan jest słuszny! Bo po co wytężać siły i umysł na szukanie miejsca dla czegoś, czego na wiosnę może nie być... Tfu, tfu, odpukać! Tylko zadołuj! Będę przypominać! I podlewać, póki nie zadołujesz, o tym mogę zapomnieć przypomnieć :wink: sama mam z tym problemy :)
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Okoliczności dziś mi sprzyjały, bo uchwycona w rękę konewka (ach, to noszenie wody z góry na dół) okazała się pełna! Od poprzedniego razu :wink:
Zatem donice podlane... żurawki posadzone i podlane (koszmarna piaskownica, a nie miałam już gliny, żeby wymieszać... na wiosnę trzeba będzie wokół nich coś poczarować... oprócz kory :wink:)
Leśne chabazie w ziemi...
Przymrozek dziś chwycił... liście z trawy wygrabiałam razem ze szronem... ale w ruchu cieplutko było...
Ostatnia partia liści zapakowana i wyekspediowana...
Jeszcze kopczyki i parę "mumii" z agro... ale obstaję jednak przy tym, że jeszcze za wcześnie... wszyscy kopcują... a ja nie :roll:
I tak będę do kopcowania używała ziemi workowanej... to mi nie zamarznie...
Smutno jakoś... jak co roku :(
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

To już prawie jak w piosence :wink:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-d-a

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Gosiu, a gdzie Ty 'ekspediujesz' liście :?: Ja mam co roku wielki problem, co z nimi zrobić...
Też dzisiaj pobiegałam po ogrodzie, tu pograbiłam, tam pozbierałam, ówdzie powycinałam :P
Kopczyki? Powolutku zaczynam o nich myśleć, bo dzisiaj w nocy po raz pierwszy ostro przymroziło :evil:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Na szczęście co roku przy jednym z kontenerów na śmieci przy naszej ulicy, można ustawiać worki z zebranymi liśćmi - głównie są to liście zebrane przez osoby sprzątające od ulicy, ale skoro od strony podwórka rosną "publiczne" :wink: drzewa, które mi śmiecą, to czuję się upoważniona do dołożenia tam swoich worków - zresztą nikt się temu nie sprzeciwia...
W stosownym czasie podjeżdża ciężarówka i ładuje wszystko na pakę...
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Gośka świetną masz tą ławeczkę.
....a jesień i liście to już standard. :wink:
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

To Ty musisz wodę konewką po schodach? Które piętro? :wink: Rozumiem już, czemu deszcz w Twoich opowieściach o ogrodzie tak częsty temat stanowi! :) No ostatnio nie stanowi, więc tęsknoty tym bardziej rozumiem...Ty nie kopczykujesz, bo masz blisko...I ziemię worach...Ale za to, że mam kawałek, to już mam tę robotę za sobą...Ale już by się odkopczykować chciało...Masz rację, smutno...Smutno!
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Jak to smutno - nowy sezon... nowe wyzwania... Forumki co i rusz jakąś szkółkę nową wyszukają... Polowanie czas zacząć by latem trofeami się szczycić!
GorzatkoMał- gdybym tak ładnie wysprzątane miała w ogródku... to bym siadła i podziwiała i nic a nic nie chciało by mi się robić... A że nic a nic mi się nie chce, to w ogródku bałagan... Patrzę w niebo - deszczu nie ma to może śnieg popada...
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

A u nie już pada ;:224 wszystko białe :|
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4838
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

U mnie też, Nora na sierści kilka gwiazdek śniegowych przyniosła.
ale jest cieplej, bo tylko 0, poprzedniej nocy było aż -8. :shock: .
U nas kopcowanie jest uzasadnione, dzisiaj ziemia była miejscami zamarznięta.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Ja tez wczoraj "popelniłam" kopczyki. Dobrze, że mam dostęp do ziemi ze szklarmi, bo inaczej tez tylko workowa by mi pozostała. Ziemia była zamarznięta cały dzień (słoneczny i ciepły)
Do ogrodu już się już nie wybieram, prawie, bo trzy róze mi zostały - kore musze kupić, o tam kopczyków z ziemi sie nie da zrobić.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”