Księżycowe rabatki u Adki
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysiu , nie wiesz czemu mamy takie same chryzantemy

-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Znalazłam twój piękny ogródek . Wydaje mi się ,że jest podobny do mojego .
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysiu - wiosną "skubnę " Ci kilka odrostów chryzantemowych.Zainteresowała mnie zółta i 4-ta.Miałam je kiedyś.W zamian coś sobie wybierzesz u mnie. "Dogadamy się" - jak mawiaja fachowcy
.Udanego świątecznego weekendu.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Chryzantemy śliczne! Bez względu na to czy leżą czy stoją
U mnie niestety też nie mają odpowiedniej opieki, i nawet miejsca niespecjalne. Mimo wszystko kwitną i cieszą. Na tę żółtą miałabym chrapkę...
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysiu, piękne te Twoje chryzantemy
Szczególnie wpadła mi w oko żółta, bo ma nieco inną, podobną do słoneczników ozdobnych budowę kwiatu. Widzę, że rozwinęły się też te późne fioletowe, duże. Chyba taką dostałem niedawno.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Te ciemno-bordowe igiełkowe też kiedyś miałam ,ale mnie drażniły ,to były wielkoludy i nie zawsze chciały zakwitnąć w określonym czasie . Więc powiedziałam im bay bay a teraz niekedy żałuję no cóż nie można mieć wszystkiego . Kuruj sie Krysiu jesienne prace zakończone
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Czy stoją czy leżą fotki im się należą 
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Grzesiu - podzielam Twoje zdanie.Nawet Ci się "rymnęło".
Krysia,nawet pokrzywie umiałaby zrobić super sesję zdjęciową.Krysiu-Twój kunszt "fotografika"-podziwiam szczerze od czasu,jak zobaczyłam Twoje fotografie Ogrodu Japońskiego.
Krysia,nawet pokrzywie umiałaby zrobić super sesję zdjęciową.Krysiu-Twój kunszt "fotografika"-podziwiam szczerze od czasu,jak zobaczyłam Twoje fotografie Ogrodu Japońskiego.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Piękne chryzantemy, ale to co mnie uderzyło, to niebywale zdrowe liście! Tak zdrowych chryzantem moje oczy jeszcze nie widziały!

- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysiu, chyba ze zdrowiem lepiej, skoro działasz.
Ale uważaj na siebie i nie forsuj się..
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Oj. Muszę się odezwać. Aż głupio mi. Niestety, w ogrodzie nic nie działam, gdyż kolano w dalszym ciągu mocno dokucza. Była kilkudniowa poprawa, ale oczywiście znów przeszarżowałam i d..a.
Męczy mnie, że jeszcze tyle do zrobienia, ale cóż - siła wyższa. Nawet nie wiem, czy chryzantemy np. w dalszym ciągu kwitną czy mróz je załatwił. Pocieszam się, że zimy jak dotąd nie ma i może uda mi się jeszcze coś zdziałać.
Oleńko. Nie wiem czemu mamy część takich samych chryzantem
- pewnikiem jedno źródło i oby ono długo nie wysychało.
Witam e-babciu. Cieszę się, że zaglądnęłaś. Wszystkie ogródki ROD-wskie są podobne, lecz mój jest na pewno inny - jest księżycowy
Lodziu. Zapraszam na wiosenne skubanie i nie tylko chryzantem.
Izuniu. Dzięki.
. Bardzo lubię chryzantemy w odróżnieniu do marcinków i będę starała się jeszcze jakieś wprowadzić do ogródka.
Jacku. Kilka tych chryzantem jest faktycznie bardzo ładna, muszę w następnym roku jakoś nimi bardziej się zająć aby były bardziej rozkrzewione i może wtedy nie będą się tak pokładać. Nie mam jeszcze doświadczenia w postępowaniu z chryzantemami - dopiero ich się uczę. Część miała być o wiele niższa niż jest faktycznie.
Jadziu. To prawda, że wszystkiego mieć w naszych ogródkach nie możemy, szkoda tylko, że często rezygnujemy z naprawdę ładnych roślin. Jednak ponieważ musi być ruch w interesie to znów coś zagości, gdy pozbędziemy się czegoś.
Grzesiu. To prawda, ale jak stoją to są ładniejsze - wszystko co stoi lepiej wygląda.
Lodziu. Ty to jesteś dla mnie zawsze bardzo miła. Czasem coś się uda, a o zdjęciach z ogrodu japońskiego kiedyś pogadamy.
Olu. Już jestem.
Izuniu. One wcale takie zdrowiutkie nie były, długo cudowałam aby zrobić im zdjęcia nie pokazując chorych liści - cieszę się, że się udało.
Adrianko. Nic nie działam jak już wyżej pisałam. Muszę spauzować na okres zimowy, może wtedy mi się trochę poprawi.
Męczy mnie, że jeszcze tyle do zrobienia, ale cóż - siła wyższa. Nawet nie wiem, czy chryzantemy np. w dalszym ciągu kwitną czy mróz je załatwił. Pocieszam się, że zimy jak dotąd nie ma i może uda mi się jeszcze coś zdziałać.
Oleńko. Nie wiem czemu mamy część takich samych chryzantem
Witam e-babciu. Cieszę się, że zaglądnęłaś. Wszystkie ogródki ROD-wskie są podobne, lecz mój jest na pewno inny - jest księżycowy
Lodziu. Zapraszam na wiosenne skubanie i nie tylko chryzantem.
Izuniu. Dzięki.
Jacku. Kilka tych chryzantem jest faktycznie bardzo ładna, muszę w następnym roku jakoś nimi bardziej się zająć aby były bardziej rozkrzewione i może wtedy nie będą się tak pokładać. Nie mam jeszcze doświadczenia w postępowaniu z chryzantemami - dopiero ich się uczę. Część miała być o wiele niższa niż jest faktycznie.
Jadziu. To prawda, że wszystkiego mieć w naszych ogródkach nie możemy, szkoda tylko, że często rezygnujemy z naprawdę ładnych roślin. Jednak ponieważ musi być ruch w interesie to znów coś zagości, gdy pozbędziemy się czegoś.
Grzesiu. To prawda, ale jak stoją to są ładniejsze - wszystko co stoi lepiej wygląda.
Lodziu. Ty to jesteś dla mnie zawsze bardzo miła. Czasem coś się uda, a o zdjęciach z ogrodu japońskiego kiedyś pogadamy.
Olu. Już jestem.
Izuniu. One wcale takie zdrowiutkie nie były, długo cudowałam aby zrobić im zdjęcia nie pokazując chorych liści - cieszę się, że się udało.
Adrianko. Nic nie działam jak już wyżej pisałam. Muszę spauzować na okres zimowy, może wtedy mi się trochę poprawi.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Jednak czasami trzeba kopnąć w bolącą część ciała i zaraz się człowiek postawi...na nogi 
Re: Księżycowe rabatki u Adki
A nieprawda!ada.kj pisze:...wszystko co stoi lepiej wygląda.![]()
Taka woda na przykład... jak stoi w piwnicy...
Mam wymieniać dalej?
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Udało się, jeszcze jak się udało! Mnie by taka sztuczka nie wyszła, choćbym nie wiem jak się starała
To znaczy, że jednak Twoje znacznie zdrowsze od moich.
Nie szarżuj z kolanem, nawet jak juz nic nie będziesz robić, to Twój ogród z pewnością na tym wiele nie ucierpi
To znaczy, że jednak Twoje znacznie zdrowsze od moich.
Nie szarżuj z kolanem, nawet jak juz nic nie będziesz robić, to Twój ogród z pewnością na tym wiele nie ucierpi

