A szpaler liliowców
Mój kwiecisty zakątek.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Rysiu , mam trzech sprzymierzeńców w walce z nornicami. Dwa koty i takie małe , skrzydlate . Chyba błotniak , nie bardzo się orientuję w nazwach ptaków. Kiedyś straty miałem większe , te kocurki są bardzo łowne. Do tego wczesną wiosną i póżną jesienią podkarmiam nornice granulatem. W innych porach nie pobierają.
A szpaler liliowców
Jeszcze mogę Ci podesłać , 2-3 lata i też możesz taki mieć. Starsze odmiany szybko rosną.
A szpaler liliowców
-
Matrix2
- 500p

- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Mój kwiecisty zakątek.
moje psy niestety nie tolerują kotów ...
liliowce które mi posłałeś na pewno się rozrosną i będę je dalej rozsadzał po ogrodzie. Takiego szpaleru jak u Ciebie nie stworzę bo nie mam już takiej przestrzeni w ogrodzie i nie byłoby tego efektu ...
liliowce które mi posłałeś na pewno się rozrosną i będę je dalej rozsadzał po ogrodzie. Takiego szpaleru jak u Ciebie nie stworzę bo nie mam już takiej przestrzeni w ogrodzie i nie byłoby tego efektu ...
Rysiek
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Oj mnie też się podoba taki szpaler , ale też nie mam miejsca .
Ale starsze odmiany posadziłam rzędem pod płotem za działką , za 3 lata może też będą pięknie wyglądać .
Genia
Ale starsze odmiany posadziłam rzędem pod płotem za działką , za 3 lata może też będą pięknie wyglądać .
Genia
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Geniu, Rysiu, na taki szpaler trzeba sporo miejsca. Moje rosną przy ścieżce w ,,sadzie'' . Rosła sama trawa i myślałem nad tym by cos posadzić . A że liliowce miałem już duże , więc one tam ,,poszły''.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Ja mam liliowce w każdej części ogrodu.
Lubię wszystko mieszać
Przeczytałam ile cebulowych zostało posadzonych.
Ja mam ciągle niedosyt, ale nie pamiętam gdzie co wsadziłam. Czekam do wiosny, porobię zdjęcia i dopiero jesienią dokupię kolejne
Lubię wszystko mieszać
Przeczytałam ile cebulowych zostało posadzonych.
Ja mam ciągle niedosyt, ale nie pamiętam gdzie co wsadziłam. Czekam do wiosny, porobię zdjęcia i dopiero jesienią dokupię kolejne
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Tadziu z nornicami u mnie także istna plaga.
Wokół nieużytki i las, skąd nowe przychodzą.
Najgorzej jest zimą pod śniegiem. Wtedy koty mojej mamy siedzą w domu, a nornice szaleją.
Od Ciebie dowiedziałam się, że trutkę zjadają tylko wiosną i jesienią.
Najbardziej wyjadają lilie, dlatego zawsze sadzę je dopiero wiosną.
Wokół nieużytki i las, skąd nowe przychodzą.
Najgorzej jest zimą pod śniegiem. Wtedy koty mojej mamy siedzą w domu, a nornice szaleją.
Od Ciebie dowiedziałam się, że trutkę zjadają tylko wiosną i jesienią.
Najbardziej wyjadają lilie, dlatego zawsze sadzę je dopiero wiosną.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Gosiu , moje liliowce tez w kilku miejscach rosną . Oprócz szpaleru duża rabata i pojedyncze na innych. A cebule
Gdyby nie patyki nie wiedział bym gdzie są , ale jakie i gdzie
Teresko , najgorsza sytuacja , kiedy w zimie pod śniegiem ziemia nie jest zamarznięta. Wtedy szaleją , zamiast spać i zżerają nam cebule.

Teresko , najgorsza sytuacja , kiedy w zimie pod śniegiem ziemia nie jest zamarznięta. Wtedy szaleją , zamiast spać i zżerają nam cebule.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Tadziu sadząc w tym roku w październiku tulipany, obok cebul rozkładałam w ziemi trutkę.
Gdzieś tak wyczytałam, tylko gorzej, jak cebulki im bardziej posmakują.
Dobrze, że narcyzów nie jedzą przynajmniej.
Gdzieś tak wyczytałam, tylko gorzej, jak cebulki im bardziej posmakują.
Dobrze, że narcyzów nie jedzą przynajmniej.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Teresko, tylko czy w ziemi znajdą trutkę
Najlepiej nasypać bezpośrednio do norki i przykryć by ptaki nie dobrały się . Co kilka dni sprawdzam , czy wyjadły . Jeżeli tak to jeszcze ,,dokarmiam ''. Jak nie , to znaczy że już po nich. Właśnie teraz najlepsza pora na trucie.
-- 9 lis 2011, o 21:58 --
Nafociłem jesiennych obrazków , wstawić nie było kiedy. Wstawiam , bo za parę dni może być śnieg i będzie za póżno.

Mieć taką solidną podporę......
Drzewo z ,,dziurką''

Przed zachodem słońca.


-- 9 lis 2011, o 21:58 --
Nafociłem jesiennych obrazków , wstawić nie było kiedy. Wstawiam , bo za parę dni może być śnieg i będzie za póżno.

Mieć taką solidną podporę......
Drzewo z ,,dziurką''

Przed zachodem słońca.


-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Ubiegłej jesieni rozmieszczałam obok cebulowych malutkie doniczki z trutką (bokiem je sadziłam).
Dzięki temu wiosną miałam tulipany i krokusy, bo po wcześniejszej zimie tulipany były wyjedzone nawet z donic.
Kwiaty cebulowe to trochę za droga karma dla nornic, prawda?
Dzięki temu wiosną miałam tulipany i krokusy, bo po wcześniejszej zimie tulipany były wyjedzone nawet z donic.
Kwiaty cebulowe to trochę za droga karma dla nornic, prawda?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Tadku teraz to już jesień smutna nie ta w której cieszymy się barwami liści .
Elu współczuję ,u mnie chyba nigdy aż tak nornice nie szalały ,choć jest dziura akurat w miejscu gdzie miałam boży kwiat posadzony , w przyszłym roku pewnie już nie wyjdzie tylko znacznik przewrócony został .
Genia
Elu współczuję ,u mnie chyba nigdy aż tak nornice nie szalały ,choć jest dziura akurat w miejscu gdzie miałam boży kwiat posadzony , w przyszłym roku pewnie już nie wyjdzie tylko znacznik przewrócony został .
Genia
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Tadku bajeczne portrety jesieni. To naprawdę przepiękna pora roku
Takiej jak w tym roku nie pamiętam, ciepła, słoneczna....po prostu piękna
.....ale nie może być tak do końca dobrze, bo roślinki bardzo biedne z powodu suszy, przyjdą mrozy i może być kiepsko......około południa wybieram się podlewać ogródek......
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Elu , dzisiaj , po tygodniu miałem powtórzyć podkarmianie nornic. Nie było takiej potrzeby
Śladów bytności brak , za to wszędzie widać ofiary polowań kotów
Z doniczką robiłem inaczej. Do góry dnem , wycięty otwór przy ziemi i trutka na podstawce. Na doniczkę kamień , by wiatr nie przewrócił. Skuteczne , gdy nie ma śniegu.
Geniu ,l u mnie liści coraz mniej , ale jeszcze sporo na drzewach. Brzoza przy bloku ma połowę , wierzba pacząca wszystkie zielone
Na dębach zniknęła czerwień, zastąpił ja brąz.Dzisiaj świeciło przez pół dnia słońce.
Nie jest tak żle
Agnieszko , to już w ostatniej chwili zrobiłem te fotki. Dzisiaj tych barw znacznie mniej. Nie lubię jesiennej pluchy , ale za długo już nie padało. Ziemia od spodu podciągnęła wodę , to jednak za mało. Byliny już skończyły wegetację i nie szkodzi im to . Iglaki i inne zimozielone maja za mało wilgoci. Gdyby teraz przyszły większe mrozy było by to niekorzystne. Też podlałem wszystkie ,,kulki''. Szczególnie te sadzone jesienią.
Z doniczką robiłem inaczej. Do góry dnem , wycięty otwór przy ziemi i trutka na podstawce. Na doniczkę kamień , by wiatr nie przewrócił. Skuteczne , gdy nie ma śniegu.
Geniu ,l u mnie liści coraz mniej , ale jeszcze sporo na drzewach. Brzoza przy bloku ma połowę , wierzba pacząca wszystkie zielone
Agnieszko , to już w ostatniej chwili zrobiłem te fotki. Dzisiaj tych barw znacznie mniej. Nie lubię jesiennej pluchy , ale za długo już nie padało. Ziemia od spodu podciągnęła wodę , to jednak za mało. Byliny już skończyły wegetację i nie szkodzi im to . Iglaki i inne zimozielone maja za mało wilgoci. Gdyby teraz przyszły większe mrozy było by to niekorzystne. Też podlałem wszystkie ,,kulki''. Szczególnie te sadzone jesienią.
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Tadziu - piękne fotki ,aż dech zapiera 
Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Mój Mały Raj-Ogród Donny
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój kwiecisty zakątek.
Basiu, Andrzeju, nafociłem dużo
Trochę za póżno wygrałem się , światło słabe a moja ,, małpka'' w takich warunkach niezbyt mocna. Na niektórych drzewach liście jeszcze zielone, wierzba przy bloku, jedna z moich brzoskwiń także. To z przyczyny ciepłej pogody. Tylko , że wcale mnie to nie cieszy. Świadczy to o tym , że nie ustała wegetacja i drzewko może nie przetrwać zbyt dużych mrozów.



