U Babuchny w ogródeczku cz.4

[jacekbielsko]

Ja sobie nie mogę wyobrazić jak można nie mieć psa mając ogródek

[babuchna]

Moja to domowy pieluch jest , do ogródka chodzi tylko na siusiu.

[Tosia1]

Szczęściara z Ciebie. Masz duży ogród, M i psa!!! A moje koty ktoś podprowadził, jeżyk zszedł, gołąb pitnął... Zostały mi tylko ptaszki, które karmię, a i tak gniazda mają gdzie indziej.

[AGNESS]

Dorotko przyszłam zobaczyć, co mi odpowiedziałaś na mojego posta.....a ty nie odpowiedziałaś nic.....no , no nie ładnie ....
Ale masz darowane........bo mojego posta też nie ma okazało się , w czasie jak wysyłałam skończył mi się net i nic nie wysłałam
Tak więc witam się jeszcze raz. Zachwycam sie przepięknymi widokami znad jeziora, aż kusi na spacer Podziwiam prześliczną wiosenkę , głaskam piesia , a tobie przesyłam pozdrowienia

[babuchna]

Tosiu , tak smutno?
Nie martw się!
Dobrą radą rzucam już!
Na jeżyka obetnij się ,
przyłóż porządnie to i gniazdo z ptaszkiem znajdziesz też ,
jak już znajdziesz to wróbla chwyć , lepszy on niż na dachu ten,
a koty ...
o kochana , zima się zbliża , zobaczysz odnajdą Cię jakieś inne biedotki same ,
dobrą duszę z daleka czuć!

Agniesiu , a już czytając myślałam , że do sks problemy z oczami mi doszły!
Ale jednak w porządku mam!
Ja też Cię serdecznie pozdrawiam ,
i nie omieszkam jutro odwiedzić , ogrodowych progów Twych!

[Tosia1]

Kot przychodzi jeść. Ma jedno oko takie czarne. Coraz bardziej go oswajam. Wykładam mu papu z puszki i suchą karmę. Szkoda mi czarnuszków.

[gardener1987]

Fajna ta twoja pieszczocha z moją mają coś wspólnego też trzeba się tylko bawić i głaskać ale moja to przybłęda i dużo już przeszła ale jest cudna i nie lubi mężczyzn oraz dzikich kotów

[babuchna]

Tosiu , widzisz , jeden chętny już jest , a co dopiero będzie jak kumplom powie!
Ty już lepiej zapas tych puszeczek rób!
Wiem , że Ci szkoda i przykro jest , ale?
No cóż , nie mogłaś nic poradzić , ze swojej strony czyste sumienie masz , a martwić powinien się raczej ten który Ci je zabrał!

Aniu , moja ogólnie nastawiona bardzo pozytywnie do świata jest , z kotem śpi , z kota miski wyjada , i kotu nawet pozwala myć się!
Nasza z all. Pewna osoba musiała pozbyć się szczeniaków kundelkowych z powodu wyjazdu .
Zobaczyliśmy ją na zdjęciu , dawaj za telefon i późnym wieczorem wio do Gliwic ,
po naszego psia! No i mamy , sunię sylwestrową, bo o północy w sylwestra urodziła się.
Fajerwerki to dla niej po prostu raj!


Na dziś , jakby tak troszkę lżej!

http://www.youtube.com/watch?v=NAW2SFwn ... re=related

[gardener1987]

Dorotko a moja to taka przybłęda znaleziona na wsi bo ktoś się jej pozbył i wyrzucił ( rok spędziła śpiąc na przystanku gdzie dobrzy ludzie ją dokarmiali a potem trafiła do mnie bo już nie mogłam patrzeć jak się tam męczy i tak już od stycznia jest u mnie i ma już swoją budę i miskę i tylko złoszczę się na nią jak śpi w irysach ale szybko mi przechodzi
Masz ładną lobelię czerwoną moja niestety po zimie zginęła i muszę poszukać takiej bo bardzo mi się podoba i długo kwitnie a do tego ładnie wygląda na rabacie bo ma taki mocny kolor kwiatów

[babuchna]

Aniu , nasza to był strzał , zbieraliśmy się po stracie poprzedniej suni , i właściwie wcale nie myśleliśmy o innym psie ,ale jak ją zobaczyliśmy i te jej ślepia , to ...
myślę , że to ona wybrała nas tak właśnie gapiąc się!
Więc koło 21 jechaliśmy po nią , a teściowa tym czasem u siebie w domu kurczaka gotowała na przywitanie jej , bo oczywiście najpierw musieliśmy koniecznie sunię teściom przedstawić !
I została paskudą żywieniową , okrutnie wybredna jest!
Lobelię mam jeszcze różową i niebieską , od Janusza Drozda , i zimuję ją z chłodzie ale w domu, bo podobno właśnie delikatna jest , i lubi przemarzać.
Jedną już w zeszłym roku straciłam , a w tym roku wolę posłuchać dobrych rad .

[gardener1987]

A mówiłam, że mają coś wspólnego moja też taka wybredna miałam tą lobelie dwa lata i wytrzymała nawet gorszą zimę niż tą ostatnią i zdziwiło mnie, że po zimie nic nie wyszło

[marzanka]

bardziej by ten wpis pasował do uczepionego jak rzep ale w związku z tuleniem proooooszę


Do serca przytul psa,
Weź na kolana kota,
Weź lupę popatrz - pchła,
Daj spokój, pchła to też istota.
Za oknem zasadź bluszcz,
Niech się gadzina wije,
A kiedy ciemno już i wszyscy śpią,
Matka śpi, ciotka śpi, wujek śpi
Zapylaj georginie.

[babuchna]

Aniu , ta moja padła w pierwszą zimę.

Marzka , tu Cię mam gagatku!
A na przywitanie po długim niebycie to gdzie?
Myślisz , że wierszykiem mnie kupisz?
Kajać się , porzucona byłam!


Fajno żeś jest!

,

[marzanka]

oj nie krzycz byłam ale nie pisałam tylko po cichutku podglądałam

[babuchna]

Klawiaturka gryzie?
Ugłaskać ją trzeba , lub dać wołową kość!
Czytaj , ale wzdychaj choć , bym wiedziała , że jesteś!
Trzymaj się!