Dlatego Larissa na samym szczycie wiosennego zamówienia
Zdjęcia cudowne!
Piszesz, żę Iceberg też tak kwitnie, muszę o nim poczytać
Mam jeszcze pytanie odnoiśnie doniczkowania róz. Rozumiem, że tegoroczne jesienne nabytki posadziłaś do donic i tak masz zamiar zimować. Ale mam pytanie,, jak? Te donice dołujesz w ogrodzie? czy może jakoś inaczej?
Mam też ten problem, bo już nie przygotuję miejsca na zamówione róze, zbyt dużo miałabym z tym zachodu (trawnik, nowa rabata) a i tak nie jestem pewna czy do wiosny koncepcja się nie zmieni i chciałam zadołować róże w ogrodzie, ale mam niestety złe doświadczenia z zeszłego roku z dołowaniem i wolałabym aby wiosną spokojnie sobie ruszyły w donicach i rosły do momentu przygotowania rabat(ale mi straszne zdanie wyszło





