Sinka pisze:Cebulki z biedronki:) ziemia glina. chetnie przyjme wszelkie rady. dziekuje i pozdrawiam
Cebulki mogą być , gorzej z ziemią Rozumiem że mówimy o sadzeniu do gruntu Jeśli tak , to jeszcze trochę się wstrzymaj , lub tymczasowo wsadź je do doniczek. Na miejsce stałe bezpiecznie można wysadzić po 15 Maja ( chyba że w tunelu ).Wracając do ziemi , musisz ją w miejscu sadzenia cebulek wymienić na przepuszczalną , w glinie cebule prawdopodobnie zginą
Kasencja pisze:I ja mam cebulki frezji .
Czekam, by posadzić je tak jak i mieczyki - w donicach . Tylko chcę trafić na moment, by od razu były na powietrzu... Wiem, że ciężko wyhodować frezje , ale na pierwszy raz może natura będzie dla mnie łaskawa?
Witam ja mam frezje właśnie z biedronki i wypuściły ładne listeczki już są duże moim zdaniem nie spodziewałam się że na 7 cebulek wyjdzie 6 sztuk stoją na południowym oknie i wyglądały tak teraz już większe od tych które tu pokazuję muszę znów zrobić zdjęcie to wcześniejsze zdjęcie
Witam.Ja też wsadzilam sobie Frezje do doniczki w domku.Wsadzilam 5 dziubkami do góry pod ok 5 cm warstwą ziemi.Ziemia z ogrodniczego Substrat.Czy wymagają czegoś jeszcze oprocz podlewania i po jakim mniej wiecej czasie beda wychodzić?Wsadzilam 2 dni temu.
Własciwie jak sadzic ? Uściślę: w jakich odstępach? można w pojemnikach(skrzynkach)? Marzy mi się kępa ale czy to im nie zaszkodzi??? Jak nawozić??? Dokupiłam jeszcze 15 pełnych, mam nadzieje że dadza rade zakwitnąć.
Moje frezje od miesiąca siedzą w ziemi i nic Odkopałam warstwę ziemi i znalazłam zgniłki.Widac, że nie miały żadnych przyrostów.Donica stała w zimnym korytarzu.Możliwe, że to przez chłód nie udało im się wystartowac?
Temat temperatur odpowiednich dla frezji był już w tym wątku poruszany , więc przypomnę tylko , że w warunkach naturalnych występuje w afryce południowej
Tak kiełkują cebulki którym jest ciepło i mają naprawdę dużo wilgoci :
No afryki to ja im nie zrobię.Zresztą opał mi się skończył
Wyjęłam te cebuli, które wyglądają na zdrowe i wsadziłam do świeżej ziemi.Tym razem wstawię w mieszkaniu to może choc namiastkę z tej afryki będą miały i odwdzięczą się cudownie pachnącym kwiatem
U mnie 40 różowych Single, moi drodzy, ma temperaturę ok. 22-25 stopni na słonecznym parapecie, wody pod dostatkiem, a pleśń je gnębi ponownie i zaprawianie nic nie dało. Nic, tylko skoczyć z mostu. Dobrze, że Zibi podnosi mnie na duchu, bo pewnie już bym to zrobiła... Cała moja frezjowa akcja w dwóch podejściach opisana jest tu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=196
NA 7 wzeszłomi 8 (tych z biedronki) dokupiłam 15!!! i d... ani jedna nie zkiełkowała. miesiac w ziemi i nic a kupiłam u ogrodnika. za rok kupie w biedronce.
Witam zasadziłam sobie na jesień frezje zimujące w gruncie. I tu nasuwa mi się pytanie,czy można miejsce sadzenia obsypać korą i czy należy tą korę zdjąć na wiosnę czy może sobie tak leżeć przez cały rok? Na tej rabacie rosną też tulipany, narcyzy. Proszę o radę, pozdrawiam.