Majka 411 - róże 2011 cz.2

[Jule]

Tak-tak wiem, u mnie grasuje maczniak wlasciwy Tak mi scierwo klona zalatwilo, ze musialam mu wszystkie liscie oberwac Mleko nie pomoglo ale Topsin dal sobie rade

[Rozeta]

Maju, a czy i ja mogę prosić o ten tajemniczy środek na mączniaka ... .
Dobrze, że już dotarły. Teraz szybciutko trzeba by je posadzić, co by odpoczęły. Są przecież wyjątkowe ... .

[majka411]

Alutka, , czy to jeszcze tajemnica , ale warto tak robić.

Jule, dobrze, że go pokonałaś, Tym razerz czytam, że na wiosnę mamy prysnąć miedzianem. Pewnie warto ten oprysk przeprowadzić. Zaraz jadę wkopywać róże. (ale fajne te uśmieszki ;:21)

Moniczko, zaraz zabraknie mi uśmieszków, a ja się zwijam ze smiechu.

Maju, a czy i ja mogę prosić o ten tajemniczy środek na mączniaka ... .
Dobrze, że już dotarły. Teraz szybciutko trzeba by je posadzić, co by odpoczęły. Są przecież wyjątkowe ... .

nie znam tajemniczego środka na maczniaka .... - reszta na pw.
Różyczki się moczą , a po południu jadę je wsadzić,a są wyjątkowe uwierz mi na słowo.

[Jule]

Miedzianem zawsze sie na wiosne pryskalo, tak profilaktyczne.
Ile masz tego teraz do wsadzenia?

[majka411]

Jule co prawda, tylko 4 sztuki, ale jakie wielkie krzaczory i kują bardzo. Zrobię im fotki i jak wrócę to pokażę.

[Alania]

Miedzianem zawsze sie na wiosne pryskalo, tak profilaktyczne.
Ile masz tego teraz do wsadzenia?

słyszałam o tej metodzie bodajże od Oliwki - ponoć skuteczna

[majka411]

Już wróciłam z działeczki różyczki wkopane i dobrze podlane.
Przy każdej położyłam ołówek dla odniesienia jakie grube są patyczki. Wyglądały tak :
PURPLE EDEN


PIERRE DE RONSARD


POLAIS ROYAL


POMPON FLOWERS CIRCUS

Ta różyczka nie miała zawieszki, Gosia coś wspominała o tym.

[Alania]

Maju, niesamowite są te korzenie, o łodygach nie wspomnę. To zamówienie było naprawdę udane. Przy takich grubych pędach powinnaś być spokojna o ich zimowanie

[majka411]

Monika, zamówienie bardzo udane, biorąc pod uwagę nie trafione od kilku lat moje polowanie na Edenkę.
Teraz mam oryginał . Purple Eden był tak wielki, że musiałam zmienić mu miejscówkę.
Powiem Ci , ze jeżeli dojdzie jeszcze do powtórki z zamówieniem z tej szkółki to ja sie już piszę, chociaż jeszcze nie wiem na co.
Teraz czekam na niemeczki, Edulkotek już dostała, może i ja dziś będę mieć.
A, o korzeniach wspomniałaś, no właśnie żaden z nich nie przypomina korzenia chrzanu.

[edulkot]

Dostałam i posadziłam bo w piątek kolejne różyczki do sadzenia.
Purple Eden to krzaczor a nie sadzonka, jestem zszokowana jej wielkością.

[Deirde]

No widzisz - takie wielkie i my mieliśmy mały problem z włożeniem ich do kartonu. Tak się przypominam z - Baronin Guttenberg - na razie 7 osób mi odpisało.
Jeśli Wiesia nas nie wyrzuci, a będą zamówienia to możemy wspólnie u nich zamawiać - mi się bardzo podoba WINTER LODGE?'Lapwin - przynajmniej jedną róże mogę u nich zamówić.

[majka411]

Gosiu, jak tylko dostanę paczuszkę to sprawdzam i piszę natychmiast, bedziesz wiedziec czy to u mnie.
Muszę zobaczyć WINTER LODGE?'Lapwin co to za piękność.

Majeczko, ja u ciebie też już pisałam, ale powiem Ci faktycznie Purple Eden to krzaczor, zmieniłam jej miejsce, bo to chyba duża róża, a i lubi cień. Na forum się dużo dzieje, a ja nie mam czasu czytać. Muszę jutro nadrobić.

[Deirde]

Wiesz - zapomniałam - dziękuje Ci bardzo za róże - Spirit of Freedom - dziś już jest posadzona.

[majka411]

Gosiu, nie ma za co

Zapraszam na poprawienie humoru, kilka zdjęć z dnia w którym słonko świeciło bardzo pięknie.

Teasing Gerogia,

[Alania]

Hmmm... to jestemy już dwie Ja również chętnie zamówię róże we Francji. Myślę, że szczepią na innej podkładce. Oby odpornej na mróz Jeśli bedzie więcej chetnych , to moze uda się zrealizować zamówienie wiosenne? Trzeba tylko poprosić Gosię i Wiesię, żeby się zgodziły na kontynuację