Agu, a spróbuj co Ci szkodzi. Ja swoich donic nigdzie nie taszczę, stoją na deszczu , tylko mają w folii dziurki i jest git.
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Jule tak zrobię, ale to na wiosnę. Pomalować też je będę musiała. Dzięki.
Agu, a spróbuj co Ci szkodzi. Ja swoich donic nigdzie nie taszczę, stoją na deszczu , tylko mają w folii dziurki i jest git.
Agu, a spróbuj co Ci szkodzi. Ja swoich donic nigdzie nie taszczę, stoją na deszczu , tylko mają w folii dziurki i jest git.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguniu róże w skrzyniach będą wyglądały z pewnością wspaniale i zdobiły taras, ale czy korzenie zimą nie będą przemarzały.
Chociaż myślę, że skoro decydujesz się na nie, to masz plan zimowego zabezpieczenia .
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Chociaż myślę, że skoro decydujesz się na nie, to masz plan zimowego zabezpieczenia .
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
witajcie 
miałam dzisiaj bardzo wyczerpujący pracowo dzień, ale zakończony sukcesem i ogromną satysfakcją, zwłaszcza, że celem audytu jaki przechodziłam były poddane moje wraz z zespołem działania służące środowisku
na osłodę dnia w domu czekała na mnie niespodzianka, ogromna - nowiutki aparat fotograficzny
ależ możliwości - nie mogę się nim nacieszyć! obiecuję dobrej jakości zdjęcia z ogrodu ;)
co do skrzyń na róże - zaraz napiszę więcej
pozdrawiam Was serdecznie!
miałam dzisiaj bardzo wyczerpujący pracowo dzień, ale zakończony sukcesem i ogromną satysfakcją, zwłaszcza, że celem audytu jaki przechodziłam były poddane moje wraz z zespołem działania służące środowisku
na osłodę dnia w domu czekała na mnie niespodzianka, ogromna - nowiutki aparat fotograficzny
co do skrzyń na róże - zaraz napiszę więcej
pozdrawiam Was serdecznie!
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Hej, zastanawiam się dlaczego nie ma jeszcze godz. 20stej a nasze posty są z taką godziną?
Gratuluje niespodzianki
Gratuluje niespodzianki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Gratulacje z obu powodów
Już się cieszę na nowe zdjęcia.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Widzę Aguś, że nie potrafisz usiedzieć na miejscu, tylko musisz ciągle coś tworzyć.
Myślałam, że jesienią zwalniamy, a ty ciągle szalejesz
Bardzo podoba mi się pomysł z różami w skrzynkach, ale zastanawiam się, czy nie będziesz musiała wstawiać je na zimę do jakiegoś garażu
Moje skrzynie mają 12 lat, ale rosną w nich iglaki, a te wiadomo są odporniejsze niż róże.
Myślałam, że jesienią zwalniamy, a ty ciągle szalejesz
Bardzo podoba mi się pomysł z różami w skrzynkach, ale zastanawiam się, czy nie będziesz musiała wstawiać je na zimę do jakiegoś garażu
Moje skrzynie mają 12 lat, ale rosną w nich iglaki, a te wiadomo są odporniejsze niż róże.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
No, ale tego nie wiem... w każdym razie nie aż tak dobrze!Jule pisze:Su, no nie mow ze tego nie wieszTroche czasu na muratorze spedzilysmy nie ... oblachowania dachow też pilnowalam osobiscie. Teraz to ja jestem lepiej niz majster
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Iwonko, na razie szaleję ze szczęścia z powodu aparatu
pamiętasz jak często się frustrowałam... teraz czeka mnie nauka możliwości i funkcji nowego
ze skrzyniami nie będę jeździć... plan jest taki, żeby ich wnętrze pod folią było już wyłożone styropianem... na zimę będę różom robić kopczyki i troskliwie otulać... wybiorę odmiany mrozoodporne; taras jest zaciszny - to się może udać 
Twoje skrzynie z iglakami bardzo mi się podobają!
Julka, pijemy likier kawowy z Kanarów (w ceramicznych kieliszkach na jajka na miękko, bo szkła do likierów nie posiadam
)
Ewcia - dzięki! no cieszę się jak szalona!
Kasia, przestawiłaś już sobie forumowy czas?
dzięki! co do skrzyń, też nie zamierzam ich przestawiać... może namówię Cię do spróbowania z różami na tarasie, jeśli mnie się ich uprawa w pojemnikach powiedzie...
Tajeczko, mam plan zabezpieczania i kolejna zima będzie testem... ja wierzę, że róże w skrzyniach się udadzą
a wtedy taras będzie oazą zapachu i raju dla oczu
M. coś wspomina, że może sam zrobi te skrzynie...
Majeczko, ingerencja w trawnik to na razie dalsza przyszłość
Jule-Adam Słodowy ;) ja też podczas budowy wsiąknęłam w muratora i byłam specjalistą ;) trochę mi jeszcze zostało, poza tym my-kobiety musimy wiedzieć z czym się takie rzeczy 'je'.
Su, ognik, ognik - odmiana Orange Glow
Maju, spróbuję tej zabawy ze skrzyniami... marzę o różanym tarasie, a miejsca na taką rabatę przy nim już nie ma...
pozwólcie, że na koniec wkleję letni akcent:

Twoje skrzynie z iglakami bardzo mi się podobają!
Julka, pijemy likier kawowy z Kanarów (w ceramicznych kieliszkach na jajka na miękko, bo szkła do likierów nie posiadam
Ewcia - dzięki! no cieszę się jak szalona!
Kasia, przestawiłaś już sobie forumowy czas?
Tajeczko, mam plan zabezpieczania i kolejna zima będzie testem... ja wierzę, że róże w skrzyniach się udadzą
Majeczko, ingerencja w trawnik to na razie dalsza przyszłość
Jule-Adam Słodowy ;) ja też podczas budowy wsiąknęłam w muratora i byłam specjalistą ;) trochę mi jeszcze zostało, poza tym my-kobiety musimy wiedzieć z czym się takie rzeczy 'je'.
Su, ognik, ognik - odmiana Orange Glow
Maju, spróbuję tej zabawy ze skrzyniami... marzę o różanym tarasie, a miejsca na taką rabatę przy nim już nie ma...
pozwólcie, że na koniec wkleję letni akcent:

- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Zwiedziłam dzisiaj Twój ogród /cz.3/ pozostałe może uda się w czasie zimy. Bardzo podoba mi się sposób w jaki komponujesz rabaty i jak dobierasz rośliny. A Twoja nowa miłość róże jak piszesz do grobowej deski na pewno doda roku i tak pięknemu ogrodowi.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Oooo moj pies z dredami
bardzo go lubie
A. Slodowym czlek sie robi, jak wszystko tylko na jego glowie jest
nie nazekam, bo to lubie i ogolnie nie lubie jak mi sie M. w cos miesza 
A. Slodowym czlek sie robi, jak wszystko tylko na jego glowie jest
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Julka, ja też psa z dredami lubię i zawsze pokazuję go z myślą o Tobie ;)
Zwkwiat - witam Cię serdecznie, zapraszam jak najczęściej i dziękuję za wszystkie miłe słowa... z tymi różami to jest kanał, bo jak raz wejdą do głowy, to wychodzą jak już cżłowiek jest na 'tamtym świecie' ;) właśnie myślę, jakie odmiany zamówić wiosną do skrzyń na taras... mam mętlik, ale i trochę czasu na wyklarowanie... na razie skrzętnie notuję...
dobrego dnia!
Zwkwiat - witam Cię serdecznie, zapraszam jak najczęściej i dziękuję za wszystkie miłe słowa... z tymi różami to jest kanał, bo jak raz wejdą do głowy, to wychodzą jak już cżłowiek jest na 'tamtym świecie' ;) właśnie myślę, jakie odmiany zamówić wiosną do skrzyń na taras... mam mętlik, ale i trochę czasu na wyklarowanie... na razie skrzętnie notuję...
dobrego dnia!
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Dzięki
A co do skrzyn, to zauwazylam ze mnie sie bardziej podobaja takie przewieszajace sie ciut roze tz bardziej podoba mi sie Pastella w donicy, niz Portus Cale - ktora jest sztywna. Chociaz z drugiej strony gdyby obie roze byly podobne kolorystycznie, to by mi tak nie przeszkadzalo tz to ze maja inny pokroj
Do tego zauwazylam, przynajmniej u siebie, ze przy duzych donicach moge miec bardziej przewieszajace sie chabazie ale jak rosnal sztywno a sa nizsze niz wysokosc donicy, to mnie optycznie na nerwa dziala
ale tym sie nie sugeruj, bo wiesz jak ze mna jest.
A co do skrzyn, to zauwazylam ze mnie sie bardziej podobaja takie przewieszajace sie ciut roze tz bardziej podoba mi sie Pastella w donicy, niz Portus Cale - ktora jest sztywna. Chociaz z drugiej strony gdyby obie roze byly podobne kolorystycznie, to by mi tak nie przeszkadzalo tz to ze maja inny pokroj
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Trafiłam tutaj i ja, późno, bez gps-a
, piękny ogród, dojrzały i wysmakowany, a jego zawartość - cudowna, jaka przestrzeń, doskonale poukładany o każdej porze roku...ach.......i jeszcze są róże...ach.....
Pozdrawiam
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Letni akcent bardzo bardzo mi się podoba.
Ja też mam donice z różami na tarasie ale niewielkie i zawsze na zimę wędrują do garażu.
Będziesz musiała dobrze opatulać żeby nie zmarzły.
Oj widzę, że choroba różana postępuje
Ja też mam donice z różami na tarasie ale niewielkie i zawsze na zimę wędrują do garażu.
Będziesz musiała dobrze opatulać żeby nie zmarzły.
Oj widzę, że choroba różana postępuje


