Po malinowym chruśniaku
-
marzenaF
- 1000p

- Posty: 1679
- Od: 24 sie 2009, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Po malinowym chruśniaku
No to się zjawiłam
Chyba faktycznie lepiej się czepia trój.... Kupiłam w tym roku pięcio i co i psińco nie czepia się,a mam troszkę do zakrycia 
pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Spełnione marzenie Marzenki
-
magdala
Re: Po malinowym chruśniaku
Oj, to i ja czym prędzej muszę pojechać na działkę i naciąć tego trój...
Też sobie poplotę
Bardzo ładne wianuszki i bardzo ładne latarenki
Też sobie poplotę
Bardzo ładne wianuszki i bardzo ładne latarenki
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Fajnie że Wam się podobają moje plecionki. Dzisiaj próbowałam upleść kulę ale nie wyszła.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo, witaj
Dołączam do zachwytów nad wiankami-plecionkami. Wspaniale to wymyśliłaś.
Zazdroszczę możliwości przebywania w ogrodzie. Gdy wracam-prawie zmrok.
Piecioklapowy w tym roku zakupiony. Maleństwo.
Dołączam do zachwytów nad wiankami-plecionkami. Wspaniale to wymyśliłaś.
Zazdroszczę możliwości przebywania w ogrodzie. Gdy wracam-prawie zmrok.
Piecioklapowy w tym roku zakupiony. Maleństwo.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Po malinowym chruśniaku
U mnie po przeglądzie ogrodowym żadnych kwitnących sasanek ;)
Izo, fajne plecionki. Nie wpadłabym, że z winobluszczu tak można!
Izo, fajne plecionki. Nie wpadłabym, że z winobluszczu tak można!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Po malinowym chruśniaku
Zjawiła się kolejna chętna do bluszczowych plecionek :P
Co prawda trójklapowy dopiero odbija i nie ma za bardzo z czego wyplatać ale pięcioklapowego mam ile dusza zapragnie :P
Co prawda trójklapowy dopiero odbija i nie ma za bardzo z czego wyplatać ale pięcioklapowego mam ile dusza zapragnie :P
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Pleć pleciugo byle długo
Jeszcze nie wiem gdzie te wianki będą dyndały ale coś wymyślę. Próbowałam też z winorośli ale się łamały. Widziałam takie w gazecie i są ciekawsze bo mają kręcone wąsy.
-- Wt 08 lis 2011 09:15 --

-- Wt 08 lis 2011 09:20 --
To taka 'siatka maskująca' kącik narzędziowy pod wiatą. Ostatnio znajomi znoszą mi niepotrzebne kubki. podkowa znaleźna
-- Wt 08 lis 2011 09:21 --
Te listki z piękną rosą to żeleźniak, mam nadzieję że przezimuje.
-- Wt 08 lis 2011 09:15 --

-- Wt 08 lis 2011 09:20 --
To taka 'siatka maskująca' kącik narzędziowy pod wiatą. Ostatnio znajomi znoszą mi niepotrzebne kubki. podkowa znaleźna
-- Wt 08 lis 2011 09:21 --
Te listki z piękną rosą to żeleźniak, mam nadzieję że przezimuje.
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Po malinowym chruśniaku
Izunia piękne te jesienne dywaniki z liści . Ja mam perukowca . ale ciągle mi marznie ma kolor bordowy . Teraz też wygląda cudnie
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo, Ty nie musisz robić puzzli ze zdjęć ogrodowych - całe rabaty nadają się do pokazywania. I to bardzo! 
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Dzięki Agato za miłe słowo ale wiesz jak to z ogrodnikami, nigdy nie są całkiem zadowoleni i zawsze coś chcą 'przeflancować'
A ja już się szykuję na wycieczkę
Jedziemy odwiedzić młodą studentkę we Wrocku
Może wezmę ze sobą krótkie spodenki i kirem do opalania?
A ja już się szykuję na wycieczkę
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo, piękne puzzle. Widoki tym cenniejsze, ze umiem je poukładać w całość.
Pleć , pleć. Znajdziesz miejsce na takie gustowne ozdoby.
Początek kubkowej kolekcji
. Też mogłabym dorzucić
Żeleźniak fajny. Zwany też żółwikiem. Twój żółty jak przypuszczam
Przywieź trochę słonka, bo mgła okrutna wokół.
Udanej podróży.
Pozdrawiam
.
Pleć , pleć. Znajdziesz miejsce na takie gustowne ozdoby.
Początek kubkowej kolekcji
Żeleźniak fajny. Zwany też żółwikiem. Twój żółty jak przypuszczam
Przywieź trochę słonka, bo mgła okrutna wokół.
Udanej podróży.
Pozdrawiam
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Justynko, żółwik to chyba nie to samo co żeleźniak. Różni się nie tylko kolorem kwiatów ale też liśćmi. Mam obie roślinki
Zobaczymy co tam uda się przywieźć z Wrocławia
Coś mnie córuś straszy żę pójdziemy na mecz z Włochami
mam mieszane uczucia...
Zobaczymy co tam uda się przywieźć z Wrocławia
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Po malinowym chruśniaku
Elegancka ta wielka kępa rozchodnika, a i kolekcja kubeczków też interesująca. Ja zbieram stare dzbanki i gliniaki 
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Po malinowym chruśniaku
Wyjazdu do Wrocka zazdraszczam. Ostatnio spotkałam się z koleżanką tamtejszą na szkoleniu, rozpieszcza ich ta pogoda, nie ma co. A ja miasta chyba dwadzieścia lat nie widziałam! 
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4





