Cieszę się, już wiesz , że szkółki niemieckie dosyłają.
Ogród Moni cz.4
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Moni cz.4
Witaj Moniczko,
dziękuję za namiar na pogodynkę
Cieszę się, już wiesz , że szkółki niemieckie dosyłają.

Cieszę się, już wiesz , że szkółki niemieckie dosyłają.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Tak, wiem i bardzo się cieszę. Jutro zapewne przyjdą do mnie Pompony. Ponoć są kłujące, więc trzeba przygotować dobre rękawice
Robi się już coraz chłodniej, od czwartku zapowiadane jest większe ochłodzenie, więc różyczki przyjdą w sam raz przed mrozikiem

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Moni cz.4
Mamy je faktycznie również dzięki Wiesi, ja jej już podziękowałam.
Jestem bardzo zadowolona, a Ty.
Patrzę na Edenkę i nie wierzę, że róża którą kupiłam może tak wyglądać.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Maju, już pisałam u Gosi, że krzaczorki z Francji są niesamowitej jakosci
To były dobrze wydane pieniądze
Jestem bardzo zadowolona. Teraz tylko trzeba dobrze zabezpieczyć, żeby nie zmarzły, bo u mnie mają nie najlepsze miejsce
Kopczyki już dostały. Teraz jeszcze narzucę gałązki, ale to dopiero jak zrobi się chłodniej.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Moni cz.4
Ja też to samo sądzę, wspaniała sadzonka z grubymi pędami i wielkimi korzeniami. Nawet nie spodziewałam się takich grubych gałązek i długaśne bardzo. Ale mnie nie pokłuły.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Moni cz.4
Właśnie najgorsze z różami jest to kłócie. Ile się nacierpiałam w weekend kiedy chciałam wysprzątać opadłe liści
To chyba najgorsza robota jesienią. A tu ich coraz więcej
Maju prognoza mniej więcej się sprawdza. Ale najbardziej o dziwo ta na kilka misięcy na przód w miarę dokładna. Nie wiem, czy zwróciłas uwagę na to czy sprawdzały się w poprzednich latach?
To chyba najgorsza robota jesienią. A tu ich coraz więcej
Maju prognoza mniej więcej się sprawdza. Ale najbardziej o dziwo ta na kilka misięcy na przód w miarę dokładna. Nie wiem, czy zwróciłas uwagę na to czy sprawdzały się w poprzednich latach?
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Moni cz.4
Gosiu aż tak długo to u nich nie obserwuję pogody bo komputer opanowałam dopiero w zeszłym roku. 
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Ogród Moni cz.4
róża cudna. a i ogródeczek wspaniały . Prace z różami zakończyły się u mnie wydłubywaniem kolców igłą , tak mnie urządziły 
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród Moni cz.4
Moniko, nie dość, że sprawiłaś (nieświadomie) że tutaj jestem, to w dodatku założyłam swój wątek, czego nie miałam juz nigdy w życiu robić
....Twoje typy są cudowne, myślę nad nimi, dziękuje za pomoc 
Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Moni cz.4
Maju, no to zapamietaj tę prognozę i porównamy nasze odczucia za rok 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Majeczki - coś czuję, że powtórzymy zamówienie w tej szkółce
Gosiu, zazdroszczę Wam tych porządków. U mnie tylko częściowo udało mi się oczyścić rabaty i zakopczykować róże. Dużo jeszcze pracy przede mną, a tu już zima za pasem.
Sangwinario
Musisz koniecznie zakładać rękawice. Najlepiej zaopatrzeć się w skórzane, długie, żeby zakrywały jak najwięcej ręki
Justyś
Cieszę się, że tu wpadłaś. Wątek zakładaj, koniecznie. Miło spaceruje się po innych ogródkach. Każdy jest inny, co jeden to ciekawszy. Ogrody to odzwierciedlenie naszej duszy
Dzisiaj po raz pierwszy nocne przymrozki nie ustąpiły i mrozik trzyma nadal, mimo, że już godz.11.00. Przez ostatnie dni mrozik około godz. 8.00-9.00 już powoli ustępował. Chyba trzeba pomyśleć o zmianie opon na zimowe.
Muszę się wziąć za zabezpieczanie róż przed mrozem. Na razie tylko część dostała kopczyk, ale jeszcze dużo marznie i czeka na ciepłe okrycie.
Póki co moje dzisiejsze "mrożonki", jak to ktoś ładnie nazwał - uchwycone przed kilkoma minutami:







Gosiu, zazdroszczę Wam tych porządków. U mnie tylko częściowo udało mi się oczyścić rabaty i zakopczykować róże. Dużo jeszcze pracy przede mną, a tu już zima za pasem.
Sangwinario
Justyś
Dzisiaj po raz pierwszy nocne przymrozki nie ustąpiły i mrozik trzyma nadal, mimo, że już godz.11.00. Przez ostatnie dni mrozik około godz. 8.00-9.00 już powoli ustępował. Chyba trzeba pomyśleć o zmianie opon na zimowe.
Muszę się wziąć za zabezpieczanie róż przed mrozem. Na razie tylko część dostała kopczyk, ale jeszcze dużo marznie i czeka na ciepłe okrycie.
Póki co moje dzisiejsze "mrożonki", jak to ktoś ładnie nazwał - uchwycone przed kilkoma minutami:







- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Moni cz.4
Moniś mrożonki wyglądają pięknie, jak zakonserwowane w cukrze
Ja też chyba już w przyszłym tygodniu wezmę się za kopczykowanie róż, już może być zimno.....wprawdzie zawsze staram się czekać do stałych mrozów.....ale wtedy kompost skamieniały i problem.....
Ja też chyba już w przyszłym tygodniu wezmę się za kopczykowanie róż, już może być zimno.....wprawdzie zawsze staram się czekać do stałych mrozów.....ale wtedy kompost skamieniały i problem.....
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogród Moni cz.4
Moni ja też nie zdążyłam i część ma tylko kopczyki
a mrozik nadal trzyma.Jak uda się okryć resztę w tygodniu to będzie jak "książka każe" po przymrozkach okrywać
U mnie też tak oszronione tylko nie chce mi się wychodzić z ciepłego żeby zrobić zdjęcia.Brrr,nie lubię zimna
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Ogród Moni cz.4
Dziś u mnie cieplej niż wczoraj, ale okryję resztę róż. Niby ogród przy domu, ale ze względu na pracę mogę nie mieć później czasu na okrywanie.
Wcześniej okrywałam mieloną korą, więc nawet jak przymroziło, to worek wyciągałąm z garażu i buch sipiemy
, ale w tym roku muszę zagospodarować przesiany kompost i jak mi zmarznie, to będzie trudno podsypać.
Wcześniej okrywałam mieloną korą, więc nawet jak przymroziło, to worek wyciągałąm z garażu i buch sipiemy

