Moje roślinki domowe - WioLinKa
-
Reposit-09
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
Reposit-09
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Ostatni liść odpadł tydzień temu, Mama planowała nawet eksmisję kwiatka - bo straciła do niego cierpliwość. Wtedy ja sie wzięłam do roboty
Wyczytałam, że roślinka miała zbyt suche powietrze i było jej za chłodno, więc teraz bulwa (bez liści) siedzi na ciepłym parapecie pod folią. W zeszłych latach odbijała, więc i w tym roku na pewno się uda.
Nie wiem tylko, co z małymi bulwkami.... Same odpadły od tej głównej, ale nie mam gwarancji, że są już dolne do puszczania listków... Myślę, że w ciągu najbliższych 2-3 tygodni sprawa się wyjaśni
Nie wiem tylko, co z małymi bulwkami.... Same odpadły od tej głównej, ale nie mam gwarancji, że są już dolne do puszczania listków... Myślę, że w ciągu najbliższych 2-3 tygodni sprawa się wyjaśni
- WioLinKa
- 200p

- Posty: 225
- Od: 26 kwie 2007, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Tak z Krakowabasga pisze:A stempel na kopercie był może z Krakowa?![]()
W jakim stanie doszły?
Serdecznie dziękuję za listeczki i pozdrawiam - Wiola
- basga
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7699
- Od: 12 sie 2007, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Kolory jakieś raczej ciemne-kupiłam przekwitłe a u mnie jeszcze nie kwitły.Niech się przyjmą i pięknie rosną.
Już nie pamiętam,co tam jeszcze za niespodziankę wsadziłam bo robiłam kilka wysyłek.
Lepiej z wysyłkami teraz poczekać z tydzień po świętach bo szkoda gadać,co się dzieje na pocztach.Szkoda naszych roślinek.
Już nie pamiętam,co tam jeszcze za niespodziankę wsadziłam bo robiłam kilka wysyłek.
Lepiej z wysyłkami teraz poczekać z tydzień po świętach bo szkoda gadać,co się dzieje na pocztach.Szkoda naszych roślinek.
-
Reposit-09
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Ni mniej ni więcej - tylko tak właśnieWioLinKa pisze:Kari czekam cierpliwie na wyjaśnienieA oderwane bulwki można dołożyć do ziemi zawsze coś puszczą

Prosiłaś też o żółtego hibiscusa, ale miałam tylko białego - zawinął się tej zimy









