Ogród Ali -> alana cz.2

[sj410]

Alu nie dosyć, że masz piękny ogród i prześliczne kwiaty to robisz zdjęcia takie ,że mistrzostwo świata.

[AGNESS]

Alu pochwal sie co słychać w twoim ogródku....mam nadzieję, ze wszystko ok

[basow@]

Alu do siebie , mam nadzieję , też zajrzysz i coś skrobniesz po 2 latach obijania się...

[alana]

Chyba za mocno się obiłam i dopadł mnie leń fotograficzny Ale fakt faktem, że to wstyd aby 2 lata fotek nie wrzucać. Przepraszam bardzo ;) Jak sobie przypomnę temat wrzucania zdjeć, to coś nowego dorzucę.

[basow@]

No to czekam w takim razie
Fajnie ,że wróciłaś

[alana]

Fajnie ,że wróciłaś

Jak miło ;)


To na wtórne powitanie duma jesieni

[AGNESS]

Alu cyklamenik śliczniutki, muszę koniecznie i ja posadzić sobie kilka tych maleństw....na takie gabaryty miejsce w ogródku zawsze się znajdzie......a taki widok bardzo cieszy

[Siberia]

O, jak cudnie jesiennie ;-)

[tadeusz48]

Witaj ALANO, miło że po tak długim okresie dałaś znaki życia, znowu mam nadzieję że pokażesz moc zdjęć z pięknym mazurskim krajobrazem, z miesięcy w których zazwyczaj nie bywam .

[alana]

AGNESS na cyklamnea zawsze powinno się znaleźć miejsce, to taka urocza roślinka, swój urok zawdzięcza jak dla mnie, także dzięki sowim rozmiarom - taka malutka roślina, a tyle radości i satysfakcji daje ;) Poniżej cyklamen dyskowaty (coum) z wiosny ubiegłego roku:



Siberia witaj miło mi Ciebie gościć .

Tadeuszu jak miło, że wpadłeś Ostatnio byłam u Was, ale nie było czasu aby coś napisać, przeglądam jakże bogaty zbiór roślin. Ostatnio z fotkami trochę gorzej, wyszłam z forumowej wprawy fotograficznej to i aparat rzadziej z szuflady wyciągany.


Kilka zdjęć z października:



- astry

[basow@]

Noooo, Alu , piękne zdjęcia jesiennego ogrodu. A jakie piękne astry! Ta wielka kępa biało różowa ( lila) - po prostu bajeczna!
Ja w tym roku zakochałam się w marcinkach ...Zgromadziłam ich już sporo , bo gdzie byłam - tam sępiłam i nie tylko. Siberka będzie ze mnie dumna w przyszłym sezonie , bo od Niej się zaczęło

[chatte]

Jakie piękne astry! Kocham te kwiaty Wszystkie są śliczne, ale te wielkie różowe są obłędne!
Coś im specjalnie robisz ;) czy to taka odmiana?

[Siberia]

Wreszcie ktoś, tak jak ja, kocha nawłocie
Alu, czy przez dwa lata absencji na forum zajmowałaś się swoim ogrodem?
Bo już dwa lata temu był boski

[alana]

Małgosiu w astrach bylinowych zakochałam się juz ładnych lat temu ;) początkowo miałam tylko malutką kępkę niskich. A że na działkach rośnie dużo marcinków pod różnymi ogrodzeniami i w większości można łatwo wyrwać palcami kłaczę, to z czasem coraz więcej odmian astrów się pojawiło Mam jeszcze jedne wymarzone, jak je zdobędę będzie git ;) Te fioletowo-białe są przepiękne, to najwcześniej kwitnące. A już wyczytałam Siberka jest miłośniczką astrów, co baaardzo mnie cieszy hihi. Zapomniałam Ci napisać, że kupiłam sobie tą książkę o liliach, którą kiedyś mi polecałaś, dobrze rozpisane są historie poszczególnych grup liliowych, no i rozmnażanie rzecz oczywista

Izo to taka odmiana astrów, takie ciur wielokwiatowe ;) ślicznie wyglądają takie duże żółte środki z kontrastującym fioletem, wyrwałam sobie kawał kłącza tuż za ogrodzeniem naszego ROD a pod samym zakładem energetycznym (pewnie ktoś działkowe "śmieci" porozrzucał energetykom). Jeśli byłabyś zainteresowana sadzonką, to mów

Siberia kocham nieprzytomnie nawłocie, nie wiem czy widziałaś moje fotki sprzed 2 czy 3 lat nawłociowych pól? Tuż za miastem mam ogromne łąki rozsiane nawłociami, w sierpniu jest na nich cudnie. Działkami zajmowałam się, a jakże ;) inaczej życia nie byłoby, obie z mamą jak się dorwiemy to o świecie zapominamy. Tylko niestety zawsze za mało tego czasu na działkę zostaje. Raczej bosko nie mamy, wieczny bałagan panoszy się po działkach, co roku wybiera sobie inny kawałek działki ;)


Dzisiaj trochę znowu aktualnych zdjęć, dokładnie z 10 listopada, w nocy był mróz, dzień wcześniej ogromna mgła, więc rezultat był taki, jakże piękny zresztą:















Taka pogoda daje do myślenia o zbliżającej się zimie i obawach o kolejnym zalaniu. Poprzednia zima dużą ilością śniegu zatopiła nasze działki, co odbiło się na cały sezon. Zdjecia z początku lutego, średnia warstwa lodu, a pod nią płytkie jeziorko:











A na miłe zakończenie dla wszystkich aktualnych i przyszłych wielbicieli astrów-marcinków ;)

[basow@]

Tak , jak się naoglądałam w tym roku w ogrodach forumków marcinków , to "przeprosiłam " się z nimi...Kiedyś je miałam , ale denerwowały mnie ich łyse nogi.Teraz myślę ,że można im to wybaczyć.Między wcześniej kwitnącymi kwiatami a chryzantemami mam "dziurę " w kwitnięciu i marcinki ją wspaniale wypełnią.A jak się ogląda takie wielkie kępy jak u Ciebie ( i nie tylko u Ciebie) , to jak ich nie polubić? Nie ma takiej opcji.
Nawet mi się nie chce wyglądać przez okno - widoki jak u Ciebie.W tej chwili - 4 Wszystko oszronione , oczko znowu ścięte... i wierzyć mi się nie chce ,że parę dni temu było u mnie + 17 *.
Twoja działka też była tak zalana? Duże straty miałaś w roślinach?