Może podsypałaś czymś i róże dostały kopa, dlatego maja zalążki kwiatowe.
Majka 411 - róże 2011 cz.2
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Jule,
mało !, jak mało to dam więcej. Tylko odpocznę troszeczkę. Ta pogoda tak mnie dołuje, że poradzić sobie nie mogę.
Może podsypałaś czymś i róże dostały kopa, dlatego maja zalążki kwiatowe.
Może podsypałaś czymś i róże dostały kopa, dlatego maja zalążki kwiatowe.
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Majeczko, mimo, że nie przepadam za żółtym kolorem to Teasing Georgia bardzo mi się spodobała. Lady Emma już dawno mnie zachwyciła
W jakiej odległości od siebie sadzisz angielki?
PS: tak wypielonych rabatek to ja nigdy nie miałam
W jakiej odległości od siebie sadzisz angielki?
PS: tak wypielonych rabatek to ja nigdy nie miałam
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Anetko,
zaczynasz jak PiVi z tym pieleniem rabatek. Qrcze ja na prawdę tylko na wiosnę to robie raz , a porządnie.
W sezonie to jak coś zauważę , to wyjmuję.
Angielki ja sadzę tak jak wszystkie moje pozostałe na odległość około 60 - 70 cm
Wiesz, bardzo lubię jak róże przytulają się do siebie, a ich gałązki się przeplatają.
W sezonie to jak coś zauważę , to wyjmuję.
Angielki ja sadzę tak jak wszystkie moje pozostałe na odległość około 60 - 70 cm
Wiesz, bardzo lubię jak róże przytulają się do siebie, a ich gałązki się przeplatają.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Słuchajcie Maja ma tak pięknie zagospodarowane rabaty,że nawet jak jest jakiś niespodziewany gość to nie widać
U mnie daleko jeszcze do takiego efektu
U mnie daleko jeszcze do takiego efektu
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Wlasnie nic nie sypie
w lecie juz przestalam, bo dzungla mi sie zrobila i wpadlam w panike
pozniej nawet jak cos sadzilam, to juz nic nie dawalam i nie daje do teraz.
U mnie od poczatku jakies takie mutanty rosly zawsze
ale faktem jest, ze wegetacja w moim rejonie jest dosc dluga.
U mnie od poczatku jakies takie mutanty rosly zawsze
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Majka, angielki uwielbiam, ale wiesz jakie one delikatne. Potem serce mi sie kroi, ze takie pomarznięte. Teasing Georgię już zapisałam w kajeciku. 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Aniu,Słuchajcie Maja ma tak pięknie zagospodarowane rabaty,że nawet jak jest jakiś niespodziewany gość to nie widać
U mnie daleko jeszcze do takiego efektu
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Jule,
w takim razie ciesz się, że one tak pięknie Ci jeszcze kwitną.
Musisz sadzić w dobrą ziemię dlatego rosną jak mutanty. 
Ewciu,
wprost przeciwnie uważam angielki za róże wyjątkowo odporne na moje centralno - wschodnie okolice.
Może z innego powodu miałaś złe doświadczenia. Teasing Georgie polecam, pięknie pachnie.
Kolejna angieleczka, Crown Princess Margaretta,



Abraham Derby,

Pat Austin,

Colette,

Aprikola,


Pastella,

Agnes Schilinger,

Anton aus Tirol,

Ewciu,
Może z innego powodu miałaś złe doświadczenia. Teasing Georgie polecam, pięknie pachnie.
Kolejna angieleczka, Crown Princess Margaretta,



Abraham Derby,

Pat Austin,

Colette,

Aprikola,


Pastella,

Agnes Schilinger,

Anton aus Tirol,

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Maju, nie sądzę, żebym wprowadziła pomarańcze do ogrodu. Miałam je w poprzednim ogrodzie, ale tutaj konsekwentnie tworzę ogród biały przed domem, a tył ogrodu biało - niebiesko - różowy. Nie ma żółtych i pomarańczowych kolorów. W jednym miejscu skłoniłam się ku różowo -herbacianym: Augusta Luise, William Morris, Chippendale, Sangerhauser Jubilaumrose i z obu boków przechodzą one w Clair i Aphrodite w kilku sztukach, coby zbliżyć je do tonacji różów panujących wokół. Ponasadzałam w ich pobliżu niebieskie przetaczniki i podziszki, żeby maksymalnie optycznie złamać ich wszelkie odcienie herbaty. Na więcej nie dam się namówić, chyba, że zrobię w części biesiadnej rabatę w takich odcieniach, ale to już zupełnie inna, jeszcze niezbyt zagospodarowana część ogrodu (za łukową bramą-przejściem). Miałam sporo liliowców w tych tonacjach (herbaciane, żółte i pomarańczowe), ale rozdałam forumowiczkom. Skusiłam się i kupiłam rok temu, ale wprowadziły nieco jarmarku na rabatach, bo nie pasowały kolorystycznie. Nie mam też róż w kolorze czerwonym. Jedyna zbliżone do czerwieni to u mnie 2szt.Red Eden i w takim kolorze jedna pnąca i jedna okrywowa NN (oczywiście rosną koło siebie). No, ale ta czerwień, to nie typowa czerwień, tylko raczej bordo pasujące do różowych róż. Kuszą mnie te wszystkie żółcie i pomarańcze, zwłaszcza właśnie Emma, ale muszę być konsekwentna 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Moni podziwiam Cię za tę konsekwencję. Ja też nie przepadam za żółtymi różami ale inne kwiaty w żółtym kolorze jak najbardziej jako dodatek.
Majka napisała:

Majka napisała:
Ona ma dwa środeczki, to chyba rzadkość wśród róż. A ciepełko od niej takie jak dzisiaj od
Amber Queen,ciepełko aż bije po oczach.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Agnes i Anton baaaaardzo kuszące 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Kuszą mnie te wszystkie żółcie i pomarańcze, zwłaszcza właśnie Emma, ale muszę być konsekwentna
Moniczko,Agnes i Anton baaaaardzo kuszące
Ja natomiast lubię przeplatać kolory, i zupełnie mnie nie razi różowy i pomarańczowy. Natomiast wiem, że niektórym to przeszkadza.
Anton mi się podoba, Agnes też. one świetnie wyglądają z żółtym i fioletem.
Majeczko,
Zdjęcie Amber Queen , to jej właściwy kolor.

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Majeczko, dobrze skomponowane kolorki nie rażą. Ja mam mocne postanowienie tej kolorystyki j.w. i tego się trzymam. Nie dlatego, że nie lubię żółtych i pomarańczów - niektóre są piękne. Marzy mi się też czerwona pnąca róża Flammentanz. Chyba się w końcu na nią skuszę, bo chodzi za mną od kilku lat. Może właśnie w tej części ogrodu, która jeszcze niezbyt zagospodarowana - między łukową, drewnianą pergolą - przejściem a murkiem prowadzącym do sadu, który był wykonany w tym roku. To spora część ogrodu - spokojnie mogę tam stworzyć ognisty ogród w żółciach, pomarańczach i czerwieniach...
Wiesz, chyba tak zrobię

Wiesz, chyba tak zrobię
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Majeczko, musiałam przekopać cały wątek żeby znaleźć to zdjęcie. I mam!
Połączyć róż z żółtym to ryzykowne przedsięwzięcie ale jak widać nie chodzi o kolor tylko o odcień kwiatów i to co pomiędzy nimi rośnie.
Tobie się to połączenie perfekcyjnie udało i muszę odszczekać, że nie da się ładnie połączyć tych dwóch kolorów.
Po prostu bajeczna rabata
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Moniczko,Wiesz, chyba tak zrobię
Ja uważam, że ogród ma nam dawać radość. Jeżeli lubisz kolory te które opisałaś, to taki właśnie twórz dla swojej przyjemności. .
Asiu,
Wstawiłam kilka zdjęć. Przedstawiają one pomieszane kolory róż, a w trakcie jak kwitną dodatkowo się również zmieniają. Tak więc gdzie nie spojrzę to widzę miszmasz kolorystyczny.







