cięcie zwalonego drzewa
cięcie zwalonego drzewa
Witam wszystkich serdecznie.
W ostatnim czasie wiatr zwalił drzewo rosnące na mojej działce, na działkę naeżącą doSkarbu Panstwa, jak się ma jego pocięcie i czy wymagana jest zgoda z urzędu na "wycinkę" ponieważ ustawa nie określa tego typu sytuacji.
W ostatnim czasie wiatr zwalił drzewo rosnące na mojej działce, na działkę naeżącą doSkarbu Panstwa, jak się ma jego pocięcie i czy wymagana jest zgoda z urzędu na "wycinkę" ponieważ ustawa nie określa tego typu sytuacji.
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 30 cze 2011, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: cięcie zwalonego drzewa
zrób zdjęcie jak się będzie urzendas sapał to mu pokaż i miło pożegnaj go.
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1194
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: cięcie zwalonego drzewa
Wątpię, aby jakiś urzędnik zza biurka zauważył, że akurat parę chwil na jego działce leżało powalone drzewo. Ja usunęłabym je czym prędzej, bo inaczej mogą ukarać za bezprawne zajmowanie cudzej ziemi.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: cięcie zwalonego drzewa
rafal1973 pisze:Witam wszystkich serdecznie.
W ostatnim czasie wiatr zwalił drzewo rosnące na mojej działce, na działkę naeżącą doSkarbu Panstwa, jak się ma jego pocięcie i czy wymagana jest zgoda z urzędu na "wycinkę" ponieważ ustawa nie określa tego typu sytuacji.
Jak to nie było drzewo owocowe, to bym zadzwonił do ochrony środowiska, coby przyjechali i stwierdzili naturalną przyczynę zgonu drzewa, przed wycięciem resztek, bo jak już wytniesz a "uczynny " sąsiad doniesie to mogą być kosztowne problemy...

Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!