
Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało cz.2
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało cz.2
A ja nie mam zamiaru jej ubierać. Ma sobie radzić tak jak jest i już
a wierzby bardzo odporne są.

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Re: Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało...
No i mi się tak właśnie wydaje.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało...
Jagusia
Piękne spotkanie - miło Was widzieć razem
Piękny wiersz - U Ciebie jesień piękna i kolorowa
Cudne chryzantemy , śliczne kolory
- czy one mrozoodporne ????


Piękne spotkanie - miło Was widzieć razem

Piękny wiersz - U Ciebie jesień piękna i kolorowa
Cudne chryzantemy , śliczne kolory


- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało...
Nie wiem czy się wpisywać. Sama piękna płeć
a ... gdzie ci mężczyźni ? 


Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało...
Znowu odbyło się spotkanie i to jeszcze jakie a te prezenty że ho ho. Chryzantemki śliczne. 

Re: Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało...
To było nieplanowane w sumie robocze spotkanie, Tade-k miał możliwość, ale niestety coś wypadło, poza tym nie było jak zwołać więcej osób tak znienacka:)drozd pisze:Nie wiem czy się wpisywać. Sama piękna płeća ... gdzie ci mężczyźni ?
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało...

chryzantemiki urocze .a te kolory i jeszcze tyle pąków

Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało...
Jagusiu
jak widać na zdjęciach humor po tej nalewce bardzo Ci dopisywał.I tak trzymać,co miałyście marznąć.Prezentów moc.Fajnie tak .Buziaki 



- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało...
Właśnie też tak robię nalewki Jaguś
Ale fajowe spotkanie i prezenciki
Cudne chryzantemy 



- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało...
Ula Źle mnie zrozumiałaś. Po prostu na zdjęciu brakowało mi tych Panów na literę M.ulakonie pisze:To było nieplanowane w sumie robocze spotkanie, Tade-k miał możliwość, ale niestety coś wypadło, poza tym nie było jak zwołać więcej osób tak znienacka:)drozd pisze:Nie wiem czy się wpisywać. Sama piękna płeća ... gdzie ci mężczyźni ?
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało...
No to teraz rozwiń skrót:)
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało...
Teresko 
Spotkanie wspaniałe, tym bardziej że nieplanowane i niespodziankowe
Janusz
To właśnie wpisuj się, wpisuj, bo Was generalnie tak mało.... a na spotkaniu mój Tomek za fotografa służył
Majeczko
Ja to mam ochotę do Ciebie pojechać i na własne oczy zobaczyć Twój dom w jesiennej szacie... ale chyba nic z tego w tym roku nie wyjdzie
Gosiu
Trzeba się wspomagać w te zimne jesienne dni. A humory to nam nawet bez nalewek dopisywały. Już od furtki zarykiwałyśmy się ze śmiechu [głównie ze mnie
] Dużo to na do śmiechu nigdy nie brakuje.
Romuś
Z Łodzi do Puław całkiem niedaleko
następne spotkanie zrobimy integracyjno międzyregionalne
Tadzik
Przyznam się że ja też kompletnie nie rozumiem tego skrótu.....???
________________________________________________________________
Pokazywałam chryzantemy w doniczkach, to teraz pokażę wiązanki jakie zrobiłyśmy z babcią:

robiłyśmy każda sobie a wyszły prawie identyczne

i prośba o poradę. Wykopałam do doniczki trawę cytrynową, bo obawiałam się czy przezimuje [niby kupiona byłą jako mrozoodporna, ale wolę się zabezpieczyć na ten sezon. Jak się rozrośnie to część zostawię w ogrodzie a część na wszelki wypadek znowu dam do doniczki]. I tu moje pytanie: co z tą doniczką mam zrobić? Dać do piwnicy czy do pokoju? Podlewać czy nie?

a na zakończenie zagadka - co też to może być?

dla podpowiedzi: fotka zrobiona dwa dni temu na ogrodzie

Spotkanie wspaniałe, tym bardziej że nieplanowane i niespodziankowe

Janusz

To właśnie wpisuj się, wpisuj, bo Was generalnie tak mało.... a na spotkaniu mój Tomek za fotografa służył

Majeczko

Ja to mam ochotę do Ciebie pojechać i na własne oczy zobaczyć Twój dom w jesiennej szacie... ale chyba nic z tego w tym roku nie wyjdzie

Gosiu

Trzeba się wspomagać w te zimne jesienne dni. A humory to nam nawet bez nalewek dopisywały. Już od furtki zarykiwałyśmy się ze śmiechu [głównie ze mnie

Romuś

Z Łodzi do Puław całkiem niedaleko


Tadzik

Przyznam się że ja też kompletnie nie rozumiem tego skrótu.....???
________________________________________________________________
Pokazywałam chryzantemy w doniczkach, to teraz pokażę wiązanki jakie zrobiłyśmy z babcią:
robiłyśmy każda sobie a wyszły prawie identyczne

i prośba o poradę. Wykopałam do doniczki trawę cytrynową, bo obawiałam się czy przezimuje [niby kupiona byłą jako mrozoodporna, ale wolę się zabezpieczyć na ten sezon. Jak się rozrośnie to część zostawię w ogrodzie a część na wszelki wypadek znowu dam do doniczki]. I tu moje pytanie: co z tą doniczką mam zrobić? Dać do piwnicy czy do pokoju? Podlewać czy nie?

a na zakończenie zagadka - co też to może być?

dla podpowiedzi: fotka zrobiona dwa dni temu na ogrodzie

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało...
Też takie mam , to nasiennik zawilca.
-
- 500p
- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało...
to samo chciałem powiedzieć bo i u mnie się pojawiło na anemonachtade k pisze:Też takie mam , to nasiennik zawilca.

no cóż, tym razem nie udało mi się zabłysnąć ;)
Rysiek