Mediolobivia
- Mateusz
- 100p
- Posty: 193
- Od: 13 lut 2008, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Mediolobivia
Planuję kupić i wysiać nasiona mediolobivii. Czy to dobra roślina na pierwszy wysiew? Jakie warunki jej trzeba spełnić przy siewie? Czy jest trudna w uprawie?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Ajlosterki podobnie jak i mediolobiwki - czyli wszystkie rebucje dość szybko tracą zdolność kiełkowania i nasiona muszą być świeże. Inaczej kiełkuje ok. 20-30% nasion, co przy porcji 20 nasionek daje 4-8 siewek. Jeśli będziesz siać pierwszy raz, to pewnie bez doświadczenia sporo siewek padnie i niewiele z całej zabawy roślin Ci zostanie. Podobnie jest z weingarcjami a sulkorebucje są jeszcze gorsze.
Trudno mi polecać konkretne rodzaje kaktusów, bo sam wysiewam prawie wyłącznie lobiwie, echinopsy i właśnie rebucje. A z mojego doświadczenia lobiwki i echinopsy kiełkują zdecydowanie lepiej (ok. 80% nasion) - oprócz E.obrepanda, który prawie zawsze kiełkuje dość kiepsko. Echinopsy mają jeszcze tę przewagę, że rosną dość szybko i nie boją się za bardzo zbyt dużej wilgoci.
Z meksykańskimi roślinami nie mam doświadczeń ale wieść gminna niesie, że np. rodzaj Astrophytum ma duże nasiona i bardzo dobrze kiełkuje. Można na początek pomyśleć także o np. rodzaju Notocactus, który dobrze powinien znosić zbyt dużą wilgotność. Odradzam parodie i gymnokalicja bo niektóre gatunki mają bardzo małe nasionka. Można także pomyśleć o rodzaju Echinocactus - parę razy siałem te roślinki i nie było większych problemów. Może także jakieś mamilarie, ale tu na pewno jest kilka gatunków ekstremalnie trudnych w wysiewach. Dobrze powinien zachowywać się także rodzaj Thelocactus.
Co do substratu - ja sieję do czystego żwiru i jest dobrze. Ale w takim wypadku do podlewania należy bezwzględnie używać wody z dodatkiem nawozu mineralnego dla kaktusów.
Jeśli chodzi o El Condor - to od Mariusza nigdy nie miałem nasion, ale raczej nie słyszałem, by ludzie się na to źródło skarżyli. A sam wysiewa bardzo dużo, więc raczej kiepskich nasion nie sprzedaje. Właśnie wrócił z Argentyny i może ma nawet jakieś nasiona ze stanowisk naturalnych na sprzedaż. Warto się zapytać.
Trudno mi polecać konkretne rodzaje kaktusów, bo sam wysiewam prawie wyłącznie lobiwie, echinopsy i właśnie rebucje. A z mojego doświadczenia lobiwki i echinopsy kiełkują zdecydowanie lepiej (ok. 80% nasion) - oprócz E.obrepanda, który prawie zawsze kiełkuje dość kiepsko. Echinopsy mają jeszcze tę przewagę, że rosną dość szybko i nie boją się za bardzo zbyt dużej wilgoci.
Z meksykańskimi roślinami nie mam doświadczeń ale wieść gminna niesie, że np. rodzaj Astrophytum ma duże nasiona i bardzo dobrze kiełkuje. Można na początek pomyśleć także o np. rodzaju Notocactus, który dobrze powinien znosić zbyt dużą wilgotność. Odradzam parodie i gymnokalicja bo niektóre gatunki mają bardzo małe nasionka. Można także pomyśleć o rodzaju Echinocactus - parę razy siałem te roślinki i nie było większych problemów. Może także jakieś mamilarie, ale tu na pewno jest kilka gatunków ekstremalnie trudnych w wysiewach. Dobrze powinien zachowywać się także rodzaj Thelocactus.
Co do substratu - ja sieję do czystego żwiru i jest dobrze. Ale w takim wypadku do podlewania należy bezwzględnie używać wody z dodatkiem nawozu mineralnego dla kaktusów.
Jeśli chodzi o El Condor - to od Mariusza nigdy nie miałem nasion, ale raczej nie słyszałem, by ludzie się na to źródło skarżyli. A sam wysiewa bardzo dużo, więc raczej kiepskich nasion nie sprzedaje. Właśnie wrócił z Argentyny i może ma nawet jakieś nasiona ze stanowisk naturalnych na sprzedaż. Warto się zapytać.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Mateusz
- 100p
- Posty: 193
- Od: 13 lut 2008, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Dziękuje za szybką odpowiedź. Chcę na początku wybrać sklep El Condor, ponieważ są tam stosunkowo tanie nasiona. Jak na pierwszy raz można wypróbować siew z tańszych nasion, zobaczyć jak się sprawy mają z kiełkowaniem itp., a dopiero później kupić nasionka w większej ilości i wyższej cenie. Wczoraj wysiałem 4 nasiona mammillarii prolifery z owocu, który wytworzyła moja roślina. Zobaczymy, co z tego będzie...
P.S. Widziałem już nową ofertę nasion p. Mariusza.
P.S. Widziałem już nową ofertę nasion p. Mariusza.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Podłoże należy bezwzględnie wysterylizować. Np. przez sparzenie wrzątkiem. Nasiona warto zaprawić. W czasie rozwoju siewek dobrze jest raz na jakiś czas spryskać wysiewy czymś przeciw grzybom - z mojego doświadczenia najlepszy jest Previcur.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek