Róże ...ach, te róże ... - cz.I

[Georginia]

Moni, nie myślałam o tej rabaty i żeby tam wdziubywać jeszcze cokolwiek.Mam na myśli ten pusty teren za..... tą rabatą.Czy tam ma być boisko ,czy parking na tym trawniku.A może to nie Twoje.

[Wanda7]

Moniko, wyglądałaś już dziś przez okno? Zobacz, jak u nas pięknie, słonecznie. TRzeba wyjść do ogrodu i zastanawiać się, co i gdzie posadzić, aby było jeszcze piękniej i radośniej. Dzisiaj to chyba wszyscy mamy wspaniały humor

[Rozeta]

Maju, nie omieszkam tego zrobić . Był to strzał w dziesiątkę!

Alu, ta rabata jest dosyć długa, tylko jakaś taka mikra wyszła na foce. Może uda mi się zrobić jej fotkę z profilu razem z tym trawnikiem za nią, to zobaczysz, że tam wcale ...nie ma boiska . To miejsce na bramę i furtkę, więc muszę się ograniczyć z tworzeniem tam trwałych nasadzeń. Jeśli już to takie tymczasowe z dalii lub kann.

Wandziu, oj tak, przecudne i już natychmiast mam chęć wyjść do ogrodu . Tylko, że mam dwie chorowitki w domu i najpierw muszę, wiesz sama, jakoś im zorganizować dzień.
Dzięki za poprawę humoru .

[majka411]

Moniczko, dobrze, że Ci humor wrócił. Wiesz kiedy je będziesz miała
Dołeczki przygotuj , poprzesadzaj i od razu inaczej się człowiek czuje.
Co my zimą będziemy robić Już się zastanawiam

[Rozeta]

Majeczko, szczegółów dostawy jeszcze nie znam.
Dziś znów udało mi się posadzić dwie róże . Chciałam więcej, ale skończył mi się obornik . Chcąc - niechcąc muszę jeszcze dokupić worek.
A zimą będziemy oglądać letnie zdjęcia róż, niepoznane jeszcze ogrody forumków, planować kolejne zakupy i nasadzenia na rabatach. Kupować niektóre rzeczy do ogrodu, na które szkoda nam kasy w sezonie . No i oczywiście marzyć ...
Już w styczniu są gotowe oferty szkółek różanych, więc ...aby do stycznia !

[majka411]

Moniczko masz rację, Ty to masz dobry wpływ na mnie. Ja teraz chyba mam doła tylko małego.
Coś mi się widzi, że wiosną zamówię kolejną partie róż, bo mi do głowy przyszedł niezły pomysł.

[Georginia]

Moni ,czyli tam ma być jeszcze wjazd na posesję.Szkoda tyle miejsca,ile róż można by było posadzić.

[Rozeta]

Maju, jesteśmy tu po to ...żeby pomagać sobie nawzajem . Raz Ty mi, potem ja Tobie i ...tak w kółko .
No nieee, masz dołka przed przyjazdem królowych ... ;:76 ? A dołeczki im już przygotowałaś? Oborniczek uzupełniłaś? Pomyśl jeszcze, czym możesz je rozpieścić i smuty nie mają żadnych szans ... . No chyba, że to refleksje związane z 1 listopada, to tak, bo to szczególnych wspomnień czas.
Ależ się cieszę, że masz kolejne plany różane ... .

Alusia, właśnie tak . Tam ma być wjazd. Brama, furtka, śmietnik ... . I tylko dlatego tam jest jeszcze tyle trawy .
Wstawię teraz fotkę tej rabaty, o którą pytałaś.






Sadzę tam tymczasowo kanny (jeszcze nie wykopane ) i dalie, co by zbyt zielono nie było . A tu gdzie jest studzienka, będzie chodnik od furtki do domu. Będzie biegł w linii prostej tędy, między dwoma rabatami oraz obok głoga.



Po lewej, idąc wzdłuż szlaufu, jest wejście do wschodniej części ogrodu.

A za głogiem po lewej, powstaje rabata z róż parkowych. Darń będę zrywać na wiosnę, no chyba, że zdążę teraz po posadzeniu wszystkich róż.
Po tym drzewkiem też chcę zrobić rabatę, może w kształcie trójkąta ... ?

I tak to wygląda właśnie ... .

[majka411]

Moniczko, no właśnie co ja bym sama zrobiła. Odgadujesz moje myśli, 1 listopada zawsze mnie tak nastraja. Sprzątałam pomniki na cmentarzu i rzeczywiście to miejsce wywołuje we mnie to przygnębienie. Wystarczy nie być na cmentarzu 3 miesiące, a tam nie możesz już poznać tego miejsca bo tyle nowych grobów przybyło. To mnie tak ścięło.

Masz rację nasz różyczki już się do nas szykują , a muszę im jeszcze 6 dołków wykopać. Tak już w mojej głowie powstaje powoli nowy plan związany z różyczkami.

[Rozeta]

Maju, a propos 1 listopada: kilka lat temu przyszła mi myśl, że powinniśmy być zadowoleni z tego, że nasi bliscy, przyjaciele, znajomi ...mają swój grób . Bo ileż to ludzi pochowanych jest gdziekolwiek i bez żadnego znaku, śladu, czasem szybko i w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach. A dla rodziny świadomość tego jest ...okrutna i nie do przyjęcia. Dlatego jeśli wiemy, że tam na cmentarzu są i czekają nasi , to ...po prostu łatwiej żyć.
A odchodzenie ...to chyba najtrudniejsza umiejętność ...i dlatego tak wiele potrzeba nam czasu, aby cokolwiek przyswoić z tej tajemnicy ...

[majka411]

Moniczko z tym grobem masz racje. Ludzie giną bez śladu, a rodziny cierpią. Ale temacik nas dopadł

Teraz o różyczkach, Gosia gdzieś pisała jakieś wstępne daty. Ale przebrnęłam dziś przez tyle wątków, że mi się pomajdrało

[Rozeta]

Maju, znalazłam . To było u Moni-Vertigo, prawda?

[oliwka]

To na ile róż tam znalazłaś jeszcze miejsca?
Czekasz na te od Sipa? Gdzie się ostatnio nie ruszę, to właśnie o nim czytam

[Rozeta]

Oliwko, witaj ... !
Od Sipa niestety nie zamawiałam. A szkoda. Zagapiłam się, jak Gosia zbierała zamówienia i ... . Ale kombinuję teraz na inne sposoby .
Myślę, że jeszcze będzie miejsce na kilkanaście róż. Jakoś je wcisnę . A potem pozostanie ...zagęszczanie , czyli miły dla oka busz . Nie ma tego złego, co by ...

[majka411]

Maju, znalazłam . To było u Moni-Vertigo, prawda?

Witaj Moniczko, a, no tak masz rację. Już coraz bliżej ,