
byłam wczoraj z tatą w Auchan i tam się na chwilę rozdzieliliśmy - tata sam tak powiedział, że nie ma sensu bym szła z nim do elektroniki bo on musi jaka klawiaturę kupić no a dalej były i ciuchy i właśnie chryzantemy to się tam spotkamy......ha ha ha

no i były ślicznotki za 1,49........i mam teraz w domku 5 nowych kolorów


ale grad padał

