Róże ...ach, te róże ... - cz.I

[Rozeta]

Dobra, czekam . Chyba wzięło mnie całkiem na te żurawki ... .

[majka411]

Moniczko, ja się nie dam zwariować z powodu żurawek , wystarczy, że mam kota na punkcie róż , ale jak mówi moja mama to zdrowy kotek. Hihihi...hi
Zdjęcie zrobię.

[Rozeta]

Majeczko, nie jeden tak mówił ...i wpadł po uszy ...np. w róże ... ... .

[majka411]

Moniczko, w róże tak, ale w żurawki chyba nie. Moje oczy inaczej postrzegają piękno

[Rozeta]

Wiesz, im dalej w las (czyt.forum), tym ...więcej tego różnorakiego piękna ... . Opędzić się wręcz nie można ... .

[majka411]

Moniczko, to prawda opisz mi tą różyczkę co plis, poprosiłam u siebie.

[Rozeta]

No więc tak, przede wszystkim ma delikatny porcelanowy odcień różu, kwiatów sporo (czerwiec), płatki jak falbanki i jest ich dużo, więc efekt ... bajeczny . Niewysoka - ok. 0,5m. Zauroczyła mnie do tego stopnia, że zapragnęłam ją mieć, wiedząc jednocześnie, że nie przepada za deszczem .
Zresztą zobacz ją w wątku Asi0809, bo u niej w ogrodzie widziałam tę różę. Bossska ... .

[majka411]

Dzięki Moniczko, podreptam tam zaraz.

[Rozeta]

Dziś przesadziłam dwie róże. Zostało mi jeszcze kilka w donicach, z których dwie zadołuję, a reszta gdzieś na rabaty musi się zmieścić . A wtedy przynajmniej cztery tam już rosnące muszą zmienić miejsce ... Czyli na nowo kopanie dołów, kompost, obornik i te sprawy ... Chwilami już mi na to wszystko nie starcza sił. W dodatku dwoje chorych dzieci w domu ... :x . W sobotę z kolei muszę iść na cmentarz myć pomniki. Ech ...niby jesień, a tyle roboty na zewnątrz ... . Chyba podłapałam doła ...

Trochę aktualnych fotek:

berberys Powow



róża nitida przebarwia liście - zaczyna od żółci, a skończy na purpurze



kwitnący jeszcze pięciornik





i róże

Lavender Dream



Comte de Chambord



First Lady





Coral Palace



Margo Koster



jedna z rabat



i trochę nieostra fotka różanego żywopłotu

[majka411]

Moniczko, mówisz doła masz, no tak, ja chyba też, ale już mi przechodzi jak zobaczyłam te piękne różyczki kwitnące jeszcze u Ciebie. Mam dla Ciebie wiadomość , napiszę na Pw.
Ja wczoraj myłam pomniki, pogoda jest ładna, to i sprawnie mi to poszło.

[Georginia]

Moniczko,nie możesz mieć doła.Przecież Ty wszystkich podtrzymujesz na duchu jak jest taka potrzeba.Nie martw się, dzieci wyzdrowieją.Pomnik umyć to trach -mach i szybciutko Ci pójdzie.Ogród coraz piękniejszy .Różyczek tyle że już nie ma gdzie posadzić.Więc nie widać powodów do jakiegokolwiek dołka nawet malutkiego.

[Georginia]

A swoją drogą z tym miejscem to wielka ściema.Na zdjęciu z tą jedną rabatą widać miejsce na co najmniej kilka.Czemu tam ich jeszcze nie ma to zupełnie nie rozumiem.

[edulkot]

Moni dzieci wyzdrowieją, pomnik szybko umyjesz, ja mam jeszcze dwa do obrobienia, a miejsc na róże to masz cho cho i trochę. Takie słoneczko a Ty doła, uśmiech na usta i radość do serca.

[Rozeta]

Maju, dzięki za super info na pw. . Nie ma to jak róże na smuty !!!

Alusiu, ja podtrzymuję na duchu ? Skąd, to Ty jesteś ostoją optymizmu wśród różomaniaczek !!! Mistrzyni motywacji!!!
Tak, z pewnością wszystko się jakoś tam ułoży, a ja gadam 'trzy po trzy' ...ot taka słabość ... .
A z sadzeniem róż na tej rabacie ze zdjęcia, to mam już plan . Tam są ciepłe kolorki róż: kremowy, żólty, morelowy, pomarańcz, czerwony i zamierzam zagęścić nasadzenia . Ale to na wiosnę, bo trzeba by co nieco przesadzić ... . To chyba nigdy się nie skończy ... .

Edulkotku , dzięki bardzo za pocieszkę. Faktycznie, że trzeba się cieszyć chociażby tym słonkiem .
A z miejscem na róże to nie bardzo, bo tam (na prawo od rabaty) ma być wjazd dla samochodu z bramy, której jeszcze nie ma. Część tuj będzie wówczas do przesadzenia. A z lewej ścieżka od furtki . Jeszcze nie wiem dokładnie kiedy to nastąpi, bo podział działki trzeba najpierw zrobić ... . Nic to, w międzyczasie będę planować nowe nasadzenia ...różane ma się rozumieć!!!

[majka411]

Moniczko za zmianę nastroju na różany, a tak naprawdę to podziekuj G. ona się ucieszy.