Moje spełnione marzenie Małgocha1960

leszczyna · Post » 26 paź 2011, o 19:18

MAŁGOSIU......ale w koronkowe szaty odziałaś swoje kwiatki........u mnie jeszcze nie było takiego szronu albo przespałam

kasik 69 · Post » 26 paź 2011, o 19:25

Gosiu piękne te ocukrzone kwiatuchy.A Tosi na pewno ci się odwdzięczy.

malgocha1960 · Post » 26 paź 2011, o 19:33

U nas rano często bywa przymrozek,a róż ta świtnie sobie daje radę.

Uploaded with ImageShack.us

leszczyna · Post » 26 paź 2011, o 19:50

....ale dywan orzechowy usłany....grubaśki, szkoda, że tyle orzeszków nie było w tym roku...

kasia_rom · Post » 26 paź 2011, o 20:31

Małgosiu, śliczne zdjęcia, szczególnie te w zimowej szacie

U nas dziś było 15 stopni, ale kilka dni temu też tak bielutko było

Słodziutki ten nowy psiak, na pewno pieski się polubią z czasem.

Pozdrawiam cieplutko

X_Ro-a · Post » 27 paź 2011, o 23:23

Małgosiu! masz jeszcze piękne widoki na ogród, u mnie już powymiatane

Co do psiaka, to jeśli pozwolisz dam Ci dobrą radę ( nie jednego psiaka z ulicy zabierałam) jak najmniej zwracaj na Tosię uwagę, najlepiej przez kilka dni zachowujcie się jak gdyby jej u Was nie było.Dać jedzenie, wodę i wyprowadzić na spacer i to tyle.
Jak sunia poczuje się bezpieczna to sama zacznie do Was podchodzić.Dzięki takim zachowaniom, to i Melcia nie będzie taka zazdrosna bo będzie widziała, że to ona nadal jest najważniejsza i dzięki temu szybciej zaakceptuje nowo przybyłą.Nie reagujcie także jeśli Melcia będzie ustawiała Nową, one sobie poradzą a jeśli będziecie ingerować to naruszycie ich system porozumiewania się i może być w przyszłości kłopot. Och przepraszam

chyba za bardzo się wymądrzam.

malgocha1960 · Post » 28 paź 2011, o 12:55

Trzeci raz napiszę w skrócie,bo nie wiem czy też nie na próżno.
Tosia z potrzebą miłości przeskoczyła Melcię sto razy,bez przerwy się łasi i chce wiecznych pieszczot.Dzisiaj byłam chwile na działce bez smyczy i nigdzie dalej mi nie uciekła.Martwi mnie,że nie piszczała 2 razy na siku i zrobiła w domu.Zauważyłam,że piszczy tylko za grubszą potrzebą.Dziwne,że nawet na pączątku nie jadła łapczywie,tyle ile mogła na takiego małego psa i byle czego nie zje jak na bezdomnego psa.

Uploaded with ImageShack.us

Tajka · Post » 28 paź 2011, o 13:12

Małgosia cudne zdjęcie ocukrzonej róży.

Miałam pierisa japońskiego o czerwonych przyrostach, ale co zimę przemarzał i niestety pozbyłam się go.
U Ciebie łagodniejszy klimat, więc jeszcze daj mu szansę.
Przed zimą dobrze nawodnij.
Pieski tylko patrzeć, jak się nawzajem zaakceptują i będą razem rozrabiali.

lora · Post » 28 paź 2011, o 18:46

no nie wiem jak to robisz jeszcze dużo kolorów w ogrodzie u Ciebie...

X_Ro-a · Post » 28 paź 2011, o 21:05

malgocha1960 pisze:Trzeci raz napiszę w skrócie,bo nie wiem czy też nie na próżno.
Tosia z potrzebą miłości przeskoczyła Melcię sto razy,bez przerwy się łasi i chce wiecznych pieszczot.Dzisiaj byłam chwile na działce bez smyczy i nigdzie dalej mi nie uciekła.Martwi mnie,że nie piszczała 2 razy na siku i zrobiła w domu.Zauważyłam,że piszczy tylko za grubszą potrzebą.Dziwne,że nawet na pączątku nie jadła łapczywie,tyle ile mogła na takiego małego psa i byle czego nie zje jak na bezdomnego psa.

przepraszam,widocznie czegoś nie doczytałam lub nie zrozumiałam lecz czytając tę informację, naszły mnie powyższe przemyślania.

ładuje się do łózka,na kanapy i zaczyna warczyć na Melcię,a Mela jest tak ogłupiała,że nie wie co się dzieje.Myślę,że jakoś się dotrą,trudniej będzie Melci,bo musi nami się teraz dzielić,czego nie zna.

Irena37 · Post » 28 paź 2011, o 22:08

Małgosiu mimo przymrozków wiele kwiatów jeszcze kwitnie a oszroniała róża wygląda cudownie. Na przedostatnim zdjęciu pokazałaś piękną trawę, czy może wiesz jak ona się nazywa i jaka duża rośnie. Widzę, że przygarnęłaś pieska, ty i twoja rodzina macie wielkie i dobre

.

AGNESS · Post » 28 paź 2011, o 22:42

Małgosiu ależ przepiękne chryzantemki.....ta bordowa prawdziwe cudeńko

Takie kolorki teraz, kiedy tak mało barw w ogrodzie są na wagę złota

A i ta ciemna trawka wygląda niesamowicie

malgocha1960 · Post » 29 paź 2011, o 06:37

Tajko,zobaczę wiosną co będzie z pierisem,bo może miejsce mu nie odpowiada.Jak przemarznie to przesadzę go w inne miejsce.
Misiu,najpiękniejsze kolory są z przebarwiających się krzewów.Marzy mi się jeszcze trzmielina oskrzydlona,ale nie mogę jej nigdzie spotkać.
Roma,żle mnie zrozumiałaś,napisałam,,żę piszę trzeci raz,bo napisałam dwa razy obszerne posty z odpowiedziami i mi wcięło.Jakoś dziwnie ta strona jest zrobiona,że często giną odpowiedzi.
Irenko,jeżeli chodzi otrawkę to kupiłam ją latem w brico i było napisane tylko trawa ryżowa.Nie wiem czy jest jednoroczna czy wieloletnia,zobaczymy wiosna czy przeżyje.
Aguś,tą chryzantemkę dostałam w niedzielę od Bożenki Babipielki,jak większość roślin zresztą w moim ogrodzie,za co jestem jej bardzo wdzięczna.Dostałam też nasiona katalpy i nie wiem kiedy je wsadzić,teraz do doniczki czy wiosną do ziemi?

Uploaded with ImageShack.us

malgocha1960 · Post » 29 paź 2011, o 08:05

Uploaded with ImageShack.us

X_Ro-a · Post » 29 paź 2011, o 18:53

Małgosiu! te kamyki tp przesiewka czy zbierane

też mi się marzą niektóre rabatki wykończone w ten sposób.

Ogrodniczo Działkowe Forum

Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960