Jak lubi igiełkowe roboty będziesz miała pociechę i małżowinka kiedyś
Mój M igły nie tyka i raczej nie tykał



grazynarosa22 pisze:Mój chodził tylko ze mną na zbiory i pytał co to,potem sama wkładałam do suszenia bo on robił to byle jak.
Wczoraj całą robotę też sama....on asystował.....leń z niego i trochę manualnie nie tego.....


grazynarosa22 pisze:Witam....tak na szybko....byliśmy u fryzjera.....pierwszy raz![]()
![]()












