Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Witaj Ewelino bardzo często jestem gościem w Twoim pięknym ogrodzie lecz nie pozostawiam śladów, podczas dzisiejszego spaceru przystanełem przy krzewie fothergilli. Jak długo trzeba czekać aby krzew ten osiągnoł takie rozmiary i jakie warunki należy mu zapewnić aby tak pięknie się prezentował ?.
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

JAKUCH pisze:EWELINKO czy wykorzystujesz potem dynie ,albo służa one wyłacznie do jesiennej kompozycji ;:224 . Fothergilla zaczyna sie pieknie przebarwiać ,gdyby teraz miała te swoje szczoteczki pięknie by wyglądała
Dynie używam jedynie do jesiennych kompozycji. Wiem, że można robić z nich kompot, ciasto, dynię w occie , tylko że moja rodzinka jakoś w tych przysmakach nie gustuje...
Co do FOTHERGILLI , "szczoteczki" , o których mówisz ma wiosną, teraz kolorowe liście w jesiennych barwach. Cóż - nie można mieć ,niestety, wszystkiego na raz . A może to i dobrze ?
ZENOBIUSZ pisze:Witaj Ewelino bardzo często jestem gościem w Twoim pięknym ogrodzie lecz nie pozostawiam śladów, podczas dzisiejszego spaceru przystanełem przy krzewie fothergilli. Jak długo trzeba czekać aby krzew ten osiągnoł takie rozmiary i jakie warunki należy mu zapewnić aby tak pięknie się prezentował ?.
Witaj :) Rzeczywiście mój krzew jest już spory, a byłby jeszcze większy , tyle, że go co jakiś czas przycinam. Chodzi mi o to, by miał ładny , zwarty i gęsty pokrój. Trafił do mojego ogrodu chyba 10 lat temu , jako nieciekawe dwupędowe maleństwo.Drastycznie przycięty w kolejnym sezonie bardzo się zagęścił. Teraz jedynie go koryguję, zawsze po kwitnieniu.Co do wymagań - chyba nie są wielkie : rośnie w zwykłej glebie, w półcieniu, wiosną zasilam go nawozem wieloskładnikowym i od czasu do czasu mocno podlewam.
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Dziś jest wyjątkowo smętny dzień :( Za oknami zimno, szaro, buro i ponuro...

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Chyba cala Wielkopolska ta szara i zimna :?
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Dziękuje bardzo za te informacje (o Fothergilii), przydadzą sie... bo krzaczek rzeczywiście świetnie wygląda i juz zapisany na liście... ;:180
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Pamiętacie może ten wiersz/piosenkę Leszka Długosza "Dzień w kolorze śliwkowym" ?

"Po czerni jeżyny
Po liściu kaliny
- Jesień, jesień już
Po ciszy na stawie
Po krzyku żurawi
- Jesień, jesień już
Po astrach, po ostach
To widać, to proste że
- Jesień, jesień już
I po tym że wcześniej
Noc ciągnie ze zmierzchem
- Jesień, jesień już

Ach, ten dzień w kolorze śliwkowym!
- Berberysu i głogu ma smak...
Stawia drzewom pieczątki
- Żeby było w porządku
Że już pora
Że trzeba iść spać...
A my tak - po kieliszku, po troszeczku
Popijamy calutki ten dzień
- Próbujemy nalewki
Z dzikiej róży, z porzeczki
Żeby sprawdzić - czy zimą
To wypić się da?...
- To się w głowie nie mieści
Że tak szumi szeleści
Tak bliziutko, o krok, prawie tuż
Głębokimi rzekami, pachnącymi szuwarami
Idzie jesień
I prosto w nasz próg...
- Ale co tam! przecież taka jesień złota
Nie jest zła!
- Ale co tam! Przecież taka jesień złota
Niechaj trwa...



U mnie też się produkuje nalewka... w trzech słojach wiśniowa ,jest też z czarnej i czerwonej porzeczki oraz malinowa.

Obrazek

Utarło się ,że tą naleweczką obdarowuję potem krewnych i przyjaciół domu, toteż syn wymyślił mi nawet stosowne etykiety :

Obrazek Obrazek

Etykieta przednia i tylna ... są też "banderolki" :)

Obrazek

Fajnie się toto popija w jesienne wieczory ,oczywiście ,żeby sprawdzić "czy zimą to wypić się da !" ( jeśli do zimy coś zostanie) :;230
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Niestety jeszcze raz muszę prosić o pomoc - mój Rh jest jednak chory, zamieszczam fotki z soboty i mam nadzieję, że da się z tym coś zrobić. (biały nalot to ślad po oprysku Syllitem) Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Ponieważ zainteresowała Was FOTHERGILLA MAJOR , wyszperałam kilka zdjęć wiosennych i jesiennych , kiedy wygląda najładniej. Zachęcam do przygarnięcia tego krzewu do ogrodu , bo jest niewymagający , a bardzo dekoracyjny :)

WIOSNA (maj) na gałązkach rozwijają się kremowo-białe kotki/ pędzelki/szczoteczki o delikatnym , słodkawym zapachu :

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

JESIEŃ liście wybarwiają się na złoto-rudo-czerwono.Taki "krzew gorejący" :

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Ależ pięknie wybarwił.....aż oczy bolą ...alechciec to bym go chiała :uszy
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Ewelinko,zdjęcia jak zwykle powalające.Ostrokrzew ma u ciebie piekne kulki,a mój miał tylko w tym roku kiedy go kupiłam i nie powtórzyły się,nioe wiem dlaczego?
Chciałam w tym wątku powiedzieć kleo,że facet od którego kupuję sporo roślin,m.in. rh każe pryskać je topsinem kilka razy w roku.Tak robię jak widzę ,że im coś dolega,a wiosną i jesienia obowiązkowo.
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Kleo, Małgosia ma rację - na choroby grzybowe dobry jest TOPSIN, ale ... teraz nie ma sensu już pryskać .Temperatury dobowe bardzo już spadły ,a "grzyby" atakują w temp. pow. +10st. Poczekaj więc z opryskami do wiosny,ale najpierw , po zimie dokładnie oczyść krzew z wszystkich podejrzanych liści.

Grażynko - Chcieć to móc !

Małgosiu OSTROKRZEW jest rośliną dwupienną. Oznacza to, że występuje tak w formie męskiej jak i żeńskiej. Jeżeli więc chcemy, aby w naszym ogrodzie krzewy owocowały czerwieniejącymi na jesieni kuleczkami, powinniśmy umieścić obok siebie egzemplarz żeński (owocujący) oraz egzemplarz męski (zapylający). Ja mam drugi mniej reprezentacyjny krzew męski w kącie pod płotem :) Kwitnie wiosną tak samo , ale , jak to samiec - nie owocuje, jego urodą są jedynie błyszczące, ciemne,zimozielone listki.
Gdy kupiłaś swój krzew( żeński, skoro miał owoce) był on już zapylony , a teraz widocznie potrzebowałby swojego "faceta" :wink:

Kolory jesieni na drzewach, krzewach i rabatkach :

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

DZIĘKUJĘ BARDZO ZA PORADY - JESTEM NAPRAWDĘ WDZIĘCZNA ZA WSZELKIE WSKAZÓWKI. A NAJBARDZIEJ BOJĘ SIĘ, ŻE CHOROBY GRZYBOWE ROZPRZESTRZENIĄ SIĘ NA INNE KRZEWY RH I BĘDĘ MIAŁA EPIDEMIĘ. ZGODNIE Z TWOJĄ SUGESTIĄ JUTRO BIORĘ SIĘ ZA SKUBANIE MOJEGO RH.

-- 24 paź 2011, o 17:45 --

P.S. Przepięknie wygląda ten kamień pod klonem obrośnięty cały mchem.
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Dziękuję Ewelinko za poradę,wiosną będę cięła go radykalnie.Bałam się ciąć,bo on ma bardzo małe przyrosty,ale jak trzeba to trzeba.
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

KLEO1 pisze:DZIĘKUJĘ BARDZO ZA PORADY - JESTEM NAPRAWDĘ WDZIĘCZNA ZA WSZELKIE WSKAZÓWKI. A NAJBARDZIEJ BOJĘ SIĘ, ŻE CHOROBY GRZYBOWE ROZPRZESTRZENIĄ SIĘ NA INNE KRZEWY RH I BĘDĘ MIAŁA EPIDEMIĘ. ZGODNIE Z TWOJĄ SUGESTIĄ JUTRO BIORĘ SIĘ ZA SKUBANIE MOJEGO RH.
Zostaw go w spokoju do wiosny ! Wtedy "oskub" i zrb oprysk (2-3 krotnie w odstępach 7-10dni).
malgocha1960 pisze:Dziękuję Ewelinko za poradę,wiosną będę cięła go radykalnie.Bałam się ciąć,bo on ma bardzo małe przyrosty,ale jak trzeba to trzeba.
Małgosiu , nie tyle "trzeba" , co "warto" :)
----------------------------------------------------

A teraz ... o GRZYBOBRANIACH , bowiem produkcja nalewek (vide poprzednia strona) to tylko jedna z form zapełniania jesienno-zimowej spiżarni.

Uwielbiam chodzić po lesie , a grzybobranie to dla mnie wyjątkowa przyjemność :) Toteż zwykle jesienią kilka razy wybieramy się "na grzyby". Zdecydowanie mniej lubię czyszczenie i obieranie plonów leśnych , ale za to potem z przyjemnością zajadamy się grzybami w różnych postaciach:

Obrazek Obrazek
Suszone,

Obrazek Obrazek
marynowane ,lub duszone na masełku (obrzydliwie kaloryczne i niezwykle pyszne !)
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Stachu 1956

Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

Post »

Gratuluję udanego grzybobrania .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”