Grażynko dziewczyny u których kupiłam trawkę (właścicielki sklepu), powiedziały mi, że u nich rośnie bez problemu/okrywania już trzy lata.
O słabej mrozoodporności i konieczności okrywania przeczytałam w necie.
Mam nadzieję, że u mnie przetrwa zimę
Dzidziu u mnie w donicach rosną z powodzeniem hosty, więc pewnie i żurawki dałyby radę.
Najśmieszniejsze, że nie zabezpieczam ich na zimę, a one każdej wiosny wypełniają się zielenią młodych listków.
Pewnego roku dosadziłam do nich cebulki tulipanów, niestety wszystkie zgniły
Misiu jaka tam od razu gapa...
Teraz masz tyle na głowie (zdrowie najważniejsze), więc cieszę się, że w ogóle znalazłaś chwilkę dla mnie
klarysa pisze:Iwonko, obraz karp dali smutny w zestawieniu z tą barwna rabatką.
Ale w przyszłym roku od nowa ukwieca ogród.
Justynko nie wiem dlaczego, ale na widok tego zestawienia, naszła mnie refleksja o przemijaniu
Fakt, one znowu zakwitną...no tak zbliża się pierwszy listopada, więc pewnie stąd ten wisielczy humor
Jolu ja też liczę, że rabatka szybko wypełni się roślinami, bo wtedy odejdzie pielenie
Haniu dobrze, że wróciłaś na łono forum
Mam nadzieję, że internet nabierze prędkości i będziemy mogli podziwiać Twój piękny ogród
oliwka pisze:U mnie też były przymrozki i rabata bylinowa właściwie nie istnieje.
A co to za trawka do głaskania? Jakaś ostnica?
Oliwko moja bylinowa grządka została już uprzątnięta i w tej chwili zieje...chłodem
Chyba muszę posadzić na niej coś bardziej trwałego...
Trawka to turzyca włosista.
aga111 pisze:...A co do dalii,to ani się nie oglądniesz,jak znów będziesz je sadzić

Aga oby twoje słowa były prorocze

bo musisz wiedzieć, że nie znoszę zimy, a to by oznaczało, że będzie krótka
