Ewo, ja ogólnie nie przepadam za różami, ale mam kilka by coś kwitło teraz jak już jest po kwiatach, bo były przymrozki. I tym sposobem kilka jest, zazwyczaj przypadkowe zakupy.
Edytko, nigdy nie jest za późno, tym bardziej ,że oferta co roku większa.
Ilonko, jasne, nie pójdą na kompostownik.
Olu, paprotka raczej się nie podzieli tylko ta chwastowość.
Ilonko, te posadziłam na ogrodzie, zdjęcie jutro.
Pokażę Wam nowe roboty działkowe.
Agnieszko, jasnota -Lamium maculatum 'Beacon Silver'
Agatko, chętnie bym wysłała, ale pojedyncze sztuki były.
Mój Piotrek jest nie poprawny, siedzimy z kawą na tarasie, w plusie 7 stopni, a on :Co można by jeszcze upiększyć??? No i robota weekendowa gotowa. Na razie w czasie robienia, ale już co nie co widać, jak się wytęży wyobraźnię.
