Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2428
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Ewelinko wreszcie do ciebie dotarłam chciałam ci odpowiedzieć na twoje pytanie odnośnie moich zdjęć nie wiem czy kojarzysz jaskinie ,tak to była Jaskinia Macochy nie mogłam ci odpowiedzieć bo część mojego wątku poszła na "podróże do ciekawych miejsc "zaglądnij po moich są dopiero fajne zdjęcia .A twoje osiągnięcia ogrodowe to ja jeszcze długo będę oglądać cieszę się że jesteś takie ogrody jak twój goją moje rany w sercu jak mam "doła ".

- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Przyszłam Cię powitać po długiej nieobecności Emilko
Piękny Twój ogród jak zaczarowany piękne zakątki , trawniki jak dywany i jaka zieleń
Cudowne różyczki i wszystko jest taaaaaakie piękne
Wakacyjne fotki bardzo ładne

- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Z małym poślizgiem odpowiadam na zaległe pytania :
Co do kompostownika - coraz bardziej zapełnia się , czemu sprzyjają jesienne porządki w ogrodzie. A jaki będzie efekt ? Zobaczymy.
KLEO - Potrzebne było by zdjęcie całego krzewu.Jeśli liście , które pokazujesz są takie tylko od dołu rośliny, to nie ma się czym martwić . Rh. gubią najstarsze liście przed zimą lub na przednówku, bez szkody dla krzewu. W razie wątpliwości polecam Ci najciekawsze tematy o RODODENDRONACH ( pielęgnacja , choroby, ...)
których spis znajdziesz tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=27208

Po lewej widać naturalny pokrój jednej z 6-u sosen , po prawej już po uprzątnięciu tereny - sosny zostały od dołu podcięte , aby można było posiać trawę i założyć pod nimi rabaty dla rododendronów i hortensji.Teraz mają ok. 20 lat i są OGROMNE , toteż staramy się je nieco przycinać i formować , by całkiem nie zacieniły ogrodu. Tyle ,że z każdym rokiem jest to trudniejsze zadanie...
Suche gałęzie u siebie możesz poobcinać , a bluszcz - HEDERA z łatwością będzie się wspinać po odsłoniętych w ten sposób pniach.
lojka 63 ,JOWA Witam , dziękuję Wam za miłe słowa i ... zapraszam częściej
Romka Cieszę się ,że byłaś i "pozwiedzałaś
Tylko ... ja mam na imię Ewelina 
Sosny właśnie "dają mi do wiwatu " , zaczęły bowiem gubić igły i grabienie trawnika stało się moim najnowszym hobbyMargo2 pisze:Jak zwykle z przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogrodzie.
Jak wiesz uwielbiam te Twoje sosny.
Widzę, że podjęłaś temat kompostownika.
Ja też miałam dylemat jaki wybrać i chyba zdecyduję się na taki sam.
Najwyżej za jakiś czas nauczona błędami zmienię. Na razie mam miejsce tylko na taki.
Co do kompostownika - coraz bardziej zapełnia się , czemu sprzyjają jesienne porządki w ogrodzie. A jaki będzie efekt ? Zobaczymy.
KLEO - Potrzebne było by zdjęcie całego krzewu.Jeśli liście , które pokazujesz są takie tylko od dołu rośliny, to nie ma się czym martwić . Rh. gubią najstarsze liście przed zimą lub na przednówku, bez szkody dla krzewu. W razie wątpliwości polecam Ci najciekawsze tematy o RODODENDRONACH ( pielęgnacja , choroby, ...)
których spis znajdziesz tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=27208
Dwie SZMARAGDOWE TUJE pełnią od lat wartę honorową przy wejściu do domu. Tuje rosną w dużych donicach i bez problemu sobie radzą przez 3-4 sezony , także zimą. Gdy są już za duże przesadzam je do gruntu ( w moim ogrodzie lub u znajomych zawsze znajdzie się jakieś wolne miejsce ) , a do donic kupuję 2 nowe rośliny i znowu mam je kilka sezonów. Ponieważ stoją na podeście ok. 1 m. nad ziemią , przy ciepłej ścianie domu i pod dachem jakoś nie przemarzają. Ważne jest tylko , by je w sezonie wiosenno- letnim zasilać i podlewać regularnie, bowiem w donicach szybko brakuje im wody. Także przed nastaniem dużych mrozów powinny być ( jak zresztą wszystkie iglaki) mocno podlane.duduś pisze:Ewelinko przed drzwiami wejściowymi masz iglaka w donicy - co robisz z nim na zimę ? Moja mama ma na balkonie trochę takich tui i nie wie co z nimi zrobić ?
Moje sosny to samosiejki, które zastaliśmy już na działce 12 lat temu. Miały kuliste korony i kilka konarów.Gdy kupiliśmy naszą działkę wyglądały tak :duduś pisze:(...) czy Twoje sosny same tak wystrzeliły w pień czy jakoś je kształtowałaś bo moje ogołacają się od dołu z igieł ale niestety zostają suche gałęzie - czy ja mam je poobcinać ? żeby było widać taki gładki pień jak te u Ciebie po których wspina się bluszcz .?

Po lewej widać naturalny pokrój jednej z 6-u sosen , po prawej już po uprzątnięciu tereny - sosny zostały od dołu podcięte , aby można było posiać trawę i założyć pod nimi rabaty dla rododendronów i hortensji.Teraz mają ok. 20 lat i są OGROMNE , toteż staramy się je nieco przycinać i formować , by całkiem nie zacieniły ogrodu. Tyle ,że z każdym rokiem jest to trudniejsze zadanie...
Suche gałęzie u siebie możesz poobcinać , a bluszcz - HEDERA z łatwością będzie się wspinać po odsłoniętych w ten sposób pniach.
lojka 63 ,JOWA Witam , dziękuję Wam za miłe słowa i ... zapraszam częściej
Romka Cieszę się ,że byłaś i "pozwiedzałaś
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Rzeczywiście liście opadały z dołu krzewu - dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, tan krzew kupiłam dość duży i sporo mnie kosztował. Nie chciałabym zaczynać hodowli Rh od kosztownej porażki. Ponadto przed zakupem tego krzewu objeździłam kilkanaście szkółek, bo chodziło mi o konkretny pokrój krzewu i nieźle się takiego naszukałam. Na szczęście nie widzę kolejnych "chorych" liści. Mam jeszcze jedno pytanie - jeżeli można, mianowicie, czy do sadzenia Rh można używać igieł sosnowych zebranych w lesie i nie przekompostowanych? Z góry dziękuję za odpowiedź.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
No a teraz się pochwalę - oto nasz zbiór z wyprawy do Puszczy Noteckiej :

Ech, jak ja lubię chodzić po lesie ! A jeśli jeszcze są jakieś grzyby , niezła pogoda i miłe towarzystwo ,to


Tak , można użyć ściółki z lasu, można też ściółkować krzewy rh. igliwiem ( właściwości lekko zakwaszające , choć długi czas rozkładu z uwagi na zawartość żywic).

Ech, jak ja lubię chodzić po lesie ! A jeśli jeszcze są jakieś grzyby , niezła pogoda i miłe towarzystwo ,to
No widzisz , czyli to z pewnością jesienne gubienie najstarszych liści. Obserwuj krzew wiosną , gdyby działo się coś niepokojącego-będziemy radzić !KLEO1 pisze:Rzeczywiście liście opadały z dołu krzewu - dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, tan krzew kupiłam dość duży i sporo mnie kosztował. (...)Mam jeszcze jedno pytanie - jeżeli można, mianowicie, czy do sadzenia Rh można używać igieł sosnowych zebranych w lesie i nie przekompostowanych? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tak , można użyć ściółki z lasu, można też ściółkować krzewy rh. igliwiem ( właściwości lekko zakwaszające , choć długi czas rozkładu z uwagi na zawartość żywic).
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
U nas taka susza , że nie mam ani jednego grzybka
Twoje zbiory imponujące .
Twoje zbiory imponujące .
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Za oknem już ciemno ... Jak ja nie lubię tych wcześnie zapadających ciemności !!! Dla siebie i dla Was - zdjęcia ogrodu , już mało kolorowe, bo taka jest jesień...
CHRYZANTEMKI w jaskrawym kolorze - w sam raz na pochmurne dni..., a obok niezmordowane pelargonie

W beczce też coś jeszcze kwitnie... A na parapecie okna na piętrze nadal czerwono ! I jak tu nie lubić pelargonii ?
WINOBLUSZCZ na ścianie domu jest nadal zielony, za to OSTROKRZEW ma coraz więcej barwnych kuleczek !


Ostatnie kwiatuszki na donicowych kompozycjach...
Liście lecą z drzew, liście lecą z drzew...

igły lecą też
CHRYZANTEMKI w jaskrawym kolorze - w sam raz na pochmurne dni..., a obok niezmordowane pelargonie

W beczce też coś jeszcze kwitnie... A na parapecie okna na piętrze nadal czerwono ! I jak tu nie lubić pelargonii ?
WINOBLUSZCZ na ścianie domu jest nadal zielony, za to OSTROKRZEW ma coraz więcej barwnych kuleczek !


Ostatnie kwiatuszki na donicowych kompozycjach...
Liście lecą z drzew, liście lecą z drzew...

igły lecą też
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Tym razem domek ptaszkowy w bluszczu zapadł mi w
ma w sobie i tajemnicę i takie jesienne wyciszenie...
choć i pozostałe widoki przecudne.. jak to zwykle u Ciebie
choć i pozostałe widoki przecudne.. jak to zwykle u Ciebie
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Ewelino, okazało się, że są w Twoim wątku.
Zaglądam do Ciebie, a jednak jakoś przegapiłam. Pewnie z uwagi na zimę.
Zachwyciły mnie widoczki zimowe, nigdy o tej porze nie byłam. Córcia jeździ w A. na narty. Miałam okazję zobaczyć Samnaun
w zimowej szacie.
. Ze Twój ogród niezmiennie piękny, również jesienią, nie trzeba pisać. Wiadomo. 
Zachwyciły mnie widoczki zimowe, nigdy o tej porze nie byłam. Córcia jeździ w A. na narty. Miałam okazję zobaczyć Samnaun
w zimowej szacie.
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Ewelino, czy ten niebieski świerk ma taki pokrój czy go tniesz? Jest bardzo hmm... strzelisty.
- mmgosik
- 50p

- Posty: 62
- Od: 9 lis 2010, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Poznania
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Widoczki ....hm marzenie każdego, kto dopiero założył ogród ! Jak zawsze podziwiam !!!! Pelargonie nad wyraz wytrzymałe !! U mnie wszystkie kwiaty po wekendowych przymrozkach niestety padły ! Nawet marcinki mi zmarzły
, ale mój oród jest od strony łąk, więc tam zawsze jest zimniej.
Pozdrawiam Gosia
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Witaj Ewelinko, piękny i obfity zbiór grzybków, też byliśmy na grzybach ale było mało. W twoim ogrodzie ciągle kolorowo, czy przymrozki cię ominęły. Z wielką przyjemnością zwiedzam i podziwiam różne zakątki twojego ogrodu. 
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Ewelino, przejemnie spaceruje się wirtualnie po Twoim ogrodzie. Piękne kompozycje w wiklinowych koszach z wrzosów.
Z zainteresowaniem oglądnąłem zdjęcia z podcinania sosen na początku zakładanie ogrodu. Ładnie uformowałaś je. W tym roku też podciąłem dolne korony czarnej sosny. Rozeszły się wszerz i zajęły już pół trawnika, potrzebowałem też miejsca dla nowych host.
Z zainteresowaniem oglądnąłem zdjęcia z podcinania sosen na początku zakładanie ogrodu. Ładnie uformowałaś je. W tym roku też podciąłem dolne korony czarnej sosny. Rozeszły się wszerz i zajęły już pół trawnika, potrzebowałem też miejsca dla nowych host.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
Witajcie jesiennie

Kolejne jesienne zdjęcia :
Dyniowy ganek
Obok - nadal kwitnąca SZAŁWIA i gubiąca już , niestety, liście KALINA

WINOBLUSZCZ zaczyna się przebarwiać , a całość tonie w spadających liściach brzóz i igliwiu


Sunia wykorzystuje każdą słoneczną chwilkę , aby łapać ostatnie ciepłe promienie...
Stopniowo czerwienieją listki FOTHERGILII
Tak , Asiu , ten ŚWIERK jest co jakiś czas przycinany, rośnie bowiem zbyt blisko chodnika i gdyby zostawić go w spokoju niebawem zatarasowałby nam przejście . Ot, przed laty tak "mądrze go posadziłamasia0809 pisze:Ewelino, czy ten niebieski świerk ma taki pokrój czy go tniesz? Jest bardzo hmm... strzelisty.
Kolejne jesienne zdjęcia :
Dyniowy ganek

WINOBLUSZCZ zaczyna się przebarwiać , a całość tonie w spadających liściach brzóz i igliwiu


Sunia wykorzystuje każdą słoneczną chwilkę , aby łapać ostatnie ciepłe promienie...
Stopniowo czerwienieją listki FOTHERGILII
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój ogród w cieniu sosen cz.5.
EWELINKO czy wykorzystujesz potem dynie ,albo służa one wyłacznie do jesiennej kompozycji
. Fothergilla zaczyna sie pieknie przebarwiać ,gdyby teraz miała te swoje szczoteczki pięknie by wyglądała


