Moja mała "dżungla" - part I

[Lidka lmw]

Aguś a ja tak mało dyskretnie czy nie możesz z łapkami tak w kierunku...... dobra nie powiem bo nas obie wywalą

[elcia1974]

Agusia a wiesz co jest najśmieszniejsze? Te przebrzydłe robale zjadały mi tylko kordylinki i bluszcze.
I nigdy nie przenosiły sie na inne rośliny.
Odkąd przestałam trzymac u siebie te ich "smakołyki" mam z nimi spokój.

[Anjja]

Aga nawet jak by cie tydzień miało nie być to na kwitnienie grudnika zdążysz bo pąków ma zatrzęsienie... też go mam od Ciebie
ty o tej carnosce mówisz mała
bardzo dorodna hojeczka a nie jakaś tam mała :P

[rapunzel]

mniodkowa, ja mojemu nie mówiłam, że inne kwitną, tylko wystawiłam na balkon dziś, żeby miał przedsmak banicji, jak nie zechce zakwitnąć

[Wiktoria_W]

Pięknie grudnik Ci się zapączkował . Jak rozwinie kwiaty, to będzie nie lada widok . Pewnie nie będzie mu w ogóle widać listków spod kwiecia .
Widok hojki z wąsami jest powalający . To one aż tak? No, to muszę uważać na tą moją, bo kiedyś nie znajdę jej końca . Twoja ma dodatkowo gąszcz pięknych listków .

[eva-]

Ależ pięknie zapączkował Ci grudnik, jak rozwinie wszystkie kwiaty ,to będzie dopiero niesamowity widok
Fajna hojeczka, czy ona Ci już kwitła? Mojej rosną tylko listki, i ani pół kwiatka, nie wiem co robię nie tak

[hen_s]

Grudnik ślicznie obiecujący.
Już sobie ostrzę apetyt na oglądanie go w pełni rozkwitu. Oj, będzie na co popatrzeć.

Twoja Hoja carnosa rośnie wyjątkowo bujnie. Moja nie wypuszcza tak długich pędów. Ona pewnie stoi blisko okna w odóżnieniu od mojej...

[mniodkowa]

Henryku - hoja jedna i druga (bo mam dwie carnosy) stoją u mnie na parapetach - większa na południowym i ma dużo słoneczka, ta mniejsza na północnym i o dziwo rośnie bardzo ładnie

Fajna hojeczka, czy ona Ci już kwitła? Mojej rosną tylko listki, i ani pół kwiatka, nie wiem co robię nie tak

Na hojach się nie znam..hoduję te na "czuja", duża kwitła (pisałam o niej na którejś z pierwszych stron, przywiozłam ją od mamy, było jej 1/4 tego co jest teraz i w kilka miesięcy tak bardzo urosła i jeszcze kilka razy kwiatkami mnie uraczyła ) a ta malutka jeszcze nie, ale nie gniewam się, miała zostać oddana ale tak ładnie rośnie, że została

Widok hojki z wąsami jest powalający.
To one aż tak? No, to muszę uważać na tą moją, bo kiedyś nie znajdę jej końca.

ciężko je okiełznać, na dużej hojce też co kilka dni kombinuję jak je ulokować bo włażą gdzie popadnie ale to przyjemna praca, bo przecież w tych miejscach powyrastają listki wcześniej czy później...

mniodkowa, ja mojemu nie mówiłam, że inne kwitną, tylko wystawiłam na balkon dziś, żeby miał przedsmak banicji, jak nie zechce zakwitnąć

ja też swego właśnie 3 dni balkonem potraktowałam... może temu zebrał się w garść... w takim razie u Ciebie będzie tak samo

Aga nawet jak by cie tydzień miało nie być to na kwitnienie grudnika zdążysz bo pąków ma zatrzęsienie...
ty o tej carnosce mówisz mała
bardzo dorodna hojeczka a nie jakaś tam mała

no właśnie, pokaż foto pączusia a hojeczka ma doniczusię może fi 9... więc mała...

Ela - to trochę wkurzające, co? bo czasem podoba nam się kwiatek a nie można go trzymać bo dziady jakieś kosztują go regularnie

Aguś a ja tak mało dyskretnie czy nie możesz z łapkami tak w kierunku...... dobra nie powiem bo nas obie wywalą

mogę, ale mi mało

[mniodkowa]

Przez te limity buziek muszę dodać 2 post

Wczoraj dostałam paczuszkę :mailbox od Renatki (jeszcze raz dziękuję ) a w niej było tyle cudów, że jak przyszłam do domu to olałam zupełnie gotujące się ziemniaki i od razu do grzebania się w roślinkach się zabrałam

W paczuszce były:
skrętnik Pink Souffle, skrętnik Geromino, listki skrętnika białęgo i fioletowego, fiołki: Grandma's Love, Playfull Spectrum, Czarowne Sny i listeczki: girl fioletowy i Ruffled Skies



No i wieczorkiem nie mogłam wstawić fotki, bo robiłam z przepisu od forumowej koleżanki papryczki, tyle, że roboty a efekty... kilka słoiczków... więc dziś mówię do M, żeby przed pracą poszedł do warzywniczego zobaczyć, czy są jeszcze papryczki (tam przebieraliśmy ostatnio z worka) i ten dzwoni i mówi: "zostały te co przebraliśmy, nie dowieźli, bo nie ma dużo takich durniów którzy kupują śmierć" (bo papryczki oczywiście chili)



No i dziś jestem na nóżkach, a do sklepu jakiegoś w poszukiwania papryczek się udać przyda... jeszcze nawet nie wiem czy dobre te co zrobione mogą okazać się... śmiertelne

[rapunzel]

mniodkowa, paczuszka full wypas, a jak tam ziemniaki? Czy aby się nie przypaliły?

Ja mam chyba za dobre serce, bo wczoraj trochę padało i po jakimś czasie zabrałam grudnika z balkonu, bo tylko częściowo był chroniony przed deszczem, ponieważ stał we wnęce od drzwi balkonowych.
Dziś znowu uznałam, że ciut za zimno moze mu być i na końcu się jeszcze okaże, że on się na mnie wypnie za tę dobroć.
Mam nadzieję, ze dasz znać, jak twoja hoja z okna północnego zakwitnie, bo u mnie obie hoje bidulki muszą byc na północnej wystawie.

[x-F-7]

ŁaŁ ale paczuszka:) Nowości piękne niech się szybko zadomowią i rosną w siłę listków, korzonków , a później cieszą twe oczka kwitnieniami:)

[Lidka lmw]

Aguś cudo paczuszka !!! Masz teraz swoje wymarzone skrętniki !! Ale nie pozbywaj się dla nich innych roślinek bo masz śliczne !!!

[renatas]

Aga PW i niech Ci pięknie rosną i KWITNĄ!

[Magic83]

Jaka piękna paczucha! Widzę, że dużo dziś osób dostało paczki roślinkowe

[Wiktoria_W]

Wspaniałą paczuchę dostałaś . Oczywiście szczególnie w niej spodobały mi się sadzonki skrętników, a w drugiej kolejności ich listki . Fiołeczki też, oczywiście, śliczne, choć jakoś aż tak bardzo nie działają na moją wyobraźnię .
Wszystkie teraz na pewno będą się szybko i pięknie rozrastać - trzymam za nie kciuki.