Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Dziękuje Jarku - lepiej bym tego nie wyjaśniła.
Ponieważ dostaję już zapytania - szkółki szczególnie niemieckie wykopują róże pod koniec października - wysyłki są w listopadzie. Nie ma powodów do obaw - róże dostaniemy na początku - w połowie listopada. To są pierwsze przymrozki w tym roku - nie ma czym się denerwować. Nie zapowiadają jeszcze opadów śniegu i stałych mrozów.
Ponieważ dostaję już zapytania - szkółki szczególnie niemieckie wykopują róże pod koniec października - wysyłki są w listopadzie. Nie ma powodów do obaw - róże dostaniemy na początku - w połowie listopada. To są pierwsze przymrozki w tym roku - nie ma czym się denerwować. Nie zapowiadają jeszcze opadów śniegu i stałych mrozów.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Bardzo cenne uwagi, Jarko, dzięki
. W tym roku, już nie da rady, bo klamka zapadła (czyt. wysyłka róż w realizacji
), ale w przyszłych sezonach będę miała Twoje rady na uwadze i poproszę w szkółce o wykopki i wysyłkę sadzonek po 1 listopada.
Gosiu, mam jeszcze pytanie: mam kilka róż w donicach i zamierzam je tej zimy przechować na strychu, gdzie temp. nie spada poniżej zera. Kiedy przenieść tam te donice? Na razie robię tak, że na noc chowam je do wiatrołapu, a rano, gdy temp. na dworze wzrośnie powyżej 0* wystawiam je przed dom. No i nie wiem też, czy powinien je 'liznąć' ten przymrozek nocny, czy nie? Zrobić im też kopczyki?


Gosiu, mam jeszcze pytanie: mam kilka róż w donicach i zamierzam je tej zimy przechować na strychu, gdzie temp. nie spada poniżej zera. Kiedy przenieść tam te donice? Na razie robię tak, że na noc chowam je do wiatrołapu, a rano, gdy temp. na dworze wzrośnie powyżej 0* wystawiam je przed dom. No i nie wiem też, czy powinien je 'liznąć' ten przymrozek nocny, czy nie? Zrobić im też kopczyki?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Ja w zeszłym roku sadziłam róże 28 listopada w padającym śniegu. Przeżyły wszystkie
Z a to z sadzonych na początku października wypadły aż trzy

Z a to z sadzonych na początku października wypadły aż trzy

- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Przepraszam, że się wtrącę, ale na strychu powinny być "duchy" a nie róże. Te donice z różami wkop normalnie do gruntu i traktuj tak jak wszystkie inne róże.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Ja swoje w donicach chowam na zimnej altanie, na tym strychu może być za ciepło - ta temperatura która nie spada poniżej 0 stopni. Zostaw je na razie na dworze by liznęły trochę przymrozku - może być w miejscu osłoniętym od wiatru. Przy dużych spadkach temperatury róże można okryć letnią włókniną.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosia, Jarko dzięki
.

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
U mnie róże wypadają mimo sypania kopczyków
Straciłam 8 w ciągu sześciu lat. Trochę żal, ale nie rwę włosów z głowy i spróbuję raz jeszcze z odmianami, które nie wytrzymały. Tym cenniejsze opinie z forum, bo jeśli róża u kogoś zimuje bez problemu, jest szansa, że po zabezpieczeniu przeżyje i u mnie. Wciąż uważam, że mam za mało róż 


- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Ewa - to tak jak ja - wczoraj zbierałam liście od jabłonki i oglądałam miejsca gdzie mogę jeszcze wsadzić róże. Mam trochę pecha bo u mnie w ogrodzie idą wszystkie rury - od gazu, wody i kanalizy - by wsadzić róże muszę te miejsca omijać. sama jestem bardzo ciekawa róż Guillota - róża William Christie - jest sadzonką od róży Versigny która ma ciekawych rodziców - z jednej strony angielka Graham Thomas z drugiej Davidoff - strefa 6b - zobaczymy. Czekam też na róże Petrovica - mam zamówione angielki i jedną burbonkę. Sam Petrovic ma bardzo dużo dostępnych róż angielskich - może w przyszłym roku jak sadzonki będą dobre zrobimy tam wspólne zamówienie, jak pamiętam angielki były u niego po 4,80 euro.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Cena bardzo zachęcająca
Jeszcze nie wiem, co człowiek sprzedaje, ale już jestem chętna
Angielek mam naprawdę mało.


- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Ewo - wysłałam linka na PW.
Dostałam też wiadomość z rosen-goenewein - planowane wysłanie róż nastąpi za 2 - 3 dni - po prostu wykopują teraz róże. Trochę nam przyśpieszą wysyłkę bo normalna data wysyłki była na 9 listopada. Na razie się nie cieszę - czekam aż dostanę linka do monitorowania paczki.
Co do róży Hermitage - na razie rośnie dobrze, kwitła - miała kilka kwiatów. Na pewno Księżniczka Sofia lepiej od niej wygląda, zobaczymy co Hermitage pokaże w następnym roku.
Dostałam też wiadomość z rosen-goenewein - planowane wysłanie róż nastąpi za 2 - 3 dni - po prostu wykopują teraz róże. Trochę nam przyśpieszą wysyłkę bo normalna data wysyłki była na 9 listopada. Na razie się nie cieszę - czekam aż dostanę linka do monitorowania paczki.
Co do róży Hermitage - na razie rośnie dobrze, kwitła - miała kilka kwiatów. Na pewno Księżniczka Sofia lepiej od niej wygląda, zobaczymy co Hermitage pokaże w następnym roku.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu,
i ja się cieszę, że rosen-goenewein o nas pamięta.




- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Za link dziękuję
Zawrót głowy, trochę czasu zajmie mi wybór, bo same ładne 


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Super wiadomośćDeirde pisze:Ewo - wysłałam linka na PW.
Dostałam też wiadomość z rosen-goenewein - planowane wysłanie róż nastąpi za 2 - 3 dni - po prostu wykopują teraz róże. Trochę nam przyśpieszą wysyłkę bo normalna data wysyłki była na 9 listopada. Na razie się nie cieszę - czekam aż dostanę linka do monitorowania paczki.
Co do róży Hermitage - na razie rośnie dobrze, kwitła - miała kilka kwiatów. Na pewno Księżniczka Sofia lepiej od niej wygląda, zobaczymy co Hermitage pokaże w następnym roku.

Gosiu, ja też poproszęlinka do Petrovica


- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu, to i ja również poproszę ten sam link
.

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
O szykuje się nowe zamówienie
, ja też poproszę.



