Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

[Comcia]

Grzesiu, chwilkę wcześniej czytałam o bukszpanie i od razu pomyślałam o tobie.

[Grzesiu]

A ja zaraz widzę przed oczami to, co Ci niechcący podeptałem Comciu

[ada.kj]

Grzesiu. Nie przeżywaj tego, że Mariolce coś podeptałeś - u niej ciężko coś nie podeptać. Ona sama przecież najwięcej sobie przydeptuje.

[Comcia]

Odbije na pewno, skoro rośnie u mnie to musi być odporne na wszystko.
Co prawda ten pigwowiec ładnie kwitnie ale do tej pory nie urodził żadnego owocka więc i tak jestem na niego zła bo tylko zajmuje mi miejsce.

Krysiu

P.S. Iza, sorki za te prywaty....

[chatte]

Gieniu, zebrałam całkiem przyzwoitą ilość nasion. Ja potrzebuję 1, góra 2 sztuki, więc chętnie sie podzielę z każdym, kto zechce ten kosmos u siebie wysiać

Grażynko, Ty nie kombinuj, tylko powiedz kiedy się do mnie wybierzesz
Co do obornika, to zależy ile go dasz no i po jakim czasie przesadzasz ;)
Tam, gdzie nie dawałam go zbyt duzo, też sladu nie ma, ale jak dam więcej, a teraz go nie żałuję, to w korzeniach wykopywanych roślin znajduję sporo pięknej próchnicy
A rodzaj ziemi i głębokość warstwy uprawowej, moim zdaniem, ma decydujące znaczenie, czy dany sposób nawożenia będzie skuteczny.

Grzesiu, zapraszam serdecznie! Wprawdzie duzy bukszpan już zaklepany, ale znajdzie się dla Ciebie nieco mniejszy, tez ładny I pewnie jakieś róże i nie tylko ;)
To jak? Przyjeżdżasz?

Mariolko, to może Ty też wybierzesz się do mnie ... po owoce pigwowca? Moje produkują owoce w nadmiarze. Nie daję rady wszystkiego zagospodarować!

Prywata mi absolutnie nie przeszkadza! Przeciwnie, lubię czytac takie "rozmówki"

[daffodil]

Oj, widzę że się kolejka po bukszpany u Izuni ustawia . No nie, tego na pewno nie odpuszczę i choćby mnie z pracy mieli wyrzucić jak będę chciała wolne, to przyjadę. No i faktycznie, możemy się u Ciebie Izuniu spotkać - byłoby super .

[e-genia]

Izo to ja jestem chętna

-

[chatte]

Asiulek, na pewno z pracy Cie nie zwolnią
Fajnie byłoby, jakby Grazynka się zdecydowała. Grześ ma trochę daleko, ale jest mobilny, to mógłby diłączyć. Moze też Elzunia przyjedzie .... Eh, rozmarzyłam się

Gieniu, wyslę w najbliższych dniach

[Tosia1]

Izuś, a dla mnie parę ziarenek kosmosu się znajdzie???? ;:99

[gorzata76]

Ech... teraz to już w ogrodzie nie ma co pokazywać... trzeba by bardzo wyobraźnię uruchomić albo posiłkować się zdjęciami
Ale jakby tak zrobić wiosenną weekendową rajzę po śląskich ogrodach (i podbeskidzkich szkółkach )... czemu nie?
A mobilnego Grzesia to nawet się jakoś przenocuje, hi hi... w końcu dużo miejsca nie zajmie...

Kurczę... coś mi się dzieje z emotkami... inne wpisuję, a inne widzę... więc jak coś pokiełbaszę... wybaczcie...

[HalinaK]

Izuniu Tosia tak bardzo pragnie tych nasionek kosmosu, że aż trzy razy post wysłała

Izuniu Kochana, też mi się baaardzo podoba ten kosmos, bo w moim ukochanym kolorku jest
Jakbyś mogła Tosi więcej nasionek, żeby ze mną wiosna się podzieliła, to byłabym wdzięczna

[JAKUCH]

Piękny ten pomarańczowy kawaler i jakie ma wziecie u dziewczyn Sama bym sie na niego pisała zarówiasty i jak nic pasowałby do niebieskich różyczek

[kogra]

ależ kawaler ma wzięcie.
Kosmos oczywiście ......
Ładny, ale ja sępić nie będę.
Mam już biały i czerwony i na tym niech zostanie.

Może masz rację Izuś co do obornika.
Ja dawałam po dwie łopatki, takie do podkładania węgla do pieca.
Może to było za mało.

[chatte]

Tosiu, oczywiście, że się znajdzie! Nie musisz aż 3 razy się upominać


Goś, a no nie ma co pokazywać, chyba ze pojedyncze kwiatki. Dziś powyrywałam ostatnie zmarznięte jednoroczne i tak sie jakoś pustawo zrobiło
Taka rajza to niezły pomysł - dla zmotoryzowanych ;) No to które ogródki objedziesz?
Zahaczysz o mój?

Halinko, jasne że mogę i z przyjemnością Cię tymi nasionami obdaruję, tylko dlaczego mam je wysłać Tosi? Przecież nie mieszkacie blisko.

Jadzieńko, dla Ciebie to akurat mogę wysłać do Tosi. Albo odwrotnie, bo zdaje się, że nawet nie mam adresu Tosi

Grażynko, gdybyś się namyśliła, to nasion wystarczy ;)
Wiesz ile ja teraz daję obornika? Pod większe rosliny wiadro, pod mniejsze trochę mniej




Kochani, zebrałam już wszystkie nasiona z niebieskich floksów. Wyslę je wszystkim chętnym. Mam nadzieje, że będą niebieskie jak matka, ale gdyby u kogoś kolor okazał się inny, bo floksy lubią się krzyżować, to wówczas wyslę sadzonkę. Mam nadzieje, że do tego czasu moja kępka sie rozrośnie

Moja lista floksowych nicków wygląda tak:

an-ka
Alionuszka
daffodil
e-genia
JAKUCH
JacekP
Hanka1
Anya
trzynastka
Elizabetka
mag

Jeżeli kogoś pominęłam, to bardzo proszę, niech się zgłosi!

[HalinaK]

Izuniu dziękuję, dziękuję, dziękuję pięknie
Jak się cieszę, że będę miała nasionka tego cudnego kosmosu



Jak ja kocham ten kolorek

Izuniu, napisałam, żeby Tosi, bo myślałam, że to będzie odbiór w realu, a ja w święta zawsze jestem w Chorzowie u rodziców