Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

[kogra]

W takim głęboko wkopanym oborniku bardzo lubią się ogrzewać gryzonie.
Dlatego ja też nigdy tak nie robię, ale tak jak robi Tosia.
W dodatku przy takich opadach jak w tym i zeszłym roku wszystko to co najlepsze spływa szybko w podziemia i różom niewiele z tego się dostaje.
A woda idąc z góry niesie wszystko wprost do korzeni i te mają czas sobie urządzić porę obiadową.
Izuś to zamówimy przyczepkę a poza tym bagażnik autobusu tez jest spory, więc chyba się zmieści.
Z dworca Cię odbierzemy wraz z "towarem" i po kłopocie.
A Asia pewno podjedzie Jeepem i wszystko przeładujemy......

[Comcia]

Miałam mączkę rogową ,to wrzucałam po garści. teraz nie spotkałam tego. Może wiosną będzie w Lidlu.

Mączka jest w Lidlu dokładnie co dwa lata wiosną, trzeba pilnować.

[daffodil]

Jeep'a nie posiadam, ale zawsze od kogoś mogę pożyczyć.... Tylko kto to potem będzie sadził??? Pierwsze będę musiała M "urobić."

[Elizabetka]

No i musiałam się wrócić parę stron żeby zobaczyć kapustę.
Izka czy z nasion ją masz?
Oczywiście jestem pod wrażeniem fioletowej chryzantemki...też na tej stronie gdzie kapusta
czy ona aby zimuje....a może jeszcze robi odrosty?...zbyt dużo pytań.
Ty jak paparazzi wszystko podgladasz i cykasz....i nam serwujesz
Cudna jesień u Ciebie.

[chatte]

Nelka, kompostuj, kompostuj! Wiosną powinien sie już nadawać do uzytku. Poznasz to po jego strukturze

Asiulek, wcześnie, to znaczy jak rozpocznie się sezon, czyli prawdopodobnie w kwietniu.
Dżip nie będzie potrzebny Wszystko zmieści się w Twoim bagażniku, którego połowę zajmie bukszpan ;) Z sadzeniem reszty na pewno poradzisz sobie sama. Zresztą weźmiesz tylko to, co będziesz chciała

Basiu, na powierzchni różne grzyby grasują, ale w ziemi pleśń? A jednak.
Płytko przykopany obornik nawet nie do końca przerobiony powinien się rozłożyć, ale ten co znajdzie się zbyt głęboko może spleśnieć, jak u mnie. Jest taka reguła, że obornik im płycej przykopany, tym szybciej się rozkłada.

Tosiu, duzo zależy od gleby. Jeśli masz żyzną, z głęboką warstwą uprawową, to takie powierzchniowe nawożenie widać wystarcza

Aniu, jeśli potrzebujesz taki obornik, to wiosną chętnie służę
Orzechy niestety jeszcze całkiem nie wyłysiały. Jeszcze połowa liści wisi. Mój też jest chory, ale do ogródka lecą liście tylko z tego sąsiedzkiego, który jest na wprost ogródka.
Ciekawe, dlaczego orzechy tak chorują?

[chatte]

Grażynko, dobrze przerobiony obornik pod korzeniami róż (i nie tylko) stanowi znakomitą spiżarnię i to na długo. Żadne opady nie są w stanie wypłukać z niej wszystkiego. Można się o tym przekonać przy przesadzaniu. Poza tym dla każdego ogrodu właściwy, czy może najodpowiedniejszy będzie inny sposób nawożenia. Gdybym ja nawoziła tylko powierzchniowo, to miałabym bardzo płytką warstwę uprawową, a przy nawiedzających mnie od kilku lat długotrwałych suszach, takie rośliny jak róże miałyby korzenie w czystym suchym piachu.

Grażynko, tego bukszpanu to ja bym chyba nawet nie była w stanie do autobusu zatargać! Masz pojęcie, ile taki podrośnięty krzak waży? Poza tym najlepiej by było, jakbyś spotkała się z Asią u mnie ;) Ja byłam u Ciebie już 3 razy, a Ty u mnie jeszcze ani razu

Elżuniu, kapustę mam ... od Jacka! A Jacek na pewno z nasion, bo dostałam 4 takie małe kapustki siewki
Chryzantemę dostałam tej wiosny od Tosi, a Tosia nie pamięta co mi dała Ale gdyby to nie była chryzantema mrozoodporna, to by mi na pewno powiedziała, więc wiosną będziemy ją ciachać ;)
Ja - paparazzi A wiesz, tak dużo nie cykam
Jesień może i ładna, ale tylko na zdjęciach. Mogłabym pokazać, jak mizernie wygląda teraz ogródek, ale ... nie pokażę. Po co psuć takie dobre wrażenia ;)

[x-p-k]

Izuś - a co to?

[chatte]

Piotrusiu, to jest kosmos Ma śliczne "piętrowe" kwiatki w kolorze dokładnie takim, jak na zdjęciu. Jeszcze dwa dni temu świecił tymi cudnymi kwiatkami ...

[x-p-k]

Piękny, nigdy takiego nie widziałem! Szkoda, że już go przymrozek załatwił

[chatte]

Nawet nie przymrozek, po prostu przekwitł .... Ale kwitł dość długo
A ja pozbierałam nasionka ...

Chcesz?

[x-p-k]

Jak łatwy w uprawie to tak, bo ja to wiesz - posieję i potem zapomnę (przez to że bywam na wsi jednak mało regularnie)
Szkoda mi go zamordować

[chatte]

To kosmos i jest tak samo mało wymagający jak ten zwykły.
Po wzejściu trochę go podlewałam, jak był malutki, bo u mnie piach, ale potem radził sobie znakomicie
Podaj adres na pw

[e-genia]

Izo zbierałaś nasionka z tego kosmosu ? jest niesamowity.

[kogra]

Nie wiedziałam, że i bukszpan masz na zbyciu......no to faktycznie byłby problem.
Ale może w przyszłym roku coś wymyślimy i wszystkim będzie pasowało.

Z obornikiem tak robiłam jak Ty na początku.
Ale przy przesadzaniu śladu po nim nie było.
Na dodatek często w tym właśnie miejscu miałam kopce żółtych mrówek.
Więc teraz robię inaczej, ale u mnie inna ziemia niż u Ciebie.
Może to też ma wpływ na sposób nawożenia.

[Grzesiu]

Oooio bukszpan na zbyciu słyszę....że jest
To ja Cię też odwiedzę wiosną
Ostatnio jednego Comci wytargałem wlasnoręcznie