Lantana pospolita (Lantana camara)
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 14 wrz 2011, o 22:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Lantana, rozmnażanie z nasion. Próbował ktoś?
Mam kilka lantan, dwie zostawiłem na nasiona. Sporo ich zebrałem i wyekstraktowałem z "dżemu", który powstał. Nie mam warunków by rośliny dobrze przezimować, co roku większość z nich pada i mam pytanie odnośnie rozmnażania lantany z nasion. Próbował ktoś? Jakie były efekty? Interesuje mnie to bo nie wiem czy to nie na darmo robota. Z góry dzięki za odpowiedź.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Lantana, rozmnażanie z nasion. Próbował ktoś?
Przyłączam sie do pytania 

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lantana
Anko gratuluję udanego prowadzenia lantany na drzewko.
Mnie udało się wyhodować lantanę z listka...bardzo łatwo się ukorzenia
ale nie wiem czy uda mi się ją sprowadzić do pionu gdyż raczej się kładzie. Lantany są piękne.
Zapowiadają temperatury bliskie 0 stopni więc trzeba wszystkie ciepłolubne chować.

Mnie udało się wyhodować lantanę z listka...bardzo łatwo się ukorzenia

Zapowiadają temperatury bliskie 0 stopni więc trzeba wszystkie ciepłolubne chować.

Re: Lantana
to i ja się pochwalę moją pierwszą roślinką w nowopowstającym ogrodzie
dostałam od rodzicielki, żeby taki goły taras na ugorze nie stał całe lato. Jest piękna


trochę bardziej pies niż kwiat, ale rozmiar widać
w lipcu nie wyglądała najatrakcyjniej, bo jednak pogoda była jaka była, w sierpniu zdecydowanie się poprawiła



trochę bardziej pies niż kwiat, ale rozmiar widać

Kama
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lantana
Hej,
mam to szczescie byc teraz w tzw cieplych krajach, gdzie rosnie lantana. będę tu jeszcze przez 2 mc i chcialabym wziac zaszczepke. Jak wroce to w PL bedzie zimno i ciemno. No i pytanie - czy moge wziac zaszczepke teraz i wsadzic do wody i poczekac 2 mc az pusci korzenie w słoneczku i cieple?
mam to szczescie byc teraz w tzw cieplych krajach, gdzie rosnie lantana. będę tu jeszcze przez 2 mc i chcialabym wziac zaszczepke. Jak wroce to w PL bedzie zimno i ciemno. No i pytanie - czy moge wziac zaszczepke teraz i wsadzic do wody i poczekac 2 mc az pusci korzenie w słoneczku i cieple?
- rotos
- 1000p
- Posty: 1382
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Lantana
Od maja jestem szczęśliwym posiadaczem krzaczka, wypatrzonego na rynku.
Chciałbym się dowiedzieć jakie są optymalne warunki przechowania lantany zimą.
Lantana zachwyciła mnie na Krecie, gdzie jest bardzo popularną rośliną obrastającą płoty. Szkoda, że w naszym klimacie
nie może osiągać takich rozmiarów.



Pozdrawiam
Adam
Chciałbym się dowiedzieć jakie są optymalne warunki przechowania lantany zimą.
Lantana zachwyciła mnie na Krecie, gdzie jest bardzo popularną rośliną obrastającą płoty. Szkoda, że w naszym klimacie
nie może osiągać takich rozmiarów.



Pozdrawiam
Adam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Lantana
Ja swoją lantankę przechowuję w nieogrzewanej piwnicy. I jak jej nie przeleje to ma się dobrze. Czasem robi się łysa a czasem nawet kwitnie[ chyba jak ma za mokro].
Co do ukorzeniania to chyba lepiej to zrobić teraz tam gdzie ciepło i jasno. Na szczęście u nas teraz nie ma problemu z kupieniem lantany bo jest dość popularna. Nie będzie katastrofy jak się nie uda. Chociaż taka pamiątka z wyjazdu fajna rzecz
Pchełko, takiego okazu jak Twój to warto pilnować całą zimę. Mi zależy na tej co wyhodowałam na pieńku. W skrzynkach są niewyrośnięte ale też spróbuję je przezimować
Co do ukorzeniania to chyba lepiej to zrobić teraz tam gdzie ciepło i jasno. Na szczęście u nas teraz nie ma problemu z kupieniem lantany bo jest dość popularna. Nie będzie katastrofy jak się nie uda. Chociaż taka pamiątka z wyjazdu fajna rzecz
Pchełko, takiego okazu jak Twój to warto pilnować całą zimę. Mi zależy na tej co wyhodowałam na pieńku. W skrzynkach są niewyrośnięte ale też spróbuję je przezimować

Re: Lantana
niestety moję trochę przyłapał pierwszy przymrozek
, nie śledziłam prognozy
, teraz już siedzi w garażu, poprzycinam i mam nadzieję, że jednak da radę


Kama
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lantana
Witajcie,
czy lantanę można wychodować z nasion? Nigdy nie widziałam jej u mnie na targu a bardzo chciałabym ją mieć. W sumie nasion w sklepie też nie widziałam.....
czy lantanę można wychodować z nasion? Nigdy nie widziałam jej u mnie na targu a bardzo chciałabym ją mieć. W sumie nasion w sklepie też nie widziałam.....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Lantana
Magdo. to lepiej skup się na szukaniu roślinki
Na pewno na nią trafisz bo po małej przerwie wraca do łask.

- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lantana

Re: Lantana
Ja w zeszłym roku kupiłam małe sadzonki w LM, czasami mają bardzo ciekawe roślinki.
Były różne kolorki, ale trzeba było brać na wyczucie, bo nie wszystkie kwitły, a oczywiście nie były opisane
Niestety udało mi się przezimować tylko 1-ą, w ubiegłoroczną zimę padło też moje kilkuletnie lantanowe drzewko, może za późno schowałam?
Lantany to naprawdę piękne roślinki i warto je mieć, w tym roku zamówiłam 4 kolorki u naszego forumowego kolegi, już nie mogę się doczekać
Były różne kolorki, ale trzeba było brać na wyczucie, bo nie wszystkie kwitły, a oczywiście nie były opisane

Niestety udało mi się przezimować tylko 1-ą, w ubiegłoroczną zimę padło też moje kilkuletnie lantanowe drzewko, może za późno schowałam?

Lantany to naprawdę piękne roślinki i warto je mieć, w tym roku zamówiłam 4 kolorki u naszego forumowego kolegi, już nie mogę się doczekać

Pozdrawiam serdecznie - Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Lantana
Mój problem z lantaną jest taki, że mój pies obgryza jej liistki. Długo trwało zanim dorwałam szkodnika
Mam już drzewko ale nie mam gdzie postawić żeby go ten wielki szkodnik nie objadł 


- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Lantana
Ja moją lantanę zimujacą w sypialni. Stoi przy oknie. Tak prawdę mówiąc nie wiedziałam, ze ja można zimowac, po prostu rosła sobie w doniczce z hibiskusem. Złapał je przymrozek i po wniesieniu do domu opsypały się im wszystkie liscie
. Przycięłam obydwie roślinki i wypuściły piękne liście, a na lantanie pokazały się już nawet paczki. Jak już będzie ciepło, to wystawie na taras kwitnące roślinki.

- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lantana
nie za dobrze bo jest toksycznaizaziem pisze:Mój problem z lantaną jest taki, że mój pies obgryza jej liistki.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma