Nie da się ukryć, że w lidlu kwiaty przy samym wejściu, a zaraz potem słodycze (kiedyś były tam napoje), ale wiadomo, człowiek na początku ma wózek puściutki, to się prędzej na coś skusi, czy to na kwiatka "zbędnego" czy na niepotrzebne słodycze, a potem jak naładuje potrzebnych rzeczy do wózka, to przecież nie będzie wracał przez cały sklep, żeby odstawić . Tak to sobie kombinują specjaliści od sprzedaży
W mojej biedronce jest od niedawna ekspozycja tych dużych roślin jeszcze przed wejściem. W sumie kilka małych tam też stoi. Jakby kto szybko biegał...
