Ogród Pod Lasem

[iga23]

Jolu, pracowita z Ciebie kobietka, wszystko własnymi rączkami.

[jola z izer]

Dzięki Igo, wiesz, że nie ściemniam. Raz przeżyłam totalną zagładę tulipanów i więcej nie pozwolę tym paskudom rządzić w moim ogrodzie.

[iga23]

Jolu, u mnie na szczęści nie ma nornic, więc cebulom nic nie grozi, ale teraz te cebule jakieś jednoroczne robią. W jednym roku mnóstwo kwiatów a za rok, jeden, dwa..... Ja co roku dosadzam około 100 cebul i tak równowaga jest.

[paola1a]

U mnie nornice też są Do tej pory praktykowałam plastikowe koszyczki ale są dosyć nietrwałe. Niejednokrotnie sama je uszkadzałam podczas prac w ogrodzie różnymi narzędziami Więc może to jest sposób dla mnie

[jola z izer]

Przed laty też używałam plastikowe koszyczki, ale dwa lata temu we wszystkich były wygryzione dziury i cebule zjedzone, no to musiałam znaleźć inny sposób.
Teraz Igo wszystko jednorazowego użytku

[Kalmia]

Jolu, ależ Ty masz pomysły! Brawo!

[Stachu 1956]

Jola - gratuluję dobrego pomysłu na gryzonie .

[megi1402]

Jolu, świetny korzeń przytargałaś na skalniak.
Kot na skalniaku też się fajowo prezentuje
Koszyczki z siatki to dobry pomysł na ochronę cebul przed nornicami. Szkoda że nie da się podobnie chronić roślin przed ślimakami. Siałam sałatę lodową i przykrywałam najpierw słoikami, a jak podrosły - małym akwarium
Wlazły dziady od spodu, została mi już tylko jedna sadzonka.

[jola z izer]

Czy chodzi Ci o koszyczki Łano . Ja już kilka razy pisałam o nich, ale tak to jest, że bez obrazka sam tekst nie ma przebicia. A sposób - powtórzę - bez pudła

Stachu - patent udostępniam bezpłatnie

Małgosiu, koty lubią nowości, są bardzo ciekawskie - jak np. na stole postawię koszyk czy pudełko, kot natychmiast tam się sadowi.
Ślimaki, a właściwie ich jaja będę teraz wyszukiwać przy okazji porządków w ogrodzie, a wiosną - cóż - wojna z tymi, które przeżyją zimę.

[MagdaMisia]

Jolu Twój pomysł z koszyczkami świetny. Podpowiem - bez ryzyka pokaleczenia można takie koszyczki robić z zielonej plastikowej siatki a brzegi spinać opaskami plastikowymi zaciskowymi. Taki plastik nie zardzewieje ;) jest trwalszy.

[jola z izer]

A po co trudzić się z robieniem plastikowych koszyczków Misiu, skoro można kupić gotowe.
Rzecz w tym, że plastikowe bez trudu przegryzają nornice - nie przeczytałaś dlaczego robię te druciane , bo traciłam, czasem wszystkie, posadzone cebulki

[Jagodka]

Joluś , masz w 100% rację . Jakieś 16 lat temu kupiłam koszyczki plastikowe , specjalne , do cebulowych .

Owszem , przed gryzoniami się sprawdziły , ale nie przed szpadlem . Wykopując wiele z nich sama uszkodziłam , nie wiedząc , gdzie są wkopane . Kiedyś przymierzałam się do robienia metalowych , ale spełzło na ... zamiarach .
Twój pomysł jest jak najbardziej godny naśladowania .

[michasia46]

Też chciałabym się przywitać . Mam na imię Jola / Michasia46?
Ten Twoje koszyczki super !
Warte naśladowania.

[jola z izer]

Witam w moim wiejskim ogrodzie, Jolu. Koszyczki to konieczność, wolałabym nie mieć tego problemu, ale cóż ... lubię tulipany ... i nornice też je lubią więc trzeba im jakoś przeszkodzić w konsumpcji.

[michasia46]

Witam ! Mam ogródek pierwsz rok i tez zastosowłam koszyczki plastikowe bo mam nornice.
Zobaczymy na wiosnę .
Jak przezimują. ;:78 nieradzę nornicom !!!!